Jak efektywniej wykorzystać miejsce w ogrodzie.

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Jak efektywniej wykorzystać miejsce w ogrodzie.

Post »

Witam.
Chciałbym abyśmy się w tym wątku dzieli informacjami i pomysłami na to jak zwiększyć ilość roślin i ich odmian w naszych ogrodach, między innymi poprzez odpowiedni dobór samych roślin, jak również efektywniejsze wykorzystanie przestrzeni w naszych ogrodach. Ja akurat jestem osobą która teoretycznie mogła sobie pozwolić na obsadzanie ogrodu licznymi drzewami i krzewami w dużych odstępach, tak by nie stanowiły dla siebie bezpośredniej konkurencji. Jednakże ostatnio okazało się że teren na którym gospodarzyłem, niekoniecznie całkowicie należy do mnie. Obecnie kształt i powierzchnia działki zmieniły się. Teraz teren na którym mogę szaleć ogrodniczo jest kształtu prostokąta o długości 207 metrów i szerokości w zależności od miejsca 10-11 metrów, łącznie wychodzi lekko ponad 2100 metrów kwadratowych. Główny problem to szerokość działki, ponieważ w rzędzie o długości 10 metrów (a nawet mniej bo wypadałoby jeszcze odejść chociaż po metrze od granic) można posadzić jedynie od 2 do 4 sztuk drzewek np: 2 jabłonki, orzechy włoskie czy czereśnie, 3 śliwy, morele, 4 wiśnie lub pigwy. Kolejny problem jest taki że zanim zabrałem się za urządzanie sadu czy może bardziej precyzyjnie części użytkowej (chcę by znalazły się tutaj również krzewy i pnącza owocowe, poletko truskawek, ogródek itd.) rozpocząłem nasadzanie lasu. Obecnie po zmianie powierzchni i kształtu działki, leśny młodnik (drzewka 2-5 letnie) obejmuje zdecydowanie większą część bo ponad 1400 metrów kwadratowych ,a więc około 70% całej powierzchni. Ze względu na to że jest tak wiele ciekawych "owocorodnych" roślin, pomału zaczyna mi brakować przestrzeni i zaczynam się zastanawiać nad sposobami bardziej efektywnego wykorzystania miejsca w moim ogrodzie. Wiem że na pewno pierwsze co zrobię to ograniczę zalesioną część działki, póki jeszcze drzewka są młode i w miarę da się je przesadzić, tak by połowę całej działki stanowiła część leśna a druga połowę cześć użytkowa.
Wracając do rozwiązań to oczywiście największe znaczenie ma dobór gatunku i odmiany danego drzewka oraz podkładki na jakiej jest zaszczepione. Jeśli w ciasnym już sadzie zasadzimy drzewko gatunku i odmiany osiągającej duże rozmiary np. jabłoń odmiany 'Zorza', dodatkowo na silnie rosnącej podkładce np. siewka antonówki, to istnieje wysokie prawdopodobieństwo że nasze nowo posadzone drzewko szybko przerośnie drzewka sąsiednie, zacieniając je i wygrywając konkurencję pokarmową i świetlną. W ten sposób zmniejszymy sobie zarówno ilość jak i jakość owoców z tych drzew. Dlatego w tych fragmentach ogrodu gdzie mamy mało miejsca, wybierać należy rośliny gatunków i odmian słabo rosnących na podkładkach skarlających. Ale co zrobić jeśli chcemy mieć kilka odmian z danego gatunku a nie tylko jedną czy dwie. Można np. wsadzać drzewka podwójnie szczepione zwane DUO, lub nawet wielokrotnie szczepione. Wtedy na jednym drzewko mamy kilka odmian i tak zamiast sadzić 4 śliwy, posadzimy trzy drzewka śliw typu DUO i mam 6 różnych odmian, zachowując przy tym tyle samo miejsca co przy sadzeniu oddzielnie 4 drzewek a za to wzbogaciliśmy się o dodatkowe dwie odmiany. Problem z tym że takie drzewka rzadko trafiają się w ofercie a jeszcze rzadziej takie które są zaszczepione dokładnie tymi odmianami które akurat chcemy u siebie w sadzie posiadać. Jeśli potrafimy szczepić to nie ma problemu, zrazy można tanio odkupić od szkółkarzy a jeśli nawet nie chcieliby odsprzedać zrazów jakiejś rzadkiej odmiany, to można kupić od nich gotowe drzewko, wsadzić tymczasowo i pobrać z niego za rok zrazy do zaszczepienia naszych już rosnących drzewek. Jeśli jednak nie potrafimy szczepić to pozostaje nam polowanie na ofertę drzewek w typie DUO, ewentualne sposób który teraz opiszę, prosząc tym samym o opinię bardziej doświadczonych forumowiczów na jego temat i ogólnie słuszność takiego postępowania.
Otóż jeśli nie potrafimy szczepić i nie znajdujemy w ofercie drzewek podwójnie szczepionych z odmian które sobie upatrzyliśmy, natomiast mamy możliwość ich zakupu ale jedynie jako oddzielne drzewka dla których nie mamy aż tle miejsca na działce, można zastosować podwójne lub potrójne nasadzenie. Chodzi o to że drzewka zaszczepione na tej samej podkładce, wsadzone w tym samym miejscu, po pewnym czasie zrosną się tworząc coś na wzór jednej rośliny podwójnie szczepionej. Najłatwiej będzie to przedstawić na rysunku:
Obrazek
Drzewko z numerem 1 to zwykła sadzonka jednoodmianowa (kolor czarny to podkładka, kolor niebieski część odmianowa).
Drzewko numer 2 to sadzonka w typie DUO (kolor czarny to podkładka, kolor niebieski to część odmianowa A, a kolor czerwony to część odmianowa B).
Drzewko z numerem 3 to właśnie przykład takiego "podwójnie wsadzonego" drzewka, prowadzonego tak by zarówno podkładka jak i części odmianowe szybko się zrosły, tworząc jakby jedną, wspólną roślinę.
Drzewko z numerem 4 to również przykład "podwójnie wsadzonego" drzewka, ale prowadzonego tak by jedynie podkładka miała możliwość się zrosnąć, natomiast części odmianowe rosły oddzielnie.
Drzewko z numerem 5 to przykład sadzonki złożonej z kilku różnych oddzielnych drzewek.
Taki sposób nasadzania drzewek i robienia z kilku pojedynczych sadzonek jednej lub dwóch zbiorczych, złożonych z kilku odmian, dla osób które nie potrafią szczepić i mają mało miejsca w ogrodach byłby naprawdę zbawienny.
Oczywiście mam trochę wątpliwości co do słuszności takiego nasadzania drzewek, ale zanim je opisze chciałbym najpierw zapoznać się z opinią forumowiczów.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Jak efektywniej wykorzystać miejsce w ogrodzie.

Post »

A co z nr.6 ? Np. gruszka która na podkładce karłowej może mieć wysokopienną wkładkę, tam z kolei zaszczepisz zrazy kilku gatunków gruszy i z jednej strony od płotu możesz mieć konferencje ze zwisającymi gałązkami ( zajmuje mało miejsca) a z przeciwległej np. Bera Hardego, wyższa i pionowata bardziej? Moim zdaniem poruszyłeś "temat woda" bo wszystko da się zrobić tylko może braknąć czasu. :roll:
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Jak efektywniej wykorzystać miejsce w ogrodzie.

Post »

mr25ur pisze:tam z kolei zaszczepisz zrazy kilku gatunków gruszy i z jednej strony od płotu możesz mieć konferencje ze zwisającymi gałązkami ( zajmuje mało miejsca) a z przeciwległej np. Bera Hardego, wyższa i pionowata bardziej?
Chodzi właśnie o to co można zrobić jak się nie umie szczepić. Jeśli szczepienie by mi wychodziło to bym nie kombinował z takimi pomysłami, tylko zakupił jedno drzewko a do jego podkładki dszczepił jeszcze z 2-3 inne odmiany, i miałbym bez problemu cztery odmiany na jednym drzewku. Zauważ że drzewka z numerami 3, 4 i 5 mają oddzielne podkładki w przeciwieństwie do 1 i 2. Tak by to na początku miało wyglądać, że dwa lub trzy drzewka wsadzamy w jednym miejscu a po czasie ich podkładki zrastają się tworząc jeden pień, zasilający jednakowo wszystkie części odmianowe. I w ten sposób ktoś kto nie potrafi szczepić, też mógłby uzyskać wieloodmianowe drzewko.
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Jak efektywniej wykorzystać miejsce w ogrodzie.

Post »

Ja pisałem o drzewku które ma w sumie dwie podkładki, co dodatkowo zwiększa lub obniża możliwości zagęszczenia ogrodu/sadu. Jeśli idzie o nieumiejętność szczepienia, to prędzej chyba się ktoś nauczy zaszczepić( to tylko tak ciężko wygląda, no poza orzechem włoskim) niż doprowadzi do zrośnięcia różnych odmian, tego samego gatunku które mogą być na różnych podkładkach, Co do zrośnięcia pniów to nie mam pojęcia czy to jest możliwe, może ktoś bardziej doświadczony ( np. moja ulubiona "encyklopedia wiedzy " jak Pomolog) coś doradzi lub inni wykształceni w fachu sadowniczym. ;:132
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak efektywniej wykorzystać miejsce w ogrodzie.

Post »

Szczepić jest łatwiej... :wink:

Posadzisz trzy drzewka pieniek w pieniek, owszem, pnie mogą się zrosnąć - a najlepszy sposób by pnie się zrosły to usunąć pas kory w miejscach styków - czyli je zeszczepić :lol:
Ale z kolei górą będą się roz-szczepiać. :;230
Bo nawet ściśnięte razem pnie niekoniecznie się zrosną, zostanie między nimi kora; czasem się takie widuje w naturze. A przecież odmiany będą się rozchodzić pod ostrym kątem. Chyba potrzebne byłoby jakieś zaplecenie pędów, jak w ozdobnych drzewkach w węzełki - co pewnie da się zrobić, ale w czym to łatwiejsze od szczepienia? Bo najlogiczniejszy sposób by takie składane drzewko nie rozłożyło się na boki to związać je tzw. żywym wiązaniem - znaczy przez szczepienie... ;:183

Ale przecież w braku miejsca można jeszcze inne cuda czynić by gęściej zmieścić - prowadzić osiowo, albo na szpalery, albo nawet formować w jakoweś palmety, sznury, kraty, łuki, świeczniki i inne takie plecionki na krótkopędy cięte - tyle jest różnych ciekawych sposobów. Dla przykładu można prowadzić w sznury poziome w piętrach, jak Guyota dla winorośli, a zmieszczą się trzy odmiany razem - jedna nad drugą :D
A wszystko trudniejsze i bardziej pracochłonne niż szczepienie - ale za to jakie ozdobne, a co za pokaz umiejętności ogrodniczych... ;:170

Do Siego Roku! :wit
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Jak efektywniej wykorzystać miejsce w ogrodzie.

Post »

Rossynantcie, sąsiedzie w sumie, zrastają się te same gatunki, czy różne też? Pytam z ciekawości, bo bez sensu jest dla mnie takie sadzenie (chyba więcej z tego problemów niż to warte) :roll:
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak efektywniej wykorzystać miejsce w ogrodzie.

Post »

Czemu zaraz bez sensu? Sam mam takie coś - na dwu pniach odrastających z korzeni po ściętej jabłoni. Nie mogłem nigdzie kupić Melby to wziąłem zrazy, a że przy okazji trafiła sie druga letnia odmiana (nie wiem jaka, ale dobra) to poszła na drugi pieniek. Obie chwyciły i masz babo placek :lol:
Rozważałem złączenie pni, ale zostaną dwa odchylone od siebie, a złączone wiązaniami poziomo. Szczepionymi oczywiście :D

Różne gatunki zrastają się tylko jak blisko spokrewnione, ale bywają często niezgodności albo zrost jest słaby. W obrębie rodzaju zwykle sie zrosną, np. rozmaite gatunki śliw. Wiśnia z czereśnią. Głóg z jarzębiną, gruszą, aronią. Grusza z pigwą. Brzoskwinia i morela ze śliwą. A np. gruszę da się naszczepić na jabłoni (z trudem, ale zdoła przyrosnąć) tylko później rosnąć nie chce.

S_H_A_D - a może las z jabłoni, gruszy, czereśni i orzecha? Nawet co mocniejsze sliwy. Silne, takie tradycyjniejsze odmiany - rosną równie szybko jak każde inne jeśli nie szybciej, do ścinki już w 40 lat a drewno z nich należy do najbardziej wartościowych... ;:108 i nikt nie powie że nie wolno ci czegoś ciąć w lesie ;) A podszyt z porzeczki, agrestu i aronii. Że o malinie i jeżynie nie wspomnę. Las jak znalazł. Ekologicznie o niebo cenniejszy niż jakieś sośninki czy brzeziniaki.
Jeszcze zdążysz w młodniku posadzić, w zagęszczeniu między drzewkami nawet wyższe (a przynajmniej proste) pnie wytworzą :D

Owocnego Nowego Roku! :wit
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Jak efektywniej wykorzystać miejsce w ogrodzie.

Post »

Rossynant pisze:...czasem się takie widuje w naturze.
Między innymi dlatego pomyślałem że taki sposób może być całkiem praktyczny, bo natura sama czasem takie drzewka wytwarza.
mr25ur pisze:...zrastają się te same gatunki, czy różne też?
Mi przede wszystkim chodzi o typ drzewka numer 4, tak by tylko podkładki się zrosły a dwie różne odmiany prowadzić oddzielnie na boki. Na przykład kupuję dwie czereśnie 'Kordia' i 'Burlat' zaszczepione na Colcie, wsadzam je w tym samym miejscu i odmianę 'Kordia' prowadzę w prawo (powiedzmy na wschód) a odmianę 'Burlat' w lewo (na zachód). To samo dla grusz czy śliw, kupić różne odmiany ale zaszczepione na tych samych podkładkach, powiedzmy antypce i gruszy kaukaskiej. Jeśli podkładki będą tym samym gatunkiem to po pewnym czasie powinny się zrosnąć, tworząc jeden wspólny przewodnik dla dwóch różnych odmian.
Rossynant - co do owocowego lasu to na pewno jego zaletą jest fakt że możesz sobie w nim sadzić i wycinać jak chcesz i co chcesz. Jednak wydaje mi się że z tak rosnących drzewek owocowych, owoców raczej by nie było, a przecież właśnie dla owoców się te drzewa sadzi. Może były by na początku przez parę lat, dopóki las nie osiągnął by silnego zagęszczenia i zacienienia, potem trochę owoców gorszej jakości było by jedynie na szczycie korony. Poza tym ja w ten las już dużo zainwestowałem, nawet bardzo dużo i teraz znowu zmieniać koncepcję i niszczyć to co już zostało zrobione było by mi bardzo trudno. I tak sporą ilość drzewek rosnących obecnie w części przyszłego sadu będę musiał na wiosnę przesadzić, dodatkowo dosadzę około 100 sztuk drzewek czekających już w doniczkach, tak więc ta część leśna bardzo mi się zagęści i nie znalazłbym w niej miejsca dla dosadzenia drzewek owocowych.
Co do koncepcji takiego lasu owocowego czy też permakulturowego leśnego ogrodu, to coś takiego chcę zrobić na końcu części użytkowej a początku części leśnej, taki swego rodzaju ekoton. Będzie to wyglądało w ten sposób że silnie rosnące drzewa owocowe wsadzone w luźnej rozstawie, takie jak orzech włoski ,kasztan jadalny i niektóre odmiany czereśni na silnych podkładkach, będą budować wyższe piętro a niższe piętro będzie zbudowane z różnych odmian świdośliwy i aronii, które z tego co wyczytałem do wytworzenia dobrej jakości owoców potrzebują minimalnej ilości światła.
Co do efektywniejszego wykorzystania miejsca w części użytkowej, oprócz drzewek podwójnie szczepionych czy też pomysłu wsadzenia kilku drzewek w jednym miejscu, planuję wykorzystać fakt że rzędy drzewek są oddalone od siebie o 5 metrów. Tak więc międzyrzędzia mają szerokość 5 metrów i wydaje mi się że jest to wystarczająca przestrzeń, żeby utworzyć w nich rzędy krzewów owocowych takich jak porzeczka, malina, pigwowiec, agrest, jeżyna, borówka wysoka, jagoda kamczacka i żurawina wielkoowocowa. Chciałem też zasadzić w międzyrzędziach pnącza owocowe jak aktinidia czy winorośl, ale one wymagają już pełnego dostępu do słońca i nawet niewielkie ocienienie z koron drzew może osłabić jakość owoców.

Pozdrawiam i życzę udanego Sylwestra oraz lepszego Nowego Roku ;:215
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak efektywniej wykorzystać miejsce w ogrodzie.

Post »

Owocowy las,ambitne plany. A w praktyce,czy nie będzie to matecznik wszelkich chorób grzybowych i szkodników na całą okolicę?Na taki lasek, to chyba niejedna wypłata pójdzie
na środki ochrony,w sezonie.A z takiego lasku to owoców nie sprzeda się.
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Jak efektywniej wykorzystać miejsce w ogrodzie.

Post »

Co do aktinidi, to z tego co czytałem to rośnie nieraz lepiej w półcieniu, u mnie gdy był czas upałów i słońce świeciło non stop to kiwi stanęły na miesiąc w miejscu, wilgoć miały, nieco się zdziwiłem :roll:
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Awatar użytkownika
esony1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1302
Od: 27 lis 2010, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wawa

Re: Jak efektywniej wykorzystać miejsce w ogrodzie.

Post »

Czytam z zainteresowaniem wątek i życzę sukcesów w przedsięwzięciu S_H_A_D`a, zastanowił mnie wpis mirzana dotyczący wylęgarni chorób. Chyba nie do końca będzie to wylęgarnia chorób jeżeli odmiany dobrane zostaną nie przypadkowo a w sposób przemyślany ( odporność na choroby, podatność na wspólne choroby grzybowe - te same środki ochrony roślin, terminy zapylania, owocowania itp... specjaliści pewnie by wymienili jeszcze parę wspólnych/przeciwstawnych cech które należy uwzględnić przy projektowaniu/zakładaniu takiego sadu ). Nasze przydomowe sady i ogródki działkowe umiejscowione na obrzeżach miasta w pobliżu sadów są większą bombą grzybową i insektową. W takim ogrodzie przydomowym "wolnoć Tomku w swoim domku" .... hmmm.... szkoda ze nie mieszkam w zagłębiu sadowniczym, wszystkie grzyby i szkodni miałabym zlikwidowane po opryskach w sadzie towarowym u sąsiada :D
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :D
pozdrawiam
Edyta
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak efektywniej wykorzystać miejsce w ogrodzie.

Post »

Wątpię,czy są tacy zapaleńcy,aby własnym kosztem,własną pracą dbali mo higienę sadu
nie przynoszącego żadnego dochodu.Dopóki drzewka bedą na wysokosci nosa,można się bawić.
A co będzie,jak te wysokopienne wyskoczą na 5m? Są ciekawsze zajęcia niż skakanie po kilkumetrowych drzewach.Na przykład sadzenie kwiatków,jak ja to robię. Sensu też nie ma,
ale z kwiatka nie spadnę.Ani kwiatek na głowę nie zleci.Uważam,że sadzenie drzew bez potrzeby,
to niszczenie ziemi.Skoro nie produkuje,to niech chociaż będzie gotowa do produkcji,jeśli ktoś
coś mądrego wymyśli.
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3567
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak efektywniej wykorzystać miejsce w ogrodzie.

Post »

esony1 pisze:szkoda ze nie mieszkam w zagłębiu sadowniczym, wszystkie grzyby i szkodni miałabym zlikwidowane po opryskach w sadzie towarowym u sąsiada :D
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :D
Miałbyś... a do tego ten uroczy zapaszek po każdym oprysku unoszący się wieczorną porą nad wsią... :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”