"Mowa" chwastów.
- Xellos
- 200p
- Posty: 229
- Od: 7 lip 2011, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Re: "Mowa" chwastów.
A to zgoda, też tak uważam Ale jednocześnie człowiek musi usuwać te rośliny których nie chce (chwasty) by zrobić miejsce na te chciane.
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł
Pozdrawiam Paweł
- Gryfica
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 2 mar 2012, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze/Mińsk Mazowiecki
Re: "Mowa" chwastów.
Erazm pisze:
Na pewno na piaszczystych i na zakwaszonych glebach gliniastych dominują: sporek polny rdest ostrogorzki, szczaw polny, gęsiówka piaskowa, sit dwudzielny. Te rośliny wskazują bardzo duże zakwaszenie gleby i brak w niej węglanu wapnia.
Witam, wybudowaliśmy dom w niezbyt wdzięcznej do upraw okolicy. Ziemia jest gliniasta, iłowa, kwaśna. Istną plagą jest sit. Czy ktoś podpowie mi czym skutecznie się go pozbyć, w jaki sposób? Jest strasznie ekspansywny. Tym bardziej trudny do ogarniecia, że sąsiednie działki są jeszcze nie uprawiane i jest tam istna dżungla sitowa. U nas zajmuje pół działki Będę wdzięczna za pomoc
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 7 kwie 2012, o 08:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: "Mowa" chwastów.
Hej to chyba kupiliście działkę tak jak my pod warszawa
- Gryfica
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 2 mar 2012, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze/Mińsk Mazowiecki
Re: "Mowa" chwastów.
Na to wygląda, mowa chwastów nie kłamiedariatren pisze:Hej to chyba kupiliście działkę tak jak my pod warszawa
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 6 maja 2012, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: "Mowa" chwastów.
No to dowiedziałam się jak się mój wróg nazywa podagrycznik. To przez niego i jego wredne kłącza znienawidziłam działkę... wczoraj znów odkopałam topór wojenny, wiem że łatwo nie wygram a może wcale nie wygram ale spróbuję jeszcze raz. przez lato będę wyrywać to co wypatrzę a na jesień (jeśli nie znajdzie się chętny na naszą działeczkę) poświęcę czas i każdy napotkany listek posmaruję jakimś świństwem chwastobójczym. Może go wypalę...
Pozdrawiam, Ania
1. Zielony Zakątek Maminki
1. Zielony Zakątek Maminki
- kety
- 200p
- Posty: 200
- Od: 13 maja 2012, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: "Mowa" chwastów.
Świetny wątek i znowu jestem mądrzejsza u mnie też "zmorą" jest podagrycznik. Oczywiście wiele innych chwastów zatruwa mi radość posiadania działki ale z nimi radzę sobie różnie. Część ginie, gdy często kosi się trawnik, trzeba pilnować by nie zakwitły i nie "owocowały" czyli nie wysiewały się. Inne zwalczam innymi roślinami np. kwiatami, które są "agresywne" tj.: barwinek, poziomka leśna, konwalia, fiołek pachnący itp.
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Zuzanna, zakręcona na zielono !
- karminka
- 200p
- Posty: 222
- Od: 18 sie 2012, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: "Mowa" chwastów.
Zwalczyłam podagrycznik Roundupem. Należy opryskiwać pod koniec lata i jesienią kiedy roślina przygotowuje się do zimy i nie ma siły do "walki" z pestycydem. Trwało to chyba trzy lata, ale udało się.
Pozdrawiam, Ania.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: "Mowa" chwastów.
Też czytałem i z doświadczenia powiem, że atak na chwasty w drugiej połowie lipca jest dopiero skuteczniejszy.
A jak już się ciężką artylerię (Roundap) na nie wyciągnie to dużo łatwiej.
Dobrze jest też w kolejnych sezonach ściółkować glebę aby ograniczyć wyrastanie chwastów z nasion w glebie i "nalotu" z okolicy.
A jak już się ciężką artylerię (Roundap) na nie wyciągnie to dużo łatwiej.
Dobrze jest też w kolejnych sezonach ściółkować glebę aby ograniczyć wyrastanie chwastów z nasion w glebie i "nalotu" z okolicy.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
- karminka
- 200p
- Posty: 222
- Od: 18 sie 2012, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: "Mowa" chwastów.
U nas za płotem rosną krzewy ozdobne. Co roku jesienią ściółkujemy liśćmi z orzecha włoskiego. Krzewom to nie szkodzi, bo rosną okazałe pomimo mocnego cięcia, natomiast chwasty pojawiają się nielicznie.
Pozdrawiam, Ania.
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 3 lut 2013, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: "Mowa" chwastów.
A jaką glebę lubi dzika róża? Pytam, bo u mnie to rośnie jak chwast [i przez sporą część mieszkańców jest jako chwast tępione]. Sama musiałam wyrwać [traktorem, człowiek nie dał by rady] 7 olbrzymich kęp - zarosły nieużywaną drogę prowadzącą od domu do lasu, którą chcemy przywrócić do dawnego stanu.
Po za tym rośnie u mnie pokrzywa, pokrzywa, pokrzywa i jeszcze torchę pokrzywy, a w nielicznych miejscach przez pokrzywę nie zdominowanych widziałam również mniszka... Z drzew za to jest dużo samosiejek brzozy, głogu i leszczyny.
Ps. Gleba była nieuprawiana, nieruszana ludzką ręką przez dobre 15-20 lat, odzyskanie jej i zrobienie ogródka to będzie wyzwanie
Po za tym rośnie u mnie pokrzywa, pokrzywa, pokrzywa i jeszcze torchę pokrzywy, a w nielicznych miejscach przez pokrzywę nie zdominowanych widziałam również mniszka... Z drzew za to jest dużo samosiejek brzozy, głogu i leszczyny.
Ps. Gleba była nieuprawiana, nieruszana ludzką ręką przez dobre 15-20 lat, odzyskanie jej i zrobienie ogródka to będzie wyzwanie
Re: "Mowa" chwastów.
Jeśli drzewa możesz wyciąć to je wtnij i przygotuj ziemię jak to się robi pod trawniki (roundap, przekopanie, bronowanie, i tak ze 2x). Ogródek będzie extra.
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1138
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: "Mowa" chwastów.
Rany, dlaczego truć ziemię, która ma dawać plony?NOTO pisze:...(roundap, przekopanie, bronowanie, i tak ze 2x).
- sylwia75
- 100p
- Posty: 169
- Od: 19 lut 2012, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolny śląsk
Re: "Mowa" chwastów.
A u mnie od zeszłego roku prym na działce wiedzie gwiezdnica.W zeszlym roku jak wróciłam z wczasów to po dwóch tygodniach mialam kobierzec w każdym dostępnym miejscu.Od paru dni walczę z nimi,widzę że nie będzie lekko.Gdzieś wyczytałam,że jest smacznym dodatkiem do sałatek,może z wroga stanie się przyjacielem
Pozdrawiam Sylwia