Mięsko w słoikach
Re: Mięsko w słoikach
No i mam i ja swoje mięsko w słoiczkach
Zrobiłam z łopatki, surowego boczku i słoninki, dużo przypraw i czosnku. Jest pyszne. Mąż zadowolony, bo jak to mówią przez żołądek....
Następnym razem tylko zamiast słoniny dodam podgardla.
Zrobiłam z łopatki, surowego boczku i słoninki, dużo przypraw i czosnku. Jest pyszne. Mąż zadowolony, bo jak to mówią przez żołądek....
Następnym razem tylko zamiast słoniny dodam podgardla.
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5077
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mięsko w słoikach
Widzę wątek rozrasta się, coraz więcej osób zaczyna robić mięso w słoikach, bo też prawdą jest, że jak samemu się przyprawi, doda odpowiednich i wiadomo jakich przypraw to jest to smaczne. Nie wiem jednak czy wszyscy orientują się, że w tego typu przetworach bardzo łatwo zatruć się jadem kiełbasianym. Mięso w słoikach robiły nasze babcie z reguły po świniobiciu, gdy nie było możliwości innego przetrzymania mięsa i tłuszczu z ubitego świniaka, od razu była jego duża ilość, a brak było lodówek, a po pierwsze zamrażarek. W dodatku mięso robiło się w słoikach typu weck, pod gumkę, gdzie łatwo było poznać czy słoik zamknął się czy nie. W słoikach typu twist często nie zauważy się drobnego wgniecenia pokrywki, wyszczerbienia słoika itp. Prawda, że jeżeli zrobi się wszystko prawidłowo, dwa razy w wysokiej temperaturze będzie się gotować słoiki to nie powinno się nic stać, ale?....... Łatwiej przecież upiec lub ugotować jednorazowo kawałek mięsa, niż bawić się jednak w jego bez potrzeby konserwowanie. To już lepszym wyjściem jest zrobienie mięsa w szynkowarze, gdyż robi się go w sumie niewielką ilość i rodzina szybko go zje. Jad kiełbasiany grozi nie tylko wyrobom mięsnym, ale również przetworom z ryb, warzyw, grzybów, dlatego np. fasolkę szparagową trzeba dwa razy w odstępach czasowych gotować.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Re: Mięsko w słoikach
A ja właśnie dzisiaj zrobiłam kiełbaskę do słoików i się studzi....fotki dam potem, ale mnie przestraszyłaś tym jadem
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5077
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mięsko w słoikach
Bogusiu. Z pewnością będzie wszystko dobrze i nie po to pisałam o tym, aby straszyć. Ty jesteś doświadczoną gospodynią i wiesz, jak powinno się postępować, ale nie wszyscy jednak użytkownicy forum mają tego świadomość. W innym wątku czytałam, że ktoś zrobił przeciery pomidorowe, gorące nalał do słoików bez pasteryzacji i dziwi się, że mu po kilka dniach strzelają tzn, fermentują.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Re: Mięsko w słoikach
Ja już po konsumpcji jednego słoika i jestem bardzo zadowolona, bo mięsko przepyszne i pochwały od głowy rodziny były
Zrobiłam z łopatki i podgardla, a jak już wyrobiłam to malutkiego kotlecika na patelni sobie usmażyłam, że spróbować czy przypraw jest pod dostatkiem.Wyszło mi 11 słoiczków różnej wielkości a gotowałam 2,5 godz. Mam nadzieję, że tyle wystarczy, bo nie przewiduję dłuższe przechowywanie, a słoiczki stoją w lodówce i już jeden z mężusiem musieliśmy otworzyć i jest przepyszne. Mąż powiedział,że konserwy ze sklepu już nie chce Jak widać jest smalec i troszkę galaretki..............no na prawdę pyszne i polecam teraz chcę spróbować usmażyć mięsko w kawałkach małych i też dać do słoików, żeby można było zrobić z takiego mięska sos do ziemniaczków.
Zrobiłam z łopatki i podgardla, a jak już wyrobiłam to malutkiego kotlecika na patelni sobie usmażyłam, że spróbować czy przypraw jest pod dostatkiem.Wyszło mi 11 słoiczków różnej wielkości a gotowałam 2,5 godz. Mam nadzieję, że tyle wystarczy, bo nie przewiduję dłuższe przechowywanie, a słoiczki stoją w lodówce i już jeden z mężusiem musieliśmy otworzyć i jest przepyszne. Mąż powiedział,że konserwy ze sklepu już nie chce Jak widać jest smalec i troszkę galaretki..............no na prawdę pyszne i polecam teraz chcę spróbować usmażyć mięsko w kawałkach małych i też dać do słoików, żeby można było zrobić z takiego mięska sos do ziemniaczków.
Re: Mięsko w słoikach
Bogusiu,gotuj lepiej 2 dni.Tu nie chodzi o to ,żeby gotować długo,tylko że dwa razy.Gotowane długo mięsko robi się twarde,zbite.Ja gotuję przez dwa dni,właśnie żeby jakieś "jady" nie zagościły w słoikach.Pierwszy dzień 2 godziny od zagotowania,na drugi dzień już 1 godzinę.
Pozdrawiam Mirka !
Re: Mięsko w słoikach
Bogusiu koniecznie pasteryzację trzeba powtórzyć po dobie, nawet można 2 dobach, ale musi być ona zrobiona - w 100C przez ok godzinę licząc od momentu wrzenia. Po to się drugi raz pasteryzuje żeby zniszczyć te bakterie, które z formy przetrwalnikowej przeszły w tym czasie w formy żywe. Po pierwszej pasteryzacji zostawia się słoiki w temperaturze pokojowej.
Po pasteryzacji słoiki natychmiast się schładza. Przechowuje się w zimnym, ciemnym miejscu.
W sumie zgadzam się z tym co napisała ada.kj. Można oczywiście samemu konserwować, ale trzeba to wszytko wykonać zgodnie ze sztuką
Po pasteryzacji słoiki natychmiast się schładza. Przechowuje się w zimnym, ciemnym miejscu.
W sumie zgadzam się z tym co napisała ada.kj. Można oczywiście samemu konserwować, ale trzeba to wszytko wykonać zgodnie ze sztuką
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5077
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mięsko w słoikach
Moniko. O to mi chodziło, aby uczulić na prawidłowa w sumie technologię i przebieg pasteryzacji a nie straszyć.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Re: Mięsko w słoikach
Domowa wędlina drobiowa
80dag mięsa z piersi kurczaka lub indyka
20dag mięsa z udek kurczaka
1 łyżeczka soli kuchennej
1/3 soli peklującej
1/4 łyżeczki mielonego imbiru
2 ząbki czosnku
1/2 łyżeczki kolorowego pieprzu
50ml lodowatej wody
szczypta cukru
Mięso z piersi pokroić w dużą kostkę, ok. 3x3
Mięso z udek bez kości zmielić na średnich oczkach.
Dodać przyprawy, wymieszać i odstawić do lodówki na ok. 3h
Po tym czasie do mięska mielonego dodać wodę i mieszać do całkowitego wchłonięcia, aż masa wyraźnie będzie kleić się do ręki.
Ciasno napełnić masą osłonkę i ściśle zawiązać
Wodę w garnku podgrzać do 90 stopni, wrzucić kiełbasę i wyłączyć gaz
Po 10 minutach obniżyć temperaturę do 75 stopni i w tej temperaturze parzyć jeszcze 50 minut.
Ta kiełbasa była robiona z samego mięsa mielonego bo akurat udka były w promocji
Ja doprowadzam wodę do 90 stopni, a następnie wkładam do piekarnika nagrzanego do 75 stopni i tam parze. Smacznego
80dag mięsa z piersi kurczaka lub indyka
20dag mięsa z udek kurczaka
1 łyżeczka soli kuchennej
1/3 soli peklującej
1/4 łyżeczki mielonego imbiru
2 ząbki czosnku
1/2 łyżeczki kolorowego pieprzu
50ml lodowatej wody
szczypta cukru
Mięso z piersi pokroić w dużą kostkę, ok. 3x3
Mięso z udek bez kości zmielić na średnich oczkach.
Dodać przyprawy, wymieszać i odstawić do lodówki na ok. 3h
Po tym czasie do mięska mielonego dodać wodę i mieszać do całkowitego wchłonięcia, aż masa wyraźnie będzie kleić się do ręki.
Ciasno napełnić masą osłonkę i ściśle zawiązać
Wodę w garnku podgrzać do 90 stopni, wrzucić kiełbasę i wyłączyć gaz
Po 10 minutach obniżyć temperaturę do 75 stopni i w tej temperaturze parzyć jeszcze 50 minut.
Ta kiełbasa była robiona z samego mięsa mielonego bo akurat udka były w promocji
Ja doprowadzam wodę do 90 stopni, a następnie wkładam do piekarnika nagrzanego do 75 stopni i tam parze. Smacznego
- Iochroma
- 500p
- Posty: 575
- Od: 6 sty 2012, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kurpie Zielone C9
Re: Mięsko w słoikach
Właśnie czegos takiego szukałam! Pyszne sposoby na zagospodarowanie wiekszej ilosci miesa!
Udanych plonów.
Magda
Magda
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Mięsko w słoikach
Ja od niedawna tez robię mięso w słoiku, ale to raczej na bieżące spożycie, raczej krótkie przechowywanie. Całe kawałki.
Pozdrawiam - BabajAGA