"Mowa" chwastów.
- karminka
- 200p
- Posty: 222
- Od: 18 sie 2012, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: "Mowa" chwastów.
Zwalczyłam podagrycznik Roundupem. Należy opryskiwać pod koniec lata i jesienią kiedy roślina przygotowuje się do zimy i nie ma siły do "walki" z pestycydem. Trwało to chyba trzy lata, ale udało się.
Pozdrawiam, Ania.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 683
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: "Mowa" chwastów.
Też czytałem i z doświadczenia powiem, że atak na chwasty w drugiej połowie lipca jest dopiero skuteczniejszy.
A jak już się ciężką artylerię (Roundap) na nie wyciągnie to dużo łatwiej.
Dobrze jest też w kolejnych sezonach ściółkować glebę aby ograniczyć wyrastanie chwastów z nasion w glebie i "nalotu" z okolicy.
A jak już się ciężką artylerię (Roundap) na nie wyciągnie to dużo łatwiej.
Dobrze jest też w kolejnych sezonach ściółkować glebę aby ograniczyć wyrastanie chwastów z nasion w glebie i "nalotu" z okolicy.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
- karminka
- 200p
- Posty: 222
- Od: 18 sie 2012, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: "Mowa" chwastów.
U nas za płotem rosną krzewy ozdobne. Co roku jesienią ściółkujemy liśćmi z orzecha włoskiego. Krzewom to nie szkodzi, bo rosną okazałe pomimo mocnego cięcia, natomiast chwasty pojawiają się nielicznie.
Pozdrawiam, Ania.
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 3 lut 2013, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: "Mowa" chwastów.
A jaką glebę lubi dzika róża? Pytam, bo u mnie to rośnie jak chwast [i przez sporą część mieszkańców jest jako chwast tępione]. Sama musiałam wyrwać [traktorem, człowiek nie dał by rady] 7 olbrzymich kęp - zarosły nieużywaną drogę prowadzącą od domu do lasu, którą chcemy przywrócić do dawnego stanu.
Po za tym rośnie u mnie pokrzywa, pokrzywa, pokrzywa i jeszcze torchę pokrzywy, a w nielicznych miejscach przez pokrzywę nie zdominowanych widziałam również mniszka... Z drzew za to jest dużo samosiejek brzozy, głogu i leszczyny.
Ps. Gleba była nieuprawiana, nieruszana ludzką ręką przez dobre 15-20 lat, odzyskanie jej i zrobienie ogródka to będzie wyzwanie
Po za tym rośnie u mnie pokrzywa, pokrzywa, pokrzywa i jeszcze torchę pokrzywy, a w nielicznych miejscach przez pokrzywę nie zdominowanych widziałam również mniszka... Z drzew za to jest dużo samosiejek brzozy, głogu i leszczyny.
Ps. Gleba była nieuprawiana, nieruszana ludzką ręką przez dobre 15-20 lat, odzyskanie jej i zrobienie ogródka to będzie wyzwanie
Re: "Mowa" chwastów.
Jeśli drzewa możesz wyciąć to je wtnij i przygotuj ziemię jak to się robi pod trawniki (roundap, przekopanie, bronowanie, i tak ze 2x). Ogródek będzie extra.
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1138
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: "Mowa" chwastów.
Rany, dlaczego truć ziemię, która ma dawać plony?NOTO pisze:...(roundap, przekopanie, bronowanie, i tak ze 2x).
- sylwia75
- 100p
- Posty: 169
- Od: 19 lut 2012, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolny śląsk
Re: "Mowa" chwastów.
A u mnie od zeszłego roku prym na działce wiedzie gwiezdnica.W zeszlym roku jak wróciłam z wczasów to po dwóch tygodniach mialam kobierzec w każdym dostępnym miejscu.Od paru dni walczę z nimi,widzę że nie będzie lekko.Gdzieś wyczytałam,że jest smacznym dodatkiem do sałatek,może z wroga stanie się przyjacielem
Pozdrawiam Sylwia
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 3 lut 2013, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: "Mowa" chwastów.
Sylwia w takim razie nic tylko.... zeżreć drania .
Dokładnie to samo planuję z pokrzywą - dla nas świetna do wiosennych sałatek, kury i świnie od znajomej też mają obiecany solidny dodatek [innymi słowy - ile tylko znajomi chcą, mam ładnych parę hektarów tego "cudu"] .
Dokładnie to samo planuję z pokrzywą - dla nas świetna do wiosennych sałatek, kury i świnie od znajomej też mają obiecany solidny dodatek [innymi słowy - ile tylko znajomi chcą, mam ładnych parę hektarów tego "cudu"] .
- magos13
- 500p
- Posty: 636
- Od: 2 lut 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: "Mowa" chwastów.
Zeżreć drania , ale jak ? Jako dodatek do sałatek ? A nie macie przepisu na gwiazdnicę z dodatkiem czegokolwioek ?
Pozdrawiam. Gosia
- Jusia76
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 5 maja 2013, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: "Mowa" chwastów.
a ja dziś młodą pokrzywą zamierzam płukać włosybonsai pisze:Sylwia w takim razie nic tylko.... zeżreć drania .
Dokładnie to samo planuję z pokrzywą - dla nas świetna do wiosennych sałatek, kury i świnie od znajomej też mają obiecany solidny dodatek [innymi słowy - ile tylko znajomi chcą, mam ładnych parę hektarów tego "cudu"] .
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 3 lut 2013, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: "Mowa" chwastów.
Możesz też spróbować herbatki pokrzywowej - fajnie włosy wzmacnia. Ale, ponieważ w smaku nie jest najlepsza, to polecam do normalnej herbaty dodać listek-dwa pokrzywy .
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: "Mowa" chwastów.
Herbatki z pokrzywy z miodem są bardzo wzmacniające organizm przed infekcjami jesiennymi czy po dłuższej chorobie.
U mnie też pokrzywy nie brakuje, jak jej pozwolę to urośnie do półtorej metra a tam gdzie jej nie ma to rośnie ,,koński szczaw" , zwykła babka i jaskółcze ziele. Moja posesja jest prawie dookoła ,,obwarowana" pokrzywą. Na warzywniaku po zbiorze warzyw nakrywam grządki czarną agrowłókniną. Wiosną wyrywam tylko rozłogi pokrzywy jakie się pod włókniną rozrosły.
Najbardziej to wkurzają mnie osty, to dopiero jest mi trudno wytępić.
U mnie też pokrzywy nie brakuje, jak jej pozwolę to urośnie do półtorej metra a tam gdzie jej nie ma to rośnie ,,koński szczaw" , zwykła babka i jaskółcze ziele. Moja posesja jest prawie dookoła ,,obwarowana" pokrzywą. Na warzywniaku po zbiorze warzyw nakrywam grządki czarną agrowłókniną. Wiosną wyrywam tylko rozłogi pokrzywy jakie się pod włókniną rozrosły.
Najbardziej to wkurzają mnie osty, to dopiero jest mi trudno wytępić.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: "Mowa" chwastów.
U mnie też rośnie mnóstwo jaskółczego ziela, ale ja go nie tępię a po prostu przesadzam w odpowiednie miejsce i używam do celów leczniczych http://luskiewnik.strefa.pl/chelidonium.html .
Podagrycznik, gwiazdnica pospolita i przytulia czepna to są moje utrapienia.
Podagrycznik, gwiazdnica pospolita i przytulia czepna to są moje utrapienia.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa