Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 5cz. (2012r)

[ganio4]

Alina, trzymam kciuki. UDA CI SIĘ.
Powąchaj popielniczkę i pomyśl, że już nie będziesz tak pachnieć

[tadeo]

Alino.Byłem ostatnio na wypoczynku i stwierdziłem że 90% turystów nie paliła.Jeszcze 10 lat wstecz kiedy się wchodziło gdzieś do lobby na drinka to mozna było zawiesić siekiere w powietrzu.Czy naprawdę ludzie są dziś mądrzejsi.Jest to ciekawe zjawisko.Czy powodem jest mądrość czy kasa-ale to że papierosy drożeją to dobrze bo jeszcze więcej osób bedzie się zastanawiać czy palić ma sens.Mamy nadzieję Alino że ta mądrość Cię nie opuści.Pozdrawiam Tadeusz

[anka_]

Witaj Alinko Ja również będę ci kibicować, naprawdę warto.

[elsi]

Ja myślę , że wzrasta świadomość szkodliwości i nastała moda na zdrowie: zdrowe żywienie, zdrowy wypoczynek - ruch, jak się do tego ma papieros???? . Przed laty to raczej niepalący opuszczali imprezę, gdy przeszkadzał im dym, teraz palącego np. na weselu nie uświadczysz, chyba, że w miejscu wydzielonym, na zewnątrz.
Ludzie bardziej szanują odczucia innych.
Alina, trzymam kciuki, po prostu rzuć, przemęcz się ten tydzień, czy dwa - potem będziesz tylko z siebie dumna.

[Stachu 1956]

@lina - życzę wytrwałości , jestem 28 mcy bez papierosa .

[x-ni-a]

Dziękuję Kochani, wsparcie bardzo pomaga. W domu usłyszałam... taa, jasne, w życiu nie rzucisz.
A ja mam już pierwsze sukcesy. Wczoraj wieczorem prawie cała paczka powędrowała do pieca a dzisiaj rano w oczekiwaniu na kawę wlazłam na stepper.
Kawa smakowała dziwnie.
Zaprowadziłam dziecko do przedszkola i NIE kupiłam nowej paczki.

Ja myślę , że wzrasta świadomość szkodliwości i nastała moda na zdrowie: zdrowe żywienie, zdrowy wypoczynek - ruch, jak się do tego ma papieros????

Też tak myślę, kiedyś paliło się wszędzie a teraz od dłuższego już czasu nie zapaliłam na ulicy bo dziwnie się czułam z papierosem. Nie żeby mi jakoś szczególnie zależało na opinii przechodzących osób ale czułam się gorsza z petem. Zresztą faszerowani jesteśmy różnymi świństwami w artykułach spożywczych to przynajmniej ograniczmy to co możemy trującego.
Chociaż u mnie to raczej względy finansowe spowodowały tę decyzję, zwyczajnie nie stać mnie na palenie.
Lecę popracować bo jak tak tu siedzę to ręce same szukają papierosa...

[anka_]

...Kawa smakowała dziwnie...

Alinko ale za jakiś czas poczujesz prawdziwy smak, nie tylko kawy. I dopiero jak człek rzuci fajki to odkrywa ile zapachów w koło.
Pierwszy sukces za tobą. Aby tak dalej

[mipel]

Najlepiej nigdy nie zaczynać - problem z głowy.

[stolar]

Najlepiej nigdy nie zaczynać - problem z głowy.

Spróbuj to wytłumaczyć piętnastolatkom które zaczynają palić
Ja po 31 latach palenia i po czterech czy pięciu próbach rzucenia tego syfu w połowie lutego ubiegłego roku kupiłem e-fajkę (trzecią zresztą) i powiem Wam że to chyba dobrze wydane pieniądze. Od roku i trzech miesięcy nie miałem w gębie papierosa, od czterech miesięcy jadę na płynach z zerową zawartością nikotyny a ostatnio w pracy przyłapałem się w południe (a pracuję od 6.00) że zapomniałem wyjąć e-fajkę z kurtki. Położyłem ją grzecznie na biurku i za dwie godziny schowałem nieużywaną z powrotem do kieszeni bo trzeba było iść do domu Takie to teraz moje palenie

[tadeo]

Moi Drodzy.Mój brat przed 37 laty nie palił od 15lat,kiedy po 14latach małżeństwa urodziło mu się pierwsze dziecko wypiliśmy po kielichu to mój brat stwierdził no to okazyjnie sobie zapalę.i tak wypiliśmy butelkę wypaliliśmy paczkę papierosów a rano brat ganiał do kiosku po papierosy i niestety pali do dziś.Więc cieszmy się każdym wolnym od dymku dniem.

[stolar]

Najfajniejsze w tym wszystkim jest to że przy kielichu też potrafię zapomnieć o fajce ( e oczywiście) Na razie jest mi dobrze i 15 kg do przodu ( ale trzy już zdjąłem)

[tadeo]

Stolar no to dałeś czadu z tą wagą.Ja tylko 6kg,ale jako szczupły to też mam problem 3 nowe pary spodni poszły dla szwagra.Ostatnio z szafy wyciągnąłem ubranie które uszyto mi w Tajlandii. ;katastrofaale i tak pozostanę przy nie paleniu.Pozdrawiam

[stolar]

Ja jestem z tych większych Jak paliłem to trzymałem równo okolice stówki ale też nie mam zamiaru wracać do papierosów.