Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
Zbieranina najbardziej wyszukanych roślin na tle traw to też kolorowa łączka.
A minimalizm to krótko przystrzyżony trawnik z rolki, kilka niewymagających drzewek i krzewów z drobną wstawką z kwiatów.
Też ładny.
Niestety nie pamiętam , bo forum jest tak szerokie i zawiera takie mnóstwo roślin, że nie sposób zapamiętać gdzie i u kogo na dodatek w jakim wątku się je widziało.
Użyj wyszukiwarki, będzie szybciej.
A minimalizm to krótko przystrzyżony trawnik z rolki, kilka niewymagających drzewek i krzewów z drobną wstawką z kwiatów.
Też ładny.
Niestety nie pamiętam , bo forum jest tak szerokie i zawiera takie mnóstwo roślin, że nie sposób zapamiętać gdzie i u kogo na dodatek w jakim wątku się je widziało.
Użyj wyszukiwarki, będzie szybciej.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21749
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
Ja uprawiam m.in.
obrazki włoskie (Arum italicum )
pluskwicę (Actaea racemosa)
świecznicę (Cimicifuga racemosa)
obrazki włoskie (Arum italicum )
pluskwicę (Actaea racemosa)
świecznicę (Cimicifuga racemosa)
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
[
Dzięki wielkie. Za Chiny nie mogłem sobie przypomnieć jak nazywa się arum i nie wiedziałem, ze drakunulusy też są w pełni zimotrwałe.
Za to pluskwicę miałem ale padła. Na szczęście nie będzie problemu z jej ponownym zdobyciem, bo ta bylina jest obecnie bardzo modna w szkółkach
Akant chyba jednak lepiej okrywać. Jak po roztopach wracają duże mrozy może wypaść z ogrodu. Pałczychy nie znałem. A jak to jest ze śmierdzeniem Twoich roślin z rodziny obrazkowatych?:)
Dzięki wielkie. Za Chiny nie mogłem sobie przypomnieć jak nazywa się arum i nie wiedziałem, ze drakunulusy też są w pełni zimotrwałe.
Za to pluskwicę miałem ale padła. Na szczęście nie będzie problemu z jej ponownym zdobyciem, bo ta bylina jest obecnie bardzo modna w szkółkach
Akant chyba jednak lepiej okrywać. Jak po roztopach wracają duże mrozy może wypaść z ogrodu. Pałczychy nie znałem. A jak to jest ze śmierdzeniem Twoich roślin z rodziny obrazkowatych?:)
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
Do palczychy zlatują się muchy z całej okolicy,a do inych nie sprawdzałem.
Hebe,które udało mi się uratować z odrostu ,cały krzew zmroził wiosenny mróz.
Ta kala też zimuje w gruncie pod grubym przykryciem.
Hebe,które udało mi się uratować z odrostu ,cały krzew zmroził wiosenny mróz.
Ta kala też zimuje w gruncie pod grubym przykryciem.
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
Tak mi się przypomniał ten wątek odnośnie roślin niepewnie zimujących.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 893
- Od: 11 sty 2009, o 23:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ponidzie
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
Bo nie są Zresztą fogrod zwrócił(a) uwagę na to samo w przypadku akantui nie wiedziałem, ze drakunulusy też są w pełni zimotrwałe.
aha i nazwa brzmi: Dracunculus
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
U mnie też i nawet się mnożą a klimat mam podgórski i ciężką gliniastą ziemię.
Może to kwestia jakości gleby i okrycia ?
U mnie cebule są dość głęboko w ziemi i wschodzą jako jedne z ostatnich roślin.
Co zaś do zapachu to w domu nie radzę nikomu je trzymać, bo faktycznie strasznie cuchną i zgadzam się co do przyciągania much - makabra.
Fogrod - a jeśli już chodzi o kulturę to nazywanie ogródków działkowych których na tym forum jest większość, ogrodową zbieraniną najbardziej kolorowych kwiatków nie jest "najszczęśliwszym" określeniem.
Zaś propozycja użycia wyszukiwarki w celu szybkiego znalezienia przez Ciebie poszukiwanych roślin z samego założenia jest raczej pomocnym gestem niż chęcią obrazy Ciebie lub kogokolwiek.
Co zaś do wiedzy na temat aranżacji ogrodowych to widziałam nie jeden ogródek "fachowca", który nie zrobił na mnie żadnego ekscytującego wrażenia i wiele ogródków stworzonych przez "samouków", które wprawiły mnie w niekłamany zachwyt.
Wniosek z tego taki, że każdemu może podobać się coś innego i lepiej nie krytykować.
Może to kwestia jakości gleby i okrycia ?
U mnie cebule są dość głęboko w ziemi i wschodzą jako jedne z ostatnich roślin.
Co zaś do zapachu to w domu nie radzę nikomu je trzymać, bo faktycznie strasznie cuchną i zgadzam się co do przyciągania much - makabra.
Fogrod - a jeśli już chodzi o kulturę to nazywanie ogródków działkowych których na tym forum jest większość, ogrodową zbieraniną najbardziej kolorowych kwiatków nie jest "najszczęśliwszym" określeniem.
Zaś propozycja użycia wyszukiwarki w celu szybkiego znalezienia przez Ciebie poszukiwanych roślin z samego założenia jest raczej pomocnym gestem niż chęcią obrazy Ciebie lub kogokolwiek.
Co zaś do wiedzy na temat aranżacji ogrodowych to widziałam nie jeden ogródek "fachowca", który nie zrobił na mnie żadnego ekscytującego wrażenia i wiele ogródków stworzonych przez "samouków", które wprawiły mnie w niekłamany zachwyt.
Wniosek z tego taki, że każdemu może podobać się coś innego i lepiej nie krytykować.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
fogrod@ Wstaw zdjęcia swoich ogrodowych artystycznych kompozycji, na pewno będę mieć argumenty do ironicznej riposty.
Niektórym nie podoba się artystyczne łączenie środków wyrazu, ja na przykład lubię liliowce i różne takie nietypowe, przez co mam większość grządki wypełnioną dogorywającymi zdechlakami, na których ratowanie tracę mnóstwo energii I to ma dla mnie sens. I co z tego, że brak w tym logiki i estetyki, skoro ja to lubię. Nasze forum jest dla różnych ludzi, którzy stawiają sobie swoje własne wyzwania. Nie wszystkie muszą się Tobie podobać.
A swoją drogą, czy nie postanowiłeś iść na skróty, zebrać w jedny wątku, to, co byś chciał u siebie i potem od osób, które teraz wyśmiewasz, wyprosić sadzonki? Pamiętaj, że czasem traci się sporo czasu i energii, zanim upoluje się coś ciekawego, czasem pada 10 roślin, zanim ta 1 zacznie pięknie rosnąć.
Niektórym nie podoba się artystyczne łączenie środków wyrazu, ja na przykład lubię liliowce i różne takie nietypowe, przez co mam większość grządki wypełnioną dogorywającymi zdechlakami, na których ratowanie tracę mnóstwo energii I to ma dla mnie sens. I co z tego, że brak w tym logiki i estetyki, skoro ja to lubię. Nasze forum jest dla różnych ludzi, którzy stawiają sobie swoje własne wyzwania. Nie wszystkie muszą się Tobie podobać.
A swoją drogą, czy nie postanowiłeś iść na skróty, zebrać w jedny wątku, to, co byś chciał u siebie i potem od osób, które teraz wyśmiewasz, wyprosić sadzonki? Pamiętaj, że czasem traci się sporo czasu i energii, zanim upoluje się coś ciekawego, czasem pada 10 roślin, zanim ta 1 zacznie pięknie rosnąć.
-
- 200p
- Posty: 476
- Od: 26 gru 2011, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk ,między Bolesławcem a Chojnowem
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
Czasem nawet więcej roślin trzeba posadzić i trochę czasu odczekać nim urosną . Zwłaszcza jeśli chodzi o nowe rośliny , dopiero zdobyte , nieznane .
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
Jeżeli już jesteś na tym forum i dyskutujesz o roślinach zimotrwałych to pokaż nam coś z własnego ogródka a nie załączasz jakieś angielskie katalogi.
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
W pierwszych postach jest wyraźnie napisane, że w tym wątku omawiane są rośliny, których (jeszcze) nie posiadam. Jeśli dobrze rozumiem Twoją intencję, zastanawiasz się jak określić mrozoodporność rośliny, której się nie miało w swoim ogródku. Otóż jedyną metodą jest porównywanie w rożnych źródłach informacji dot. stref mrozoodporności oraz rozpytywanie forumowiczów o ich doświadczenia (czemu ten wątek m.in. służy)karol pisze:Jeżeli już jesteś na tym forum i dyskutujesz o roślinach zimotrwałych to pokaż nam coś z własnego ogródka a nie załączasz jakieś angielskie katalogi.