Borówka amerykańska - choroby
Re: Borówka amerykańska - choroby
Te owoce to ze sklepu, czy własne mrożone ?
Chyba antraknoza.
Ze strony https://www.google.com/search?client=fi ... tion+Guide
Na dole szara pleśń.
Chyba antraknoza.
Ze strony https://www.google.com/search?client=fi ... tion+Guide
Na dole szara pleśń.
- Robertkicia25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 639
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Borówka amerykańska - choroby
Pozdrawiam Robert :-)
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2094
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
- Robertkicia25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 639
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Robertkicia25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 639
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Borówka amerykańska - choroby
zagiel fajny pomysł z tym sciółkowaniem u Ciebie,ja mam dane szyszki sosnowe na górę,a pod spód igliwie zmieszane z ziemią .Sam nie wiem czy dobrze zrobiłem
Pozdrawiam Robert :-)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 858
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - choroby
Robertkicia25 + dobrze (zrobiliście) ziemia ma być kwaśna ,pod spodem mam porąbane na ścinki gałęzie świerków z żywopłotu a te długie położone bo co chwila ptaki mi rozwalały i robiły dołki
Pozdrawiam zagiel
- Robertkicia25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 639
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Borówka amerykańska - choroby
Zagiel u mnie najgorzej że srokami cwane te besie, a co do igliwia to chcę spróbować to zalać deszczówka odstawić na kilka dni i podlać tym borówki, tak sobie to wymyśliłem.
Ciekowe czy ma to sens, nie robiłeś czasem takich wynalazków?
Ciekowe czy ma to sens, nie robiłeś czasem takich wynalazków?
Pozdrawiam Robert :-)
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2094
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Borówka amerykańska - choroby
Ja tylko w sprawie szyszek. Fajnie to wygląda, sama popełniłam tą gafę i wysypałam je wokół niektórych drzew i krzewów. póki są mokre jest ok, zamykają się, potem jak wysychają to się otwierają. Wyglądają ładnie, ale jako ściółka już się gorzej sprawdzają. No i teraz jak wyrośnie chwaścik, a szyszki znowu dostaną wody, to chaps i go "chwytają". Pielenie wiąże się ze żmudnym wyciąganiem szyszek i chwastów z szyszek. Następnym razem jak będę miała więcej szyszek, to rozdrobnię je przed wysypaniem jako ściółkę.
Pozdrawiam Lucyna
- Robertkicia25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 639
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Borówka amerykańska - choroby
Szczurbobik ja to nawet wysciółkowałem szyszkami truskawki, bo mój kot za przeproszeniem sra na grządki, wolę więcej pielić i ściągać szyszki niż mieć toaletę na grzadkach.
Pozdrawiam Robert :-)
Re: Borówka amerykańska - choroby
Hej. Moja borówka to bonus. Sadzona w zeszłym roku na wiosnę śmignęła o 1m w ciągu roku. Na zimę była owinięta grubą warstwą słomy i stała na grubym styropianie.
Rośnie na balkonie i po ociepleniu na początku kwietnia śmigała dobrze, potem przyszło ochłodzenie i zobaczyłem coś takiego.
Nie nawoziłem wcześniej. Nawiozłem pod koniec kwietnia.
Podsypałem nawozem agrecol do borówek, ale nie wiem co mam z tym fantem dalej zrobić.
Liście lekko fioletowe są na większej części borówki, na samym szczycie się kilka pozwijało i zdjęcie z kwiatostanem jest jedynym uszkodzonym.
Obok mam borówkę chandler zasadzoną na jesień i jest w pełni zdrowa.
Rośnie na balkonie i po ociepleniu na początku kwietnia śmigała dobrze, potem przyszło ochłodzenie i zobaczyłem coś takiego.
Nie nawoziłem wcześniej. Nawiozłem pod koniec kwietnia.
Podsypałem nawozem agrecol do borówek, ale nie wiem co mam z tym fantem dalej zrobić.
Liście lekko fioletowe są na większej części borówki, na samym szczycie się kilka pozwijało i zdjęcie z kwiatostanem jest jedynym uszkodzonym.
Obok mam borówkę chandler zasadzoną na jesień i jest w pełni zdrowa.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 5 lip 2023, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Borówka amerykańska - choroby
Posiadam 4 krzaki borówek, wsadzonych niecałe dwa lata temu. Trzy z nich mam wrażenie, że nagle zaczęły im brązowieć końcówki liści, mają też czerwonawe pędy, nie mają zalążków owoców. Jeden krzak ma ma zielone liście i trochę owoców.
Jeszcze podlewałam je nie tak dawno i nie zauważyłam , by coś było z liśćmi nie tak.
Dodam, że były wsadzane z odpowiednią glebą do borówek, do tego na wiosnę stosuję nawóz naturalny do borówek (może za dużo dałam) Do tego mają korę, kilka razy wylałam fusy po kawie (ale ja pije kawę z mlekiem i cukrem, więc może dlatego źle)
Nie wiem co się stało, czy ktoś potrafi rozpoznać co im dolega i jak zaradzić?
Czy to oparzelina borówkowa? A może ta antraknoza ?
Załączam zdjęcia.
Jeszcze podlewałam je nie tak dawno i nie zauważyłam , by coś było z liśćmi nie tak.
Dodam, że były wsadzane z odpowiednią glebą do borówek, do tego na wiosnę stosuję nawóz naturalny do borówek (może za dużo dałam) Do tego mają korę, kilka razy wylałam fusy po kawie (ale ja pije kawę z mlekiem i cukrem, więc może dlatego źle)
Nie wiem co się stało, czy ktoś potrafi rozpoznać co im dolega i jak zaradzić?
Czy to oparzelina borówkowa? A może ta antraknoza ?
Załączam zdjęcia.
-
- 200p
- Posty: 276
- Od: 30 lip 2020, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław 7a
Re: Borówka amerykańska - choroby
paulinamaja,
Kwatera borówki wysokiej powinna być dla niej odpowiednia.
Odszukaj moje posty jak założyć kwaterę borówki wysokiej.
Kwatera borówki wysokiej powinna być dla niej odpowiednia.
Odszukaj moje posty jak założyć kwaterę borówki wysokiej.