Mój kwiecisty zakątek cz. 2

[hala67]

Tadku czekam na powtórkę z tortur. Czytałam w innym wątku, że dzisiaj wybierasz się po zakupy nasion do sklepu ogrodniczego. Koniecznie pochwal się co kupiłeś

[amatorka015]

Witam, gratuluje drugiego już wątku Cieszę się bardzo że już tak mało dni do wiosny
Pozdrawiam i zostawiam

[AGNESS]

Tadziu liliowce to naprawdę cudeńka....mnie to przed zakupami powstrzymuje jedynie brak miejsca....ale patrzę, podziwiam i zachwycam się ......a najbardziej, to te wszystkie ciemne, głęboko nasycone kolorki mnie pociągają.......aż zastanawiam się co tu by wyrzucić, żeby chociaż jedną piękną odmiankę wcisnąć

[slila1]

Tadziu witaj , trafiłam tu po tropach Halinki i bardzo się cieszę. Dzisiejszy wieczór mam zamiar poświęcić na obejrzenie pierwszej części Twojego wątku. Odezwę się niebawem.
Pozdrawiam.

[tade k]

Halu , jeszcze nic , za tydzień dostawa świeżych nasion. By nie wyjść z pustymi rękami kupiłem goryczki mieszankę i P. kandelabrowy z ubiegłego roku. Choć z terminem ważności.
Justynko , dziękuję. Do wiosny 68 dni.
Agnieszko , wyrzucać to nie .Ale może jakaś luka przy póżnej chryzantemie , albo w pobliżu wczesnych cebul.
Witaj Lidko na moich skromnych ścieżkach. Zwiedzaj do woli , wracaj tutaj, będą atrakcje
Zapraszam na ciąg dalszy tortur.
















To Aleja Liliowcowa przy wejściu do ,,Kwiecistego Zakątka'' Te po lewej moje, po prawej już nie.

[malgocha1960]

Witaj Tadku,masz piękne liliowce i po ostatniej fotce twojej widzę,że one najładniej wyglądaja jak kilka gatunków jest razem posadzonych.Ja złożyłam zamówienie na nie u Podstolca Marka,a w ubiegłym roku posadzone nie kwitły mi jeszcze niestety.

[tade k]

Tutaj Małgosiu rosną starsze odmiany. Właśnie one bardziej nadają się na takie aleje . Szybciej rosną i tworzą się wielkie kępy. Kwitną niezawodnie i obficie , nie wymarzają . Kwiaty duże i w jednym kolorze. Same atuty. W tym roku powinny Twoje zakwitnąć . Ukorzeniły się , teraz powinny pokazać kwiaty.

[malgocha1960]

Mam taka nadzieje Tadziu,bo kupowałam pełne o ile mnie pamięć nie myli.Teraz u Podstolca Marka też troche zamówiłam,ale u niego zafascynowały mnie kolory.Szkoda,ze nie mam miejsca na działce na taka aleję,pięknie to wygląda.

[tade k]

Pełne mam tylko 3 odmiany, teraz chodzą za mną pająki Ta aleja po kwitnieniu była przesadzona i w tym roku będzie nieco skromniejsza.

[christinkrysia]

Oj Tadziu super trafiłam na piękną plejadę z liliowców zakończoną ogólnym ich ujęciem.
Sporo tego juz masz ale jak dobra ziemia i trochę opieki z naszej strony to widzę,że dość szybko się rozrastają.
Też zamówiłam kilka u pana Marka P. - pierwszy raz kupuje u niego i nie mam rozeznania ale kolory ładne i jest w czym wybierać.

Tylko dziwne,że u Małgosi nie zakwitły w danym sezonie ?
Moje wszystkie świeżo posadzone zawsze zakwitają - czyżby miał tak małe sadzonki ...

[malgocha1960]

Kr4ysiu,te,które mi nie zakwitły to nie były od niego tylko kupowane małe kłącza u nas w ogrodniczym.U pana Marka kupuje pierwszy raz.

[tade k]

Krysiu , na tę ,,plejadę '' namówił mnie brat. Jego są po prawej stronie. Nie bardzo miałem chęć sadzić w tym miejscu , bo ziemia bardzo licha. Właśnie tam , gdzie stoi pergola zaczyna się lepsza gleba. Tutaj prawie sam piasek. Oczywiście wzbogacony, ale w czasie suszy wodę można lać non stop i nie będzie za mokro. Z nawożeniem nie przesadzam , dwa , trzy razy na wiosnę zależnie od pogody. I to wszystko.
Gosiu ja też myślę , że chociaż część tych ze sklepu powinna Ci zakwitnąć. Moje niektóre z Juniora miały nawet 2 pędy. Idę zaraz po dostawie i wybieram co większe sadzonki , różnice są spore.
Jeszcze jedno zbliżenie liliowców . Chcę pokazać jak obficie kwitną starsze odmiany.



Dzisiaj 13 , piątek , do wiosny 67dni.

[hala67]

Dla mnie 13 w piątek to dzień jak co dzień. Nie jestem przesądna. A szpalerek z liliowców jest przeuroczy