Zioła - wysiew, sadzonkowanie, uprawa
Re: Zioła - wysiew, sadzonkowanie, uprawa
A może macie przepisy na mikstury oparte na nawozach sztucznych?
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Zioła - wysiew, sadzonkowanie, uprawa
Ja mam pytanie do LaKamilli.
Jakim stężeniem HT pryskałaś pomidorki, że aż wypaliło Ci liście bazylii?
Mam kilka odmian bazylii, pojawił się na nich mączlik, muszę opryskać jakimś ekologicznym preparatem, zamierzałam to zrobić HT.
Pozdrawiam
Jakim stężeniem HT pryskałaś pomidorki, że aż wypaliło Ci liście bazylii?
Mam kilka odmian bazylii, pojawił się na nich mączlik, muszę opryskać jakimś ekologicznym preparatem, zamierzałam to zrobić HT.
Pozdrawiam
- LaKamila
- 200p
- Posty: 427
- Od: 20 lut 2016, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Zioła - wysiew, sadzonkowanie, uprawa
Rzepka, zrobiłam HT z tego Przepisu:
Do butelki PET o poj. 1,5 l wsypujemy 2 paczki przyprawy TYMIANEK i 2 paczki OREGANO / w sumie 40 g/zalewamy ? l czystej zwykłej wódki + ? l przegotowanej ostudzonej wody. Odstawiamy na 24 godz. mieszając od czasu do czasu.
Trzymamy w temperaturze pokojowej. . Nazajutrz odcedzamy nalewkę wyciskając dokładnie osad na sitku.
Troty, pozostałe po odcedzeniu, zalewamy w naczyniu ? l wrzątku i szczelnie nakrywamy. Po ostudzeniu ponownie odcedzamy na sitku,
a przesącz dolewamy do wcześniej uzyskanego ekstraktu.
Nalewkę możemy przetrzymywać cały sezon i używamy jej w ilości 150 ml na 2-3 l oprysku.
Czyli zrobiłam nalewkę na wódce i to ona tak zadziałała na młode siewki bazylii. Myślę że na zacierze może być bezpieczniejsza dla ziół. Ale szybciej i łatwiej mi było na wódce a pomidorom, paprykom i bakłażanom nie przeszkadza .
Do butelki PET o poj. 1,5 l wsypujemy 2 paczki przyprawy TYMIANEK i 2 paczki OREGANO / w sumie 40 g/zalewamy ? l czystej zwykłej wódki + ? l przegotowanej ostudzonej wody. Odstawiamy na 24 godz. mieszając od czasu do czasu.
Trzymamy w temperaturze pokojowej. . Nazajutrz odcedzamy nalewkę wyciskając dokładnie osad na sitku.
Troty, pozostałe po odcedzeniu, zalewamy w naczyniu ? l wrzątku i szczelnie nakrywamy. Po ostudzeniu ponownie odcedzamy na sitku,
a przesącz dolewamy do wcześniej uzyskanego ekstraktu.
Nalewkę możemy przetrzymywać cały sezon i używamy jej w ilości 150 ml na 2-3 l oprysku.
Czyli zrobiłam nalewkę na wódce i to ona tak zadziałała na młode siewki bazylii. Myślę że na zacierze może być bezpieczniejsza dla ziół. Ale szybciej i łatwiej mi było na wódce a pomidorom, paprykom i bakłażanom nie przeszkadza .
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Zioła - wysiew, sadzonkowanie, uprawa
Dzięki za info, chodziło mi stężenie w ml/l koncentratu, dziwne, że popaliło siewki, ja robię HT na bazie tymolu.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- LaKamila
- 200p
- Posty: 427
- Od: 20 lut 2016, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Zioła - wysiew, sadzonkowanie, uprawa
Rzepka, daję tej nalewki 17 ml na 350 ml wody (taki mam spryskiwacz więc tak sobie to przeliczyłam).
Też się dziwiłam ale ewidentnie buło widac jakby ktoś napalm zrzucił - wypalone placki siewek a dookoła las
Też się dziwiłam ale ewidentnie buło widac jakby ktoś napalm zrzucił - wypalone placki siewek a dookoła las
Re: Zioła - wysiew, sadzonkowanie, uprawa
Może u mnie też cos wypaliło siewki Mydlnicy?
Tak właśnie jest jak u Kamili: dookoła las, a w środku wszystko leży i zmarniało.
Tylko raz podlałam wszystko nawozem, ale może tym akurat zaszkodziło?
Nie wiedziałam co się stało, podejrzewałam kota, że mi w donicę usiadł, bo lubi tak robić.
Tak właśnie jest jak u Kamili: dookoła las, a w środku wszystko leży i zmarniało.
Tylko raz podlałam wszystko nawozem, ale może tym akurat zaszkodziło?
Nie wiedziałam co się stało, podejrzewałam kota, że mi w donicę usiadł, bo lubi tak robić.
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Zioła - wysiew, sadzonkowanie, uprawa
To mocne robisz to taki z torebkowanych ziół czy z tymolu? Choć po przeliczeniu faktycznie może nie aż tak mocne. No ale że aż wypaliło. U mnie tylko tymianek zareagował w ten sposób, chciałam wygonić z niego skoczogonki. I załatwiłam roślinkę a skoczogonki czują się świetnie
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2845
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Zioła - wysiew, sadzonkowanie, uprawa
O matko i córko, a ja daję 1,5ml na 1 litr wody To jakie proporcje masz w tej nalewce? Ile tymolu na ile spirytusu?
Zmoderowałam. mod
Zmoderowałam. mod
Pozdrawiam Eugenia
- LaKamila
- 200p
- Posty: 427
- Od: 20 lut 2016, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Zioła - wysiew, sadzonkowanie, uprawa
Eugenia, ja robiłam z przepisu, który wrzucałam w jednym z wcześniejszych postów. Pochodzi on z naszego forum. Robiłam na bazie oregano i majeranku bo nie miałam tymolu. Użyłam wódki 40% i to pewnie ona tak zadziałała.
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2845
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Zioła - wysiew, sadzonkowanie, uprawa
17 ml alkoholu na 350 ml wody to bandycka dawka, na pewno może spalić
Pozdrawiam Eugenia
- LaKamila
- 200p
- Posty: 427
- Od: 20 lut 2016, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Zioła - wysiew, sadzonkowanie, uprawa
Eugenia, to jest dokładnie według przepisu . Dla pomidorów, papryk i bakłażanów jest ok.
Re: Zioła - wysiew, sadzonkowanie, uprawa
Może znacie jakieś opryski na mszycę pojawiającą się na ziołach? Stosowałam roztwór mleka z wodą. Trochę pomógł, mszycy jest mniej, ale nadal jest. Można w ogóle wygrać z mszycą?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 6 cze 2015, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jurajskie wzgórze.
Re: Zioła - wysiew, sadzonkowanie, uprawa
Mszyce? Już się obudziły te okropieństwa?
W poprzednim sezonie miałam dużo mszycy (zwłaszcza na koperku). Zastosowałam rozcieńczoną gnojówkę z pokrzywy, stężenie 1:10 (gnojówka:woda - oczywiście). Wystarczył jeden oprysk i nie było problemu.
Ale w tym roku jeszcze nie zdążyła się zrobić. No to mam teraz wyścig mojej nastawionej gnojówki z nadciągającymi mszycami oby zdążyła
W poprzednim sezonie miałam dużo mszycy (zwłaszcza na koperku). Zastosowałam rozcieńczoną gnojówkę z pokrzywy, stężenie 1:10 (gnojówka:woda - oczywiście). Wystarczył jeden oprysk i nie było problemu.
Ale w tym roku jeszcze nie zdążyła się zrobić. No to mam teraz wyścig mojej nastawionej gnojówki z nadciągającymi mszycami oby zdążyła