Paprocie ogrodowe Cz. 2
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Paprocie ogrodowe Cz. 2
Aktualnie wietlica japońska żyje, wypuściła nowe liście, ale są super jasno zielone i bez wzorków.
Nerecznica ma 10 cm wysokości, a pióropusznik 15 cm. W tym tempie raczej do 1,5 m nie urośnie.
Nerecznica ma 10 cm wysokości, a pióropusznik 15 cm. W tym tempie raczej do 1,5 m nie urośnie.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Paprocie ogrodowe Cz. 2
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Paprocie ogrodowe Cz. 2
Hej, odnośnie twoich pytań dotyczących uprawy paproci, ja jakieś trzy, cztery lata temu przyniosłam kilka sadzonek paproci ocalałych po kaeczowaniu lasu. Rosną od północnej strony ogrodu. Mają tam słońce rano i wieczorem, latem całkiem dużo. Z moich obserwacji największym problemem w przypadku uprawy tych roślin jest zbyt sucha i zbyt mało próchniczna gleba. Tak było u mnie w pierwszych latach po posadzeniu. Sucho i gliniasta gleba, a paprocie ledwo wegetowały. Zaczęłam systematycznie ściółkować rabatę opadłymi liśćmi, na grubo, okazjonalnie także skoszoną trawą i słomą, zadbałam o regularne podlewanie i w końcu widzę efekty swojej pracy. Paprocie rozrosły się, tej jesieni podzieliłam je i przesadziłam na inną robotę. Paprocie nie rosną głęboko, system korzeniowy jest bardzo płytki, odnośnie dzielenia kłączy, ja po prostu czekałam aż sama się podzieli i wyrośnie nowa roślina.Andrzej997 pisze:Aktualnie wietlica japońska żyje, wypuściła nowe liście, ale są super jasno zielone i bez wzorków.
Nerecznica ma 10 cm wysokości, a pióropusznik 15 cm. W tym tempie raczej do 1,5 m nie urośnie.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
- 100p
- Posty: 166
- Od: 26 lis 2009, o 16:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, pd. - wsch. Mazowsze
Re: Paprocie ogrodowe Cz. 2
Andrzej 997 - z mojego doświadczenia wynika, że zarówno pióropusznik, jak i różne narecznice w pierwszym roku po posadzeniu nie osiągają dużych rozmiarów. Wymagają trochę czasu, aby się zadomowiły. Ja nie kupowałam specjalnego podłoża pod paprocie. Po prostu przy sadzeniu dałam trochę podłoża kompostowego.
Narecznice u mnie rosną w zwykłej glebie (gliniasto-piaszczystej II klasy), pod katalpą, więc wiosną mają dużo słońca, ale dają sobie radę. Po kilku latach tworzą ładne kępy, najbardziej rozrasta się odmiana "koronkowa", czyli filis mas. Pióropusznik jest bardzo ekspansywny, gdy ma dosyć wody, rzeczywiście osiąga około 1,5 m, a poza tym mocno rozrasta się rozłogami i zagłusza inne rośliny. Niełatwo się go pozbyć. Latem, podczas upałów, jeśli ma na dzień parę godzin słońca, lub gdy jest susza, wymaga intensywnego podlewania, gdyż liście zasychają na brązowy kolor. Według mnie nie nadaje się na eksponowane miejsca, raczej gdzieś na uboczu, gdzie może się swobodnie rozrastać. Wietlica japońska w moim ogrodzie po 2 czy 3 latach zanikła.
Pozdrawiam
Basia B.
Narecznice u mnie rosną w zwykłej glebie (gliniasto-piaszczystej II klasy), pod katalpą, więc wiosną mają dużo słońca, ale dają sobie radę. Po kilku latach tworzą ładne kępy, najbardziej rozrasta się odmiana "koronkowa", czyli filis mas. Pióropusznik jest bardzo ekspansywny, gdy ma dosyć wody, rzeczywiście osiąga około 1,5 m, a poza tym mocno rozrasta się rozłogami i zagłusza inne rośliny. Niełatwo się go pozbyć. Latem, podczas upałów, jeśli ma na dzień parę godzin słońca, lub gdy jest susza, wymaga intensywnego podlewania, gdyż liście zasychają na brązowy kolor. Według mnie nie nadaje się na eksponowane miejsca, raczej gdzieś na uboczu, gdzie może się swobodnie rozrastać. Wietlica japońska w moim ogrodzie po 2 czy 3 latach zanikła.
Pozdrawiam
Basia B.
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Paprocie ogrodowe Cz. 2
Hej, trochę tu nie zaglądałem, ale muszę podziękować Wam za podpowiedzi.
Jednym słowem póki co zaczekam co się stanie. Aktualnie pióropusznik ma liście zwiędnięte i czeka na wiosnę. Wietlica nie wiem bo przysypały ją liście wierzby.
Nerecznica co ciekawe wciąż zielona - jedynie mocno pogryziona przez ślimaki. A miałem nadzieję, że chociaż tych trujących się nie czepią,
Jednym słowem póki co zaczekam co się stanie. Aktualnie pióropusznik ma liście zwiędnięte i czeka na wiosnę. Wietlica nie wiem bo przysypały ją liście wierzby.
Nerecznica co ciekawe wciąż zielona - jedynie mocno pogryziona przez ślimaki. A miałem nadzieję, że chociaż tych trujących się nie czepią,
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1069
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Paprocie ogrodowe Cz. 2
Czy istnieje jakaś paproć nie potrzebująca błota? Cień mogę jej dostarczyć bez problemu, ale z wodą gorzej.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21825
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Paprocie ogrodowe Cz. 2
Błota?
Większość paproci nie potrzebuje błota ani nawet zalewanego podłoża.
Owszem wilgotne ale bez przesady?
Większość paproci nie potrzebuje błota ani nawet zalewanego podłoża.
Owszem wilgotne ale bez przesady?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1069
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Paprocie ogrodowe Cz. 2
Nie chcę się wypowiadać o sprowadzanych gatunkach spoza Polski, ale najładniejsze okazy naszych paproci widziałem rosnące na gruncie mocno błotnistym, żeby nie rzec bagnistym. Jedyna "sucha" paproć to ta rosnąca w borach sosnowych ( wyleciała mi z pamięci nazwa ); pojedynczy liść wyrastający z podziemnego kłącza. Chyba najbrzydsza paproć jaką znam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1069
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Paprocie ogrodowe Cz. 2
No właśnie - orlica. Dzięki za przypomnienie. Niestety..., skleroza nie boli ale przeszkadza.
Re: Paprocie ogrodowe Cz. 2
Czy paprocie ogrodowe można dzielić? Jakie są ku temu wymagania-wiek, rozmiar karpy, ilosć liści w podzielonych częściach? Kupiłem paprotnik wielkołuskowy Jade i lśniący, ten pierwszy w 5l donicy. Wydają się duże, ale wbijać łopatę w taką kępę to szkoda-zazwyczaj wszystkie byliny wykopuję i bawię się w wymywanie ziemi wodą, rozplątywanie krozeni i szukanie miejsca 'złączeń' karp/pędów. A, te stare liście usunąć, czy można zostawić, skoro są zielone?
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Paprocie ogrodowe Cz. 2
Można chyba na wiosnę czyli teraz będzie ok. Wymywanie ziemi jest bez sensu, bo korzenie lubią z nią kontakt. Stare liście bym zostawił - stworzą naturalną ściółkę. To samo z zielonymi, chyba że mocno nieładne, ale i tak ściółkowałbym nimi glebę wokół paproci.