Tarnina (Prunus spinosa)

Drzewa owocowe
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tarnina

Post »

To dodaję: w nieformowanym żywopłocie w drzewo wyrośnie nie tylko Bez Czarny, także ałycza, kalina, rokitnik i ... ligustr ;) musi być cięty. Bogiem a prawdą - widziałem też drzewo tarniny :lol: Ciachnąć od góry czasem trzeba będzie.
Natomiast jak ma się plątać nisko a kolczasto to raczej na dodatek ognik i pigwowiec - ich pędy się przewracają jak dłuższe wyrosną, kolczaste, a dodatkowa ozdoba.
Co do róży - wolałbym dać Centifolię niż Rugosę, gęściej rośnie, wyżej, i nie zasycha; rugose może ta tarnina zadeptać. Lub Pommiferę jeśli mają być owoce ozdobne. A ciekawy efekt dają też niektóre długie róże, pokładające się - dzika Rosa canina da ten efekt ale są ozdobne odmiany jakie kiedyś puszczano po płotach, tzw. lalki. Z odkładów się mnożą. Jak coś z tych rzeczy splączesz z tarniną, to naturalistyczny efekt że hej :D
:wit
Pitoleusz
200p
200p
Posty: 283
Od: 25 wrz 2010, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tarnina

Post »

Znam własnie wymienione przez Ciebie krzewy w obydwu wariantach, natomiast bez czarny tylko jako małe drzewo, stąd moje obawy. Mówisz, da radę jako krzew do 2m? Kolczasty czy obronny być nie musi, byle w miare gęsty również zimą. Przed tarniną, a także świerkami mam posadzone w odległości 2m brzózki co 3m, więc też nie chcę zrobić burdelu na kółkach i żeby mi tandetna, prlowska cepelia nie wyszła :D Uczciwie mówiać patrzę też na pieniądze, zaczynam budowę domu, więc staram się robić żywopłot z tego co mam pod ręką, a mam (nasiona lub tanie/za darmo rozsady) głogi, różę pomarszczoną i dziką, berberys purpurowy (niby 80% powtarza cechy), forsycję, bez czarny, pigwowiec, ałyczę, tarninę, antypkę (już zaplanowana), może uda mi się do jesieni uzyskać trochę sadzonek kolcowoju pospolitego, mam skąd pobrać sztobry. Najwięcej to mam różnych tuj, jako "spadek" na działce i choć część chcę zostawić, to jednak większość oddam tym, co je posadzili.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tarnina

Post »

No to Ałyczy i bzu czarnego w żywopłot bym nie wsadzał. Chodzi mi właśnie o to że jak już się rozrosną to chcą być drzewem. Teoretycznie można je mieć krzaczaste ale to trzeba by wycinać u dołu.
Cała reszta tego co masz brzmi dobrze, w drzewa nie pójdzie.
:wit
Awatar użytkownika
alette
100p
100p
Posty: 179
Od: 11 kwie 2013, o 17:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie& Niemcy

Śliwa tarnina

Post »

Witajcie. Chcę posadzić młode sadzonki tak z 3 sztuki tarniny, i moje pytanie: w jakiej odległości je posadzić?
Chciałabym, żeby końcowy efekt był mniej więcej taki:


Obrazek

Chciałabym, żeby krzewy miały tyle miejsca ile im potrzeba - na stronie jednego sklepu przeczytałam, że sadzi się 4 sadzonki na metr bieżący :?: A przecież w naturze pojedynczy okaz rozrasta się na szerokość ok 3m. I czy konieczne jest sadzenie dwóch rzędów? Te zarośla tarniny mają zajmować, kiedy już urosną szerokość ok 5-6m. Zależy mi na tym, by stworzyć ptakom bezpieczne miejsce na ogrodzie.

Dziękuję za odpowiedź, i pozdrawiam. Basia.
Gdybym nawet wiedział, że jutro świat przestanie istnieć, to jeszcze dziś zasadziłbym drzewko jabłoni.
Marcin Luter
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Śliwa tarnina - odległość sadzenia

Post »

Na takie coś musisz czekać z 30-40 lat :lol:
Jeśli masz możliwość to posadź jak najbardziej rozrośnięty krzew, bo ta śliwa baaardzo wolno rośnie, mimo że literatura podaje że lezie rozłogami, rozrasta się strasznie itp. Może i tak, ale na to potrzebuje wieeelu lat. Jeśli koniecznie chcesz posadzić trzy młode sadzonki to posadz je w kupie tak co pół metra. Przynajmniej chwasty opanujesz jak rzucisz jakąś ściółkę.
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1781
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Śliwa tarnina - odległość sadzenia

Post »

Tarninę można pozyskać z natury, jak znajdziesz dobre miejsce to bez problemu nakopiesz sadzonek. A tych trochę potrzebujesz, żeby uzyskać w miarę szybko taki gaj.
A dlaczego tarnina, jest wiele krzewów przyjaznych dla ptaków. Na zimową stołówkę dobry jest głóg ( do pozyskania z natury ), jarząb domowy i szwedzki, aronia. Na lato świdośliwa, czarny bez, czeremcha i wieleinnych. Generalnie dla ptaków ważne jest zagęszczenie drzew i krzewów, tam czują się bezpiecznie.
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Śliwa tarnina - odległość sadzenia

Post »

A dlaczego nie tarnina? Z głogiem bym uważał ze względu na to, że może być nosicielem zarazy ogniowej. Jeśli uprawiasz też drzewa ziarnkowe to nie polecam.

30-40 lat? Nie przesadzajmy. W zależności od gleby, ale wg mnie kilkanaście lat.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Śliwa tarnina - odległość sadzenia

Post »

30-40 lat, wiem co mówię. I to jeszcze w słońcu, żeby owocowała. Lepiej, tak jak napisał pomidormen, pozyskać z natury.
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1781
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Śliwa tarnina - odległość sadzenia

Post »

Tarnina rónież ale i nne rośliny.
dedert
500p
500p
Posty: 896
Od: 3 cze 2015, o 00:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koło

Re: Tarnina

Post »

Szybkie pytanie do obeznanych w temacie przycinania tarniny. Mam w okolicy ogrom krzaków rosnących przy lesie. Wychodzi z tego pyszna nalewka. Zastanawiam się czy mogę zrobić coś żeby zwiększyć plonowanie, np. mocne przycięcie (o ile nie jest za późno?).
dedert
500p
500p
Posty: 896
Od: 3 cze 2015, o 00:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koło

Tarnina leśna - nawożenie

Post »

W ubiegłym roku po raz pierwszy zrobiłem nalewkę z dzikiej tarniny. Bardzo mi zasmakowała. Wtedy też po raz pierwszy dowiedziałem się jak wygląda tarnina. W tym roku na wiosnę zrobiłem wgląd na to gdzie w okolicy rośnie tarnina i jest tego całkiem sporo. Tylko że nie każde drzewko jest obsypane owocami. Są takie które mają owoców więcej niż liści, oblepione nimi niczym rokitnik. Ale są takie co mają dosłownie po 10 owoców na krzak. Czy to może być wina nawożenia bądź nawodnienia? Znalazłem miejsce gdzie jeden krzak (ten na zdjęciu z cieniem) jest ładnie oblepiony owocami a za 100 metrów dalej już kicha. Jak mógłbym im teraz pomóc na jesień żeby na następny rok poprawić ich sytuację i narobić jeszcze więcej nalewek i wina z tarniny? :) Mam nawóz Florowit, siarczan amonu, siarczan potasu i jakiś wieloskładnikowy. Chyba że cięcie starych gałęzi, ale to raczej na wiosnę czy teraz?


Obrazek

Obrazek

Obrazek
kamczat
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 10 sty 2012, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tarnina (Prunus spinosa)

Post »

Kwestia przemienności owocowania. Zaobserwuj w przyszłym roku - te co owocowały będą odpoczywać i na odwrót. Dochodzi jeszcze zróżnicowanie genetyczne siewek.
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tarnina (Prunus spinosa)

Post »

Skoro żywopłot mieszany to może nada się śliwka lubaszka ?
Mam kilka starych poniemieckich drzewek ,wysokość około 2- 2,5 metra ale mogą też rosnąć w formie krzewu .
Wiosną oblepione kwiatami a jesienią drobnymi słodkimi owockami .
Gałęzie mają ciernie .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”