Działeczka w cieniu dębu 1
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Działeczka w cieniu dębu 1
Droga Joasiu
Dalej Cię nie ma?! Wielka szkoda, bo taki ciekawy masz wątek i wiele do opowiedzenia o Kanadzie.
Joasiu, odezwij się wreszcie, martwimy się i to bardzo: co się z Joasią stało?!
Dalej Cię nie ma?! Wielka szkoda, bo taki ciekawy masz wątek i wiele do opowiedzenia o Kanadzie.
Joasiu, odezwij się wreszcie, martwimy się i to bardzo: co się z Joasią stało?!
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Działeczka w cieniu dębu 1
Kochani...
ogromnie Wam dziękuję za listy i liściki . Pewnie docierają do Was mrożące krew w żyłach informacje z tego kontynentu. Luty w Kanadzie jest wyjątkowo okrutny w tym roku - właśnie za oknem jest -24 stopnie, jest rano, jestem w pracy i ogrzewanie w naszych biurach nie działa. Cóż, tak bywa i w bogatej Kanadzie.
W domu wyglądam za okno, patrzę na ogród i zastanawiam się, jak tę zimę przetrwają moje róże. Ufam, że gruba śnieżna pierzyna (ok. 1 metra) im pomoże.
Ponadto w takiej temperaturze właściwie NIKT nie choruje. Żadne zarazki czy bakterie nie mają szans przetrwania . U mojej córeczki w przedszkolu obecność dzieci prawie stuprocentowa. Jedyne zwolnienie, jakie wzięłam tej zimy, to na grypę żoładkową. Chwalić Boga, jak widać są dobre i złe strony takiej pogody.
Obiecuję kilka zdjęć, żebyście sobie przypomnieli, jak wygląda zima (słyszałam, że w Polsce dodatnie temperatury) Pozdrawiam cieplutko
ogromnie Wam dziękuję za listy i liściki . Pewnie docierają do Was mrożące krew w żyłach informacje z tego kontynentu. Luty w Kanadzie jest wyjątkowo okrutny w tym roku - właśnie za oknem jest -24 stopnie, jest rano, jestem w pracy i ogrzewanie w naszych biurach nie działa. Cóż, tak bywa i w bogatej Kanadzie.
W domu wyglądam za okno, patrzę na ogród i zastanawiam się, jak tę zimę przetrwają moje róże. Ufam, że gruba śnieżna pierzyna (ok. 1 metra) im pomoże.
Ponadto w takiej temperaturze właściwie NIKT nie choruje. Żadne zarazki czy bakterie nie mają szans przetrwania . U mojej córeczki w przedszkolu obecność dzieci prawie stuprocentowa. Jedyne zwolnienie, jakie wzięłam tej zimy, to na grypę żoładkową. Chwalić Boga, jak widać są dobre i złe strony takiej pogody.
Obiecuję kilka zdjęć, żebyście sobie przypomnieli, jak wygląda zima (słyszałam, że w Polsce dodatnie temperatury) Pozdrawiam cieplutko
-
- 500p
- Posty: 606
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Działeczka w cieniu dębu 1
Witaj - Ty nam się mrozem i śniegiem nie zasłaniaj bo nie było Ciebie ponad dwa lata.
Ciekawi jesteśmy zmian w Twoim ogródku. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku.
Ciekawi jesteśmy zmian w Twoim ogródku. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku.
Pozdrawiam , Joanna
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Działeczka w cieniu dębu 1
Kochana Joasiu
Dzięki Bogu, że wreszcie się do nas odezwałaś. Pochwal się swoją córeczką, prosimy o zdjęcia Niuni. Tak długo nie pisałaś, że tu już różne myśli nas nachodziły. Wielkie śniegi i mrozy u Ciebie a u nas już prawie przedwiośnie. Ja w ogródeczku przydomowym mam przebiśniegi, krokusy i ranniki. Zima w tym roku była lekka, mało mrozu i mało śniegu. Sama nie wiem czy to dobrze czy też źle.
Pozdrawiam Cię bardzo miło, uściski dla rodzinki, całuski dla Ciebie, Droga Joasiu, pa-pa.
Dzięki Bogu, że wreszcie się do nas odezwałaś. Pochwal się swoją córeczką, prosimy o zdjęcia Niuni. Tak długo nie pisałaś, że tu już różne myśli nas nachodziły. Wielkie śniegi i mrozy u Ciebie a u nas już prawie przedwiośnie. Ja w ogródeczku przydomowym mam przebiśniegi, krokusy i ranniki. Zima w tym roku była lekka, mało mrozu i mało śniegu. Sama nie wiem czy to dobrze czy też źle.
Pozdrawiam Cię bardzo miło, uściski dla rodzinki, całuski dla Ciebie, Droga Joasiu, pa-pa.
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21742
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Działeczka w cieniu dębu 1
A zimę ze śniegiem i to metrowym śniegiem chętnie obejrzymy
Bo u nas zima poprószyła nasze ogródki kilkakrotnie jakby posypała cukrem pudrem na osłodę i dalej jej nie ma.
Pozdrawiamy więc i czekamy na jakieś relacje
Bo u nas zima poprószyła nasze ogródki kilkakrotnie jakby posypała cukrem pudrem na osłodę i dalej jej nie ma.
Pozdrawiamy więc i czekamy na jakieś relacje