Popiół ze spalania węgla

[ewcia16]

Bardzo dobre pytanie też nie wiem co z nim robić?

[wiaro]

Jak z węgla to absolutne nie podsypywać roślin jest dla nich toksyczny (ma sporo metali ciężkich np Pb itp) po za tym ma podniesioną radioaktywność, najlepiej go wyspać do specjalnego kontenera na taki odpad ale to jet Polska nie wszędzie są te kontenery,dlatego taki popiół składować zabezpieczonym miejscu i odkazić go wielosiarczkiem wapnia lub siarczkiem wapnia i wtedy rozsypać ale ,zdala od działek warzywniaków , sadów najlepiej na nieużytek lub trawnik chyba że ktoś lubi metal ciężkie ołów itp

[PESTKA@]

Popiół z drewna(bez żadnych zanieczyszczeń)sypie się na rabaty kwiatowe i warzywne.Odstrasza to ślimaki,pędraki i jest dobrym nawozem,dodatkowo spulchnia ziemię i trzyma wilgoć.Wysypuję na wiosnę i w ciągu całego sezonu,ale w niewielkich ilościach.Nie są to wysypywane wiadra

[kate0876]

To dobrze wiedzieć , dzięki .Pomyślę by coś z tym zrobić. Bo tak nie bardzo mi pasowało podsypywanie roślin, dziwne że inni to robią ,właśnie popiołem z węgla . Chyba ,że zdania są podzielone ?:)

[kate0876]

@Pestka:
Dobrze też wiedzieć. Chyba przerzucę sie na palenie drewnem , bo z popiołem z węgla nie mam już co robić .
Część wysypałam w kąt ,ale już się tyle nazbierało ,że pomysłu brak

Dlatego pytam na forum czy ma ktoś jakieś zastosowanie na popiół z węgla.

[PESTKA@]

U nas kiedy ulica nie była wyłożona kostką i nie było chodników,za to dziury jak leje po bombie często z wodą,wszyscy mieszkańcy łatali je właśnie popiołem węglowym.Teraz już mamy ulicę więc prawie wszyscy wysypują do kubłów,a jeden ,,taki,, gdzieś z wiadrami chodzi w strone lasu,a to już karygodne.Raz zapłacił karę ,ale nic go to nie nauczyło.Widocznie ma na mandaty

[kate0876]

Bo ludzie to czasami ....aż szkoda słów .
Ja w tej chwili wyrzucam do kubła , no bo co mam z nim zrobić ?
Wychodzi na to,że nie ma dla niego zastosowania .

[survivor26]

Ja popiół węglowo-drzewny też wyrzucam do zwykłego pojemnika na śmieci, no bo nic innego nie da się z nim zrobić....chyba, żeby jakiś dół w ogrodzie wykopać i wysypywać, ale wtedy nic już tam nie posadzisz

[kate0876]

Ja mam takie miejsce a praktycznie wyrwę pod płotem ogromny dół . Myślałam ,żeby tam sypać a potem zasypać całkowicie ale docelowo mimo ,że ma być to zasypane i posiana trawa to teraz wiem,że lepiej nie . Trawa nie wyrośnie a ja będę tylko
Dziękuję za odpowiedzi.

[jaszczur438]

Ja mam sąsiada, który ma kiepską drogę dojazdową do siebie to mam to szczęście że chciał co by mu na tą drogę popiół wysypywać. Jakieś 100 m długości na wysokość 0,5 m także mam spokój na długie lata. Ale tak się głębiej zastanawiając to faktycznie problem z tym popiołem bo takich komfortów jak ja to pewnie nie wiele ludzi posiada. Zobaczymy jak się rozwinie sytuacja jeśli chodzi o smog w Krakowie itp. Jeśli faktycznie unia czy nasze państwo będzie dopłacać do zmiany centralnego ogrzewania z węglowego na gazowe żeby uniknąć zanieczyszczenia powietrza i smogu no to jest szansa na wymianę pieca po taniości na gazowy. Poczekamy, zobaczymy

[PESTKA@]

U mnie jest jeszcze nie zasypane do końca stare szambo.Otwieram klape i sypię.Nic tam rosnąć i tak nie b edzie ,bo jest wybetonowane.Teraz stoi kojec dla psa,a kiedyś pewnie miejsce dodatkowe do odpoczynku

[jaszczur438]

A jak głębokie to szambo masz? Bo ja chciałem podobnie zrobić bo tez mam taki "obiekt" tylko że jak wsypywałem popiół w dziure to te najdrobniejsze elementy wylatywały do góry i efekt był taki że więcej wyleciało jak wleciało :/ Pomijając fakt że byłem zakurzony w tym popiele :/

[PESTKA@]

szambo mam strasznie głębokie.Teraz już oczywiście w 3/4 zasypane.W szambie ląduje też skoszona trawa i....znajomi wędkarze Dżdzownic tam jest tyle ,że kłębami wyciągają.Chyba zacznę robić na tym biznes i sprzedawać na kilogramy.