Kalamondyna-pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
zeuus22
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 21 maja 2015, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalamondyna-pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Moje dwie kalamondynki po zimowaniu


Obrazek





Obrazek
floralcalico
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 5 cze 2018, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalamondyna-pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam wszystkich,

Mam pytanie (może nietypowe?), ale moja kalamondyna kupiona w Ikei, która jest ze mną dopiero około 2 miesiące, zdążyła wypuścić nowe liście... ale te liście są dziwne... są inne - inne w dotyku, kształcie, rozmiarze, kolorze... chciałabym się zapytać czy tak ma być? Czy to są na pewno jej liście? Czy mam je przyciąć? Oprócz tego roślinie nic nie jest, stoi sobie (chyba) szczęśliwie na południowym parapecie.

Obrazek
Awatar użytkownika
Mojekwiatki1108
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 7 gru 2015, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalamondyna-pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Czy to, to samo?
Obrazek
Taka ja
Awatar użytkownika
To ja Tomek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 30 maja 2020, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalamondyna-pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dzień dobry. Kupiłem kalamondynę ok. 1-2 tygodnie temu. Piękne drzewko, bardzo mocno zagęszczone. Niestety po początkowej aklimatyzacji roślinka zaczęła masowo zrzucać liście. Wciąż jest gęsta, ale je zrzuca. Są one lekko podwinięte (obrazowo porównałbym ich kształt do "zwiniętego" w rurkę języka), ale naturalne, zdrowe, nie zeschnięte, nie zmieniony kolor itd.

O co chodzi? Raz była przeze mnie nawieziona, podlewana jest razem z resztą roślin raz na 2-3 dni.

ps. przeglądałem temat, wiem że inni pisali o podobnych problemach, ale wiadomo też że każdy przypadek to inne okoliczności, stąd ten post.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21722
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Kalamondyna-pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Czy zajrzałeś do doniczki?
Wyjąłeś ją ,obejrzałeś bryłę korzeniową?
Podejrzewam,ż e tam może tkwić problem...
Chyba trzeba przesadzić ją do nowego właściwego podłoża a następnie

Zwiększyć wilgotnośc powietrza wokół niej.
Ustaw na jakiejś odwróconej podstawce na tacy z wodą lub mokrym keramzytem,
tak by doniczka nie podsiąkała wodą.
Jeszcze możesz ją spryskiwać by jej trochę pomóc w aklimatyzacji.
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kalamondyna-pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Każdą roślinę trzeba przesadzić po zakupie do właściwego dla cytrusów podłoża. Podłoże produkcyjne nie nadaje się do długotrwałej uprawy roślin, chyba już gdzieś o tym Tobie pisałem.
Po przesadzeniu odczekujesz miesiąc i możesz wtedy delikatnie dać nawozu - oczywiście do cytrusów.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
To ja Tomek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 30 maja 2020, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalamondyna-pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Super, bardzo Wam dziękuję za szybką informację, forum jak zwykle nie zawodzi w nagłych przypadkach :)

Jeszcze jedna kwestia; roślinki stoją pod oknem dachowym, a w pomieszczeniu obok, równie wysokim (ok. 5m) i będącym w otwartej przestrzeni raz na jakiś czas używa się specyfiku na muchy (ni mniej ni więcej tylko muchozolu). Choć nie są to duże dawki, zawsze warto spytać czy może mieć to zły wpływ na rośliny? Szukałem przez wujka google informacji nt takich zależności, ale nie znalazłem.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kalamondyna-pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

A jeśli na rośliny używa się preparatów na różne szkodniki, to jak może zaszkodzić preparat zwalczające muchy?
Byle tylko, żeby krople z aerozolu nie leciały na liście gdy na roślinę padają promienie słoneczne.

Cytrusy mogą gubić liście też wskutek aklimatyzacji do nowych warunków otoczenia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
To ja Tomek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 30 maja 2020, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalamondyna-pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Bardzo dziękuję! Będę uważnie się przyglądał, przesadzając jutro roślinkę. :)


---17 wrz 2020, o 09:51---

Przesadziłem roślinę do nowej ziemi i doniczki, dałem jej odpocząć od wody niemal tydzień (nawilżona ziemia po przesadzeniu). Przestała gubić liście, jedynie trochę podeschly jej, ale bez dramatu. Najważniejsze że w tym czasie zrzuciła może z jeden dwa starsze listki.

Podlałem wczoraj, odlalem nadmiar z podstawki (dosłownie kilka kropel) a dzisiaj rano momentalnie zgubiła stos liści. Dosłownie stos; 15-20 na pewno. Co się dzieje... Jestem totalnie bezradny...
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kalamondyna-pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dziwisz się? Bo ja nie. Stres spowodowany nieprawidłową pielęgnacją, przesadzeniem, potem nie wiem dlaczego po przesadzeniu nie podlałeś nawet małą ilością wody, co spowodowało dodatkowy szok dla rośliny... Tak reagują te rośliny.
Gdybyś od dnia zakupu postępował zgodnie z zasadami, to by nie doszło do takiej sytuacji. To nie są sztuczne kwiatki.
Zgubienie liści w przypadku cytrusów nie jest dramatem, tylko teraz ostrożnie trzeba z podlewaniem. Jak ma zdrowe gałązki, to wypuści nowe liście za jakiś czas. Żeby przyśpieszyć proces możesz nałożyć przeźroczysty worek foliowy i szczelnie zamknąć wokół doniczki. Tylko uchylaj codziennie naokoło kilkanaście minut i kontroluj czy pleśń się nie pojawia. Jak się pojawi to pryśnij jakimś antygrzybem.
Tylko musisz się jeszcze nauczyć być cierpliwym przy uprawie roślin.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Grzegorz38
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 27 lut 2021, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalamondyna-pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam,
Mam problem z moją kalamondyną. Jeszcze w zeszłoroczne lato zaczęła chorować. Niestety moja opieszałość w reakcji doprowadziła do widocznego poniżej stanu. Padniętych gałązek jeszcze nie obciąłem na potrzeby zobrazowania sytuacji. Ewidentnie złapał ją jakiś grzyb, padł też inny cytrus w domu i miał podobne objawy. Niby wypuściła dużo młodych liści i kwiatki ale obawiam się że grzyb i do nich się dobierze.
Czym to pryskać, jak reagować?

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kalamondyna-pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

No cóż...
Czekałeś od zeszłego lata do kwietnia tego roku, w między czasie padł inny cytrus i co? To nie są sztuczne kwiatki, decydując się na uprawę żywych roślin trzeba w takich sytuacjach reagować szybko, bo często kończy się tym, że roślina ląduje w śmietniku. I czym sam się zresztą przekonałeś.

Już na pierwszy rzut oka widać że została przelana. Pomijam już nieprawidłowe warunki zimowania, a także pewnie zbyt ciemne stanowisko. Można mówić o dużym cudzie, że ta kalamondyna jeszcze żyje.

Przede wszystkim stanardowe działanie:

Przesadzić do nowego podłoża, najlepiej mieszanki ziemi do cytrusów i żwirku. Trzeba koniecznie w miarę możliwości pozbyć się starego podłoża i ewentualnie zgniłych korzeni. Jeśli takie będą, to resztę zdrowych dobrze jest obsypać sproszkowanym węglem zanim posadzisz do podłoża.
Odciąć wszystkie ciemne, martwe i chore gałązki, kwiatki również żeby niepotrzebnie nie osłabiać rośliny.
Kup Topsin i zrób na koniec oprysk.

Znajdź słoneczny parapet i staraj się utrzymywać umiarkowanie wilgotne podłoże. Staraj się nie podlewać regularnie co do dnia, podłoże może przesychać w różnym czasie w zależności od warunków uprawy.

Pamiętaj że cytrusy zimuje się w chłodzie i rzadko podlewając.


Polecam lekturę tego wątku o uprawie cytrusów: viewtopic.php?f=19&t=116300 - najlepiej obie części.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Grzegorz38
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 27 lut 2021, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalamondyna-pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Tego nie napisałem ale przed zimą została przesadzona do nowej ziemi więc może to ją uratowało.
Dziękuję za info.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”