Baza - róże angielskie - Austin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Róże angielskie - Austin

Post »

Princess Alexandra of Kent
Ma u mnie dopiero roczek. Kupiona w niemieckiej szkółce, które chwalę za jakość sadzonek zarówno pod względem dojrzałości sadzonki, dobrej podkładki, jak i samego zaszczepienia. Szkoda, że nie mam zdjęcia całego krzaczka, żeby pokazać jak pięknie urosła w ciągu jednego sezonu, jak mocno się rozkrzewiła, ile wypuściła pędów i kwiatów. No nic, poobserwuję w kolejnym sezonie, czy moje przeczucia się sprawdzą, ale jestem niemal pewna, że te kupowane w zagranicznych szkółkach są znacznie lepszej jakości niż kupowane u nas.
Sama zaś Princess Alexandra of Kent jest przepiękną różą, o niezwykłej barwie kwiatów, którą trudno oddać fotografując moim aparatem. Jak tylko się uda, to na pewno dokupię jeszczę tę odmianę. Kwiaty, oprócz pięknego koloru, który widać z daleka, są duże, pełne, dość ciężkie, ale ładnie prezentujące się. Jest zdrowa, ma ciemnozielone liście. Kwitnie obficie w bukiecikach, czyli to, co każdy lubi. Przekwita pierwszy kwiat i natychmiast rozwijają się kolejne. Kwiaty utrzymuje kilka dni i myślę, że z wiekiem będzie jeszcze lepiej. Dobrze zimuje, ale jest u mnie zbyt krótko, aby stwierdzić to na pewno. Krzaczek rośnie do sredniej wysokości, ale wydaje mi się, że raczej na szerokość będzie chciała się rozpychać. Bardzo polecam - jak dla mnie, póki co, ma same plusy.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże angielskie - Austin

Post »

Crocus Rose - dość nowa austinka, o której w sumie niewiele jeszcze mogę powiedzieć, bo mam ją tylko sezon.
Zachwyciły mnie te pastelowe kwiaty w niedopowiedzianym kolorze i to, że jest polecana na półcieniste stanowiska.
Nie jest też zbyt wysoka. Na razie po pierwszym sezonie mogę tylko powiedzieć, że zrost ma raczej umiarkowany, pod koniec złapała trochę plamistości.
Bardzo delikatna i subtelna róża o ładnym zapachu.
No i zmora austinek, czyli przewieszające się kwiaty.


Obrazek
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5860
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Róże angielskie - Austin

Post »

W tym roku kwitły u mnie dwie angielki.
James Galway - zgadzam sie z opinia Moniki. Bardzo wigorna, zdrowa róża o pięknych kwiatach. Jesienia wypuścił u mnie kilka ponad dwumetrowych pędów. Zobaczymy co będzie w przyszłym roku. Będę go próbowała rozpinać na płocie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Druga, sadzona jesienią 2010r. L.D. Braithweit
Ładnie sie rozgałęził, kwitł właściwie cały czas z niewielką przerwą. Niestety dopadła go plamistośc i oberwałam do gołych gałezi. Odrósł i kwitł do mrozów.
Ładny kolor kwiatów opisywany jako czerwony, ale przekwitając zmienia się w amarant. Ciężko jej zrobic dobre zdjęcie. Kwiaty trzyma stosunkowo długo, same się osypują.
Słońce od 10-18.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3681
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże angielskie - Austin

Post »

Munstead Wood-jedna z tych ciemnych, które mają wielu wielbicieli
Ja ją uwielbiam.Rośnie u mnie od jesieni 2010, wysokość około 60-70cm ale to roczniak.I tak jestem zadowolony z jej kwitnienia.
Zimę 2010/2011 spędziła tylko pod kopczykiem z ziemi.Kwiat dość duży, ciemny,purpura-karmazyn, liście niewielkie, bez plamek do września, powtarza ładnie kwitnienie.Pędy pokryte wieloma, ogromniastymi kolcami, które to swoją drogą również są bardzo efektowne.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże angielskie - Austin

Post »

Moja Heritage ma za sobą trzy pełne sezony.
Pierwszy sezon to była porażka, raptem trzy kwiaty, które wyglądem wcale nie przypominały danej odmiany.
Były praktycznie puste, kilka płatków dziwnego koloru :shock: .
Za radą naszej Hani, która kiedyś była tutaj 'guru różanym' wszystkie te słabe kwiaty i pąki usuwałam na bieżąco, wzmacniając w ten sposób krzew, który odwdzięczył się ładnym pokrojem i szybkim wzrostem.
Drugi sezon był zdecydowanie lepszy, choć kwiaty były sporadyczne, to już piękne.
Mają swój urok ;:167
Ostatni sezon... Heritage była już jedną z róż, które królowały całe lato.
Kwitła praktycznie bez przerw, raz bardziej obficie, raz mniej.
Choroby ja ominęły, do końca sezonu wyglądała pięknie i zdrowo.
Wcześniej często zastanawiałam się, kto uznał, że jest to jedna z piękniejszych kreacji Austina :roll:
Teraz już się nie zastanawiam :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże angielskie - Austin

Post »

Glamis Castle
Jak na razie to jedna z róż, które nie dają mi powodu do zadowolenia.
Bardzo słabo przyrasta, po 3 latach nie przekroczył 50 cm wysokości :shock:
W tej chwili wciąż robi... za rabatówkę :lol:
Być może to wina dwukrotnego przesadzenia i piaszczystej gleby :roll: .

Pędy wiotkie, które uginają się pod ciężarem kwiatów.
Kwiat oczywiście jest piękny, kulisty, w fazie rozkwitu często wygląda jak piłeczka do ping ponga, ale bardzo szybko przekwita.
Wyraźnie widać, że kwiaty źle reagują na upały, robią się wiotkie i wyglądają, jakby jeszcze przed rozwinięciem miały opaść.
Zapach dobrze wyczuwalny, przypomina mirrę.
Ciekawy aromat, choć nie w moim stylu (wolę zapach starych róż).
Zdrowa odmiana, dopiero końcem sezonu łapie trochę plamistości.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże angielskie - Austin

Post »

Winchester Cathedral
Klasyka wśród angielskich róż, sport Mary Rose, co czasem jest widoczne w postaci różowych przebarwień na białych kwiatach.
Moja duma :D
Przesadzany ze trzy razy, szybko się regeneruje, szybko rośnie.
Czarna plamistość w niewielkim stopniu daje o sobie znać zwykle dopiero końcem sezonu.
Kwitnie zwykle trzy razy w sezonie, za każdym razem dość obficie.
Bardzo ciekawy aromat miodowo-migdałowy, średnio wyczuwalny.
Gęsty, równo rosnący krzew.
Pędy są cienkie, kolce drobniutkie ale liczne.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże angielskie - Austin

Post »

Grace
zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia.
W moim ogrodzie znalazła się dzięki Anulce ;:196 , która zrozumiała moje szaleństwo na jej punkcie i dała mi ją w prezencie ;:196 , tym samym tracąc swój cenny zakup.
To te rozetowe kwiaty przypominające wyglądem dalię i te ostro zakończone płatki zawróciły mi w głowie :lol: .
Krzaczek jest wciąż niski, słabo idzie na wysokość, na razie rośnie wszerz i ładnie się zagęszcza.
Kwitnie prawie bez przerw, choć są to jak na razie pojedyncze kwiaty.
Zapachu w sumie nie pamiętam, zbyt nisko musiałabym się schylać...
Liście drobne, gęste, ładnie komponują się z kwitnącą nad nimi chmurką kwiatów.
Kilka plamek końcem sezonu, ale do opanowania.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże angielskie - Austin

Post »

Mary Rose
Jedna z moich ulubionych róż angielskich, pierwsze kwitnienie jest po prostu oszałamiające. Kwiatów na pędach jest duża ilość, są one duże, płatki pofalowane, pachnące. Wysokość według Austina to 1,2 m ale widziałam już krzewy osiągające wysokość 180 cm w naszych warunkach klimatycznych. Róża jest zdrowa, może jednak chorować na mączniak, na zimę wystarczy jej tylko kopczyk.

Obrazek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże angielskie - Austin

Post »

Wildeve
Angielka o cechach róż okrywowych, co i u mnie się sprawdza, na razie jest szersza niż wyższa.
Pędy rosną szybko, są długie i uginają się pod ciężarem kwiatów.
Kwiaty dość duże, pełne, rozetowe, o delikatnym, świeżym zapachu.
Po kilka sztuk na pędzie.
Ze względu na pokrój ładnie prezentuje się także w pojemnikach, może rosnąć w lekkim półcieniu.
Bardzo zdrowa.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże angielskie - Austin

Post »

The Prince
Grześ ma rację, ciemne róże mają wielu wielbicieli.
Ja też do nich należę.
Polowałam na ten okaz długo, nie jest łatwo go zdobyć, a przynajmniej nie było.
Kreacja Austina z 1990r.
Kwiaty dość duże, zwykle rosną pojedynczo na pędzie, nadają się na kwiat cięty.
Zapach mocny, w stylu starych róż, mój ulubiony.
Wybarwienie mocniejsze lub słabsze, w zależności od pogody.
Krzew o prostych, mocnych pędach, pokrój wzniesiony.
O dziwo dobrze sobie radzi z chorobami, nie przypominam sobie, żeby coś złapał.


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Róże angielskie - Austin

Post »

Cottage Rose
Jedna ze starszych odmian Austina. Ma same pozytywne cechy: dobra mrozoodporność (nie trzeba okrywać w naszych warunkach), zdrowa, obficie kwitnąca, bardzo ładny kolor kwiatu, ładny pokrój.
U mnie jeszcze nie pokazała się w pełni, bo co roku zmieniam jej miejsce :oops: , ale od ub.sezonu jest już na stałe na jednej z rabat i myślę, że będzie coraz większa. Ma charakterystyczne, staroświeckie kwiaty z wewnętrznymi płatkami skulonymi do środka. Kolor różowy z odcieniem lila. Kwitnie w zasadzie bez większych przerw przez cały sezon, kwiaty ułożone po kilka na pędzie. Co ważne - kwiaty trzymają się w kierunku słońca, nie zwieszają się.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Róże angielskie - Austin

Post »

Queen of Sweden
Wyjątkowa angielka, inna niż wszystkie, ponieważ ma b.wąski pokrój. Doskonała do małych ogródków i na ciasne rabatki. Pozytywnie ją oceniam, bo nie choruje, a kwiaty ma śliczne, rozetkowe, jasnoróżowe - nieco podobne do Alnwicka. Dobrze zimuje.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”