Wspólny różany wątek 2011

[Rozeta]

Firletko, no jak nic to będzie William S.! On jest taki potargany w środku, a Falstaff ma symetrycznie i równiutko ułożone płatki. Fishermana obejrzałam i ...niet.
Alusia, dzięki za fotki!

[amelia35]

na 99 % Willaim S. - bardzo mi przypomina mojego, który jest stuprocentowym W. S. ( potwierdził to sam Austin) ,mój ma podobne przebarwienia jesienne i jego kwiatki też są teraz dużo drobniejsze

[Firletka]

Nooo, nieźle namieszałam... od dwóch lat próbuję go zidentyfikować, a tu proszę !
Rozetko, Alusiu , Amelko - dziękuję.

Amelko- jeszcze jedno : mój nigdy nie był większy . Zawsze , bez względu na porę kwitnienia - czy pierwsze, czy kolejne - kwiaty miał raczej małe, a ten w centrum ogrodniczym to olbrzym jakiś był . Może podpędzony ?

[mika22]

dostalam przesylki roz z rosarium i ze szkolka roz,te z rosarium z karteczkami licencji austina a te z drugiej szkolki tylko nazwa na karteczce,.czy mi ktos powie czy te roze tylko z nazwa beda orginaly ,bo mialy byc z licencja austinki i troche kosztowaly

[Jurek_9]

dostalam przesylki roz z rosarium i ze szkolka roz,te z rosarium z karteczkami licencji austina a te z drugiej szkolki tylko nazwa na karteczce,.czy mi ktos powie czy te roze tylko z nazwa beda orginaly ,bo mialy być z licencja austinki i troche kosztowaly

Przywieszki licencyjne świadczą o tym, że dana róża posiada licencję hodowcy , a brak tej przywieszki sugeruje, że jest rozmnażana bez licencji (ilość przywieszek jest limitowana, a dodatkowo np. Austin, co roku, wprowadza nowy wzór).
Piszę przywieszki, chociaż większość producentów stosuje zapinane paski, ale zdarzają się też etykiety przywieszane do roślin.
Np. u Austina, dowodem oryginalności jest zębaty pasek licencyjny (numerowany), a nie etykieta ze zdjęciem.

Róże z wypisaną nazwą mogą być oryginalnymi, ale rozmnażane są bez wiedzy hodowcy (nie wpływają do niego tantiemy związane z prawami autorskimi) i przez to powinny być tańsze od licencjonowanych oryginałów.

[tara]

jeśli można to ja też pozwolę sobie pokazać moje czasem kapryśne ale zawsze dostojne piękności

Piano tegoroczny nabytek, kwitnie zaskakująco obficie, nawet dziś ma nowe pąki





Barcarole





Eden Rose






chippendale






Handel


Baronesse piękna pomyłka która miała być Bonitą


Nostalgia

[Ruda2011]

Patrząc na Wasze róże mogę tylko jęczeć z zachwytu. Cudne, cudne, nie ma słów na określenie ich urody. Zima wydaje się mniej zimna, gdy można wieczorkiem włączyć kompa i gapić się na te cuda myśląc.... jeszcze tylko 5 mies......i

[majka411]

Taro, ale masz piękności i faktycznie dostojne.
Mróz Ci nic nie zniszczył. Piękne róże i jakie jeszcze okwiecone.
Edenka mnie powaliła na kolana, ona w drugim kwitnieniu ma tyle.... kwiatów.
Napisz, że to prawda.

[tara]

Majka to już wspomnienie, teraz są tylko pojedyncze kwiaty
ja tylko chciałam pokazać moje słodkości ale kwitnienie wiadomo część już zakończyła
Chloe R.


Papa Geno





Kronenborg




Gloria Dei







Aspiryn Rose



Barock




Rumba





Alabaster


Casanova




zachwycona jestem Casanovą

[majka411]

Taruś, ładne wspomnienie, a ja myślałam, że udało Ci się mieć taki okaz Edenki w drugim kwitnieniu.

Wstawię swoją Edenke też mi się mile wspomina pomimo dreszczów.



Czekamy do wiosny

[tara]

Maju w tym roku Edenka i First Lady u mnie nie popisały się, w ub.roku jako niemowlaczki były bezkonkurencyjne kwiaty były do jeszcze 11 listopada.


Chopin




Winchester Chathedral


,Duftwolke


heritage

[majka411]

Taro, ale piękne te Twoje milusińskie, masz rację Casanowa wyjątkowo się pokazał z dobrej strony.
Pastella, też miała dużo kwiatów. Piszesz, że do 11 listopada były kwiaty na Edence. No jestem tym faktem oczarowana, a nam sie wmawia, że ona lubi tylko ciepełko.
W tym roku bardzo szybko przymroziło i to jest powód że nie mam juz kwiatów róż.

[tara]

Maju róże dziś wyglądają tak, marnie ale......
Duftwolke



Eden Rose



Ascot


Baronesse


Bonica




Maria Theresia


Kwiatów nie szczędzi jeszcze też New Dawn, Fresia, Gloria Dei, First Lady, Sympatia, Jazz, Elfe
może jutro dam fotki