Grzyby jadalne w ogródku.Amatorska uprawa

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 791
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Grzyby jadalne w ogródku.Amatorska uprawa

Post »

Nie wiem skąd problemy przy kłodach drewna. Szczepiłem i nie miałem problemów. Może kłody zbyt przesuszone, zajęte przez inne, bardziej agresywne grzyby? Jeżeli grzybnia była na kołkach, to tutaj upatruję przyczynę braku powodzenia. Te kołki, to typowe kołki stolarskie zarażone grzybnią. Jeżeli poleżą trochę na półkach sklepowych, wysychają lub grzybnia zamiera z powodu braku pokarmu.
Grzybnia lepiej przerasta kłody drewna, kiedy przylega od miejsc cięcia.
Z karpami jest tylko ten problem, że nie można ich przemieszczać, więc trzeba w konkretnym miejscu zapewnić optymalne warunki. Jeżeli karpa rośnie w słońcu (jak u mnie orzech, którego zdjęcie poniżej), trzeba czymś osłonić od strony południowej i zachodniej, a szczepić od strony północnej. Otwory można wiercić, ale też można naciąć piłą prostopadle do pnia rzazy szerokości ok 2 cm i tam wstawiać grzybnię. Dodatkowo warto zrobić czapkę z podłoża zarażonego grzybnią od góry karpy, bo to przyspieszy proces przerastania karpy grzybnią. Na zdjęciu poniżej widać wyraźnie resztki słomy przerośniętej grzybnią. Cała karpa początkowo zabezpieczona folią, a na górę dodatkowo warstwa ziemi.
Szczepić grzybnią trzeba wtedy, kiedy warunki atmosferyczne odpowiadają tym, zalecanym przez producenta grzybni - jesień lub wiosna. Zasada taka, że najpierw grzybnia przerasta podłoże w wyższej (nie za wysokiej) temperaturze, a potem, kiedy temperatura spadnie, pojawiają się owocniki.
Może to moja subiektywna ocena, ale lepszy smak mają boczniaki ostrygowate zaszczepione niż te, które znajdowałem na drzewach w lasach.

Obrazek
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1218
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Grzyby jadalne w ogródku.Amatorska uprawa

Post »

Dzięki za wskazówki :)

Kłody miały ok. 2 m-cy po ścięciu i średnicę ok. 30 cm. Na jakiś czas po zaszczepieniu zostały okryte folią i leżały po północnej stronie altany. Kołki z grzybnią nie wyglądały na przesuszone. Szczepiłam wiosną jakoś, więc może w lecie przeschły za mocno. Spróbować ponownie nie zawadzi :)

Ciekawe, czy jak pobiorę fragment zaboczniakowanego pnia po topoli i załaduję w nacięcie w zdychającej wierzbie, to czy coś z tego wyjdzie? Zalepiłabym oczywiście folią.
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 791
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Grzyby jadalne w ogródku.Amatorska uprawa

Post »

Będzie to taki sam zabieg, jak szczepienie kołkami, tylko w dużo większej skali. Kawałek drewna przerośnięty grzybnią to takie mocno wyrośnięte kołki. Grzybnia w sprzyjających warunkach rozprzestrzeni się na kłody drewna, a ponieważ na kawałkach drewna przerośniętego grzybnią będzie jej dużo więcej niż na kołkach, cała zabawa potrwa krócej i w szybszym tempie grzybnia opanuje nowe podłoże.
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1218
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Grzyby jadalne w ogródku.Amatorska uprawa

Post »

Właściwie pytanie z innego wątku zdjęcia z poprzedniego (usuniętego dubla zostały przeniesione tutaj/K)
powinnam zadać tutaj.
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Czy jest sens doszczepić boczniaka na starej wierzbie, skoro rośnie już tam płomiennica zimowa? Czy płomiennica choć trochę pasożytuje na drzewie?

Boczniak jest częściowo pasożytem i dobija osłabione drzewa. W 3 lata dobił 2 klony w parku.

Drzewo jest do usunięcia, bo rośnie nad drogą, blisko budynku gospodarczego i ma trochę martwych konarów, mnóstwo dziupli, a w zeszłym sezonie szerszenie się tam gnieździły. Zanim usuniemy tą wierzbę, to chciałabym coś z niej mieć jeszcze :wink:

A może tej płomiennicy będzie na tyle sporo, że będziemy się nią zajadać?
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 791
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Grzyby jadalne w ogródku.Amatorska uprawa

Post »

Płomiennica jest saprotrofem i jest również pasożytem, więc mogą być problemy z tym, aby boczniak mógł zasiąść z nim do tego samego stołu, zwłaszcza, że płomiennica już się tam rozgościła.
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1218
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Grzyby jadalne w ogródku.Amatorska uprawa

Post »

Super informacja. Dzięki :)
Też udało mi się znaleźć takie info na jednej stronie w międzyczasie.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grzyby jadalne w ogródku.Amatorska uprawa

Post »

W A....n, na dopiero co otwartym stoisku z nasionami pojawiły się także różne grzybnie w torebkach (G to blisko 12zł).
Zachęcony zdjęciami zamieszczonymi w tym wątku postanowiłem spróbować samemu hodowli.
Narzucają się następujące pytania;
- czy jest odpowiednia pora na szczepienie grzybni ?
- który gatunek jest najłatwiejszy w uprawie ?
- czy jest sens zaszczepiać pięcioletnie kłody po ściętych wiśniach, czy lepiej poszukać klocków wierzbowych ?
Obrazek
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 791
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Grzyby jadalne w ogródku.Amatorska uprawa

Post »

Czy odpowiednia pora? Kuneg wstawiła zdjęcia boczniaków rosnących na drzewie. Było to niedawno. Na tych zdjęciach widać biały nalot na kapeluszach. Są to zarodniki. Jeżeli grzyby o tej porze roku wyrzucają zarodniki, to chyba najlepszy dowód na to, że pora jest odpowiednia i w sprzyjających warunkach z tych zarodników może powstać grzybnia. Sprzedawcy grzybni boczniaka na kołkach piszą, że boczniaki najlepiej uprawiać w okresie letnim. Nie zastanawiają się, że boczniak jest grzybem zimowym i wysokie temperatury nie sprzyjają uprawie. Owszem, w pierwszym okresie tak, ale później?
Aby rozwinęła się grzybnia, trzeba zaszczepić nią podłoże i zapewnić odpowiednie warunki - na opakowaniach lub na stronach internetowych producentów grzybni są instrukcje. Uprawa grzybów na kłodach drewna czy na sieczce ma tę zaletę, że możemy kłody lub baloty przenosić do pomieszczeń, które zapewnią te warunki.
Łatwość uprawy - wszystkie są podobne w uprawie. Mogą się nieznacznie różnić warunkami uprawy (temperatura, światło). Powodzenie uprawy będzie zależeć od tego, czy zapewnimy odpowiednie warunki i sterylne podłoże.
Pięcioletnie kłody będą zbyt suche, a może się zdarzyć, że już jakieś grzybki się tam rozwijają.
Dlaczego klocki wierzbowe? Większość drzew liściastych jest dobrym materiałem na podłoże dla grzybów. Szybciej i większy plon będzie z uprawy na balotach słomianych (sieczka). Drewno dłużej przerasta i istnieje ryzyko, że jakieś bardziej agresywne grzyby opanują klocki z grzybnią boczniaka.
Popatrzyłem na ceny. Za 20 kołków z grzybnią boczniaka trzeba zapłacić połowę ceny kilogramowej torby z grzybnią ziarnistą. Kompletnie nieopłacalne. Mając 1 kg. grzybni na ziarnie możemy zaszczepić dużo więcej klocków drewnianych lub dowolne inne podłoże. Im więcej grzybni zaaplikujemy do podłoża, tym szybciej grzybnia przerośnie podłoże i szybciej doczekamy się owocników.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”