Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.1
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2014
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Cześć Martunia ,chryzantemka o którą pytasz nie przetrwała,pomimo że piękna jesień ja nie wiele mam radości albo siedzę w pracy,zanim dojadę jest już wieczór albo w garach a ostatnio dopada mnie mój przewlekły kaszel, z temperaturą ,wyższym ciśnieniem i wysokim tętnem.Strasznie opornie to leczenie idzie a raczej stoi w miejscu ale jak człowiek bardziej myśli o firmie bo mało ludzi do roboty,jak o sobie i doprowadza się do krytycznego stanu to mam za swoje.Niby wszystko wiem że nie warto i takie tam ale swojej natury człowiek nie zmieni,czy to praca,czy to dom i rodzina wszystko ważniejsze. Mam nadzieję że wyleczę ten rzut bo po przyjściu pierwszego zimna trzeba się spodziewać następnego,U mnie jeszcze śmierdziuszki dają dużo koloru w okół domu a poza tym to już nie wiele.U ciebie w ogrodzie pełny festiwal miło oglądam i nie muszę wychodzić na dwór,chryzantemki i wszystko inne masz prześliczne,miło że jesteś blisko jest nadzieja jak dożyję i skończę tę pracą zabierającą życie że fizycznie stanę w twoim ogrodzie.Serdeczne pozdrowienia idę leżeć i zażyć lekarstwo,może jutro zaglądnę
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2014
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2014
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1771
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Jolu
Piękny ten widoczek zielonych drzew, czerwonych liści krzewów i żółtego koloru bylin.
Taka nasza polska jesień mieniąca się wielokolorowymi akcentami.
Widzę, że u Ciebie też zakupy zrobione, tulipanki zakwitną na wiosnę cudnymi kolorami.
Piękny ten widoczek zielonych drzew, czerwonych liści krzewów i żółtego koloru bylin.
Taka nasza polska jesień mieniąca się wielokolorowymi akcentami.
Widzę, że u Ciebie też zakupy zrobione, tulipanki zakwitną na wiosnę cudnymi kolorami.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2014
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Cześć Ewcia dziękuję za wizytę i miłe słowa,taki widok był jeszcze nie dawno przed moim tarasem ale już się zmienił na nieco zimowy,nie wiem kiedy zdołam posprzątać te wszystkie krzaczki aksamitek ale jeszcze się kuruję.Ciągle mam nadzieję że jesień poczeka na mnie i przygotuję jeszcze ogród do zimy,na razie ptaszki buszują w moich zaroślach Jesień jest i tak dla nas mega cierpliwa i łagodna,były piękne dni a ja przeleżałam w łożu,ale aby do lipca trzeba zadbać o zdrowie,natura czasami lepiej sobie radzi jak ludzie.Na tulipanki to liczę bo wyeksmitowałam z jednej rabatki 2 małe płożące krzaczki i zrobiło się miejsce dla wiosennych,czasami dobrze prześwietlić rabatki.Z tym przesadzaniem to muszę troszkę uważać bo coraz częściej zapominam gdzie coś było a jakoś nie mam tendencji trzymać w ogródku opisów robi się z tego spory bałagan,za to mam ten bałagan w głowie. Udanego pogodnego weekendu
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2915
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Jolu, pewnie i do Ciebie zima zawitała okrywając śniegiem jeszcze piękne jesienne kolorki.
No cóż, można się było tego spodziewać, a i tak zima mnie zaskoczyła. Piękna jesień, pełna kolorów, sprawiła, że zapomniałam jaki mamy klimat i wydawało mi się niemożliwe, żeby tak nagle przymroziło , ale nic to, każdy dzień przybliża nas do wiosny .
Piękne tulipanki posadziłaś , na pewno będą cieszyć Cię swoimi kolorami, choćby nawet rozkwitły w innych kolorach niż na obrazkach .
Dbaj o siebie dziewczyno, bo jak sobie wszyscy poradzą bez Ciebie, jak się pochorujesz?
Dużo zdrówka i trzymaj się ciepło tej zimy
No cóż, można się było tego spodziewać, a i tak zima mnie zaskoczyła. Piękna jesień, pełna kolorów, sprawiła, że zapomniałam jaki mamy klimat i wydawało mi się niemożliwe, żeby tak nagle przymroziło , ale nic to, każdy dzień przybliża nas do wiosny .
Piękne tulipanki posadziłaś , na pewno będą cieszyć Cię swoimi kolorami, choćby nawet rozkwitły w innych kolorach niż na obrazkach .
Dbaj o siebie dziewczyno, bo jak sobie wszyscy poradzą bez Ciebie, jak się pochorujesz?
Dużo zdrówka i trzymaj się ciepło tej zimy
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2014
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Cześć Martuś jutro wracam do pracy ale zdrowa jeszcze nie jestem,z moimi dolegliwościami to do wiosny musiała bym czekać na wyzdrowienie,liczę na cud i że samo powoli przejdzie.Masz rację wszystko już opruszone śniegiem ale mam odrobinę nadziei że jeszcze zdołam okopać róże bo przecież nie mam nic zrobione.Jak nie zawiedzie mnie komputer to spróbuję przesłać zdjęcia ale przez szybę bo byłam uwięziona choroba,pozdrawiam wszystkich Nie wiem co jest ale tym razem fotosik nie może przesłać moich zdjęć muszę czekać aż sym przyjedzie może wtedy coś poradzi.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2915
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Jolu, to tylko awaria Fotosika i już wszystko jest w porządku, możesz zdjęcia przesłać.
To podobno było tylko preludium zimy i jeszcze na nią nie czas, to zdążysz róże zabezpieczyć, poza tym, synoptycy prognozują bardzo ciepłą zimę, tylko czy można im wierzyć?
Dbaj o siebie, bo wiosna tuż, tuż
To podobno było tylko preludium zimy i jeszcze na nią nie czas, to zdążysz róże zabezpieczyć, poza tym, synoptycy prognozują bardzo ciepłą zimę, tylko czy można im wierzyć?
Dbaj o siebie, bo wiosna tuż, tuż
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2014
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Witaj Martunia powoli wszystko wraca do normy ,dziękuję za życzenia mam nadzieję że moje do ciebie dotarły a jak nie to jeszcze raz wszystkiego najlepszego ,nade wszystko dużo zdrowia i powodzenia w nowym roku oby był spokojny i szczęśliwy.Zaczynam powoli łapać i odnajdywać swoje ostatnie wpisy chociaż tamta opcja była mi znajoma i lepiej mi się było poruszać ale już jest dobrze jak mogę do ciebie odpisać.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2915
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Witaj,Jolu w nowym roku .
Forum w nowym układzie, powoli ogarniemy, a za chwilę zapomnimy, że było jakoś inaczej .
Wspomnieniowe zdjęcia kolorowych, letnich kwiatków, w szare dni, dają nadzieję, że zima minie i ogrody znowu nam rozkwitną .
Przez wysokie, jak na styczeń, temperatury, wiosna w kwitnieniach, już mocno puka do drzwi . Strach się bać, co będzie jak zima wróci z mroziskiem . Chcąc nie chcąc, powoli sprzątam badyle sklepane śniegiem, bo szczypiorki cebulowych pojawiają się gromadnie i rosną z każdym dniem, co z jednej strony cieszy, a z drugiej martwi, bo zima jeszcze ciągle trwa!
Dużo zdrówka, Jolu, pilnuj się, bo wirusy szaleją!
Forum w nowym układzie, powoli ogarniemy, a za chwilę zapomnimy, że było jakoś inaczej .
Wspomnieniowe zdjęcia kolorowych, letnich kwiatków, w szare dni, dają nadzieję, że zima minie i ogrody znowu nam rozkwitną .
Przez wysokie, jak na styczeń, temperatury, wiosna w kwitnieniach, już mocno puka do drzwi . Strach się bać, co będzie jak zima wróci z mroziskiem . Chcąc nie chcąc, powoli sprzątam badyle sklepane śniegiem, bo szczypiorki cebulowych pojawiają się gromadnie i rosną z każdym dniem, co z jednej strony cieszy, a z drugiej martwi, bo zima jeszcze ciągle trwa!
Dużo zdrówka, Jolu, pilnuj się, bo wirusy szaleją!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6837
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Witaj Jolu , pozdrawiam Cię w tym roku . Nie lubię zmian a tu forum wyskoczyło z nową szatą graficzną i czymś tam jeszcze... Tulipanki ile by człowie kupił zawsze miejsce się znajdzie. Ogród masz piękny i duży. Uratowana róża ta jasnoróżowa - daj zdjęcie w zbliżeniu kwiatka. Jak to jest, że im więcej czasu ma się na starość to zdrowie nie pozwala się nim cieszyć Dzisiaj 13 i piątek może dlatego taki marudny mój wpis. trzymaj się ciepło Jolu i ładuj baterie na ten sezon
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2014
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Witam Was serdecznie Martuś i Ewunia dziękuję za miłe odwiedziny
Jak pisałam ostatni wpis chorowałam a teraz drugi raz i tak aby do wiosny jakoś to będzie.
Martuś to ciepło faktycznie niepokoi bo dla spoczywających roślin to nic dobrego i dla nas też.Wygląda na to że co rok to będzie dziwniej i trudniej,ja zaczynam myśleć o tym że jak już doczekam tej emeryturki to muszę coś wykombinować żeby zbierać wodę deszczówkę na mojej starej górce ,proszę o beczkę już parę lat M. ale nie mam posłuchu co człowiek sam nie zrobi to kimś się nie wysłuży.W lutym możemy spodziewać się mrozów a po takim cieple to nawet te teraz przykryte roślinki ucierpią,na szczęście mamy na tyle roślinek że coś tam się utrzyma,dziękuję za pozdrowienia i Tobie dużo,dużo zdrowia Martuś.
Ewcia ostatnio jak byłam u ciebie to dość długo ciebie nie było czy mnie się pochromoliło bo ja też na forum od przypadku ,tym bardziej cieszę się z Twojej wizyty.Ty jak mnie coś nie myli a pamięć nie zawodzi to zajmujesz się czasami wnukami,dlatego i czasu mniej ale te chwile są nie ocenione,więc pielęgnujmy je bo ja własnej Babci nie poznałam więc teraz cenię każdą choć przez chwilę bawiącą babcie. Nie wiadomo jak to będzie teraz ,albo potem ze mną co córki wymyślą teraz jest walka o stołki w pracach to pewnie za dużo czasu mieć nie będę,ale będę już wolna od pracy a to duży plus.Życzę ci dużo zdrowia i czasu też na własne przyjemności,żeby życie nie było tylko ciągłą służbą ale miało swój urok wolności i spełnienia marzeń. Lecę do was z rewizytą dopóki mi komp chodzi,
Jak pisałam ostatni wpis chorowałam a teraz drugi raz i tak aby do wiosny jakoś to będzie.
Martuś to ciepło faktycznie niepokoi bo dla spoczywających roślin to nic dobrego i dla nas też.Wygląda na to że co rok to będzie dziwniej i trudniej,ja zaczynam myśleć o tym że jak już doczekam tej emeryturki to muszę coś wykombinować żeby zbierać wodę deszczówkę na mojej starej górce ,proszę o beczkę już parę lat M. ale nie mam posłuchu co człowiek sam nie zrobi to kimś się nie wysłuży.W lutym możemy spodziewać się mrozów a po takim cieple to nawet te teraz przykryte roślinki ucierpią,na szczęście mamy na tyle roślinek że coś tam się utrzyma,dziękuję za pozdrowienia i Tobie dużo,dużo zdrowia Martuś.
Ewcia ostatnio jak byłam u ciebie to dość długo ciebie nie było czy mnie się pochromoliło bo ja też na forum od przypadku ,tym bardziej cieszę się z Twojej wizyty.Ty jak mnie coś nie myli a pamięć nie zawodzi to zajmujesz się czasami wnukami,dlatego i czasu mniej ale te chwile są nie ocenione,więc pielęgnujmy je bo ja własnej Babci nie poznałam więc teraz cenię każdą choć przez chwilę bawiącą babcie. Nie wiadomo jak to będzie teraz ,albo potem ze mną co córki wymyślą teraz jest walka o stołki w pracach to pewnie za dużo czasu mieć nie będę,ale będę już wolna od pracy a to duży plus.Życzę ci dużo zdrowia i czasu też na własne przyjemności,żeby życie nie było tylko ciągłą służbą ale miało swój urok wolności i spełnienia marzeń. Lecę do was z rewizytą dopóki mi komp chodzi,