Mój ogródek - Dorota T. cz.1 - 2007r

[chatte]

U mnie też spadło co najmniej tyle sniegu co u Ciebie, tylko u ,mnie nie ma juz kwiatków, na których mogłyby sie tworzyc takie twarzowe czapeczki
Piekne, ale nie żal Ci jednak troszkę tych kolorowych trzmielin i ognika, których uroda została przysłonięta przez jednolitą biel?
Uważaj na zdrówko, Dorotko, bo jak wirus zaatakuje, to walka z nim może być długa Mam nadzieję, że ominie Cię ta "przyjemność"!

[Dorota T.]

Witaj Karolu!
3mam sie jak mogę, ale te paskudztwa atakują ;:93 i nie mają zamiaru sie poddać ;:93 .
Posypało, ale nie nacieszymy się nim długo.
Odpisałam w wątku o spotkaniu.
Pozdrawiam.


Witaj Guciu!
Dziękuję, a nalewka to ta lepsza strona choroby.
Szuflowanie przełożyłam na jutro , a jutro aura posprząta za mnie.
Nie mogę zajmować się tak przyziemnymi sprawami jak odśnieżanie, gdy wokół takie widoczki.
Pozdrawiam.


Witaj Andrzeju!
Jutro pewnie zniknie przyczyna Twojej zazdrości, a wtedy ja dołączę do Ciebie i będziemy zazdrościć innym.
Pozdrawiam.


Witaj Weigelo!
Dziękuję za odwiedzinki i miłe słowa.
Róże to wymagające roślinki, ale najwięcej uwagi należy im poświęcić wczesną wiosną.
Ja stosuję opryski na choroby grzybowe i szkodniki, a także nie zapominam o nawozach.
Często stosuję różne mikstury, gnojówki itp.
Podam stronkę do poczytania na temat Róż, może będzie pomocna http://poradnikogrodniczy.pl/roze.php
Pozdrawiam.


Witaj Bożenko!
Owszem szkoda, niektóre mają jeszcze wiele pąków i mogłyby kwitnąć jeszcze kilka miesięcy.
Choć z drugiej strony, roślinki w takiej białej szacie wyglądają pięknie, a po zimie to każdy listeczek będzie nas zachwycał.
Pozdrawiam.


Witaj Beatko!
Pięknie się prezentują w bieli, a pracy w ogródku jak na lekarstwo, nawet nie zmarznę bardziej niż przy robieniu zdjęć.
Pozdrawiam.


Witaj Izuniu!
Każda przyjemność ma swoją cenę.
Dziękuję! Na zdrówko uważam, ale nie mogę zrezygnować z przyjemności, by potraktować bakcyla nalewką i mam więcej czasu na Forum,
bo M przymyka oko.
Pozdrawiam.

[Dorota T.]

Zima - odsłona trzecia.

[k-c]

ale u Ciebie biało jak robiłem dzisiaj zdjęcia to też tak było - ale teraz zaczęła u nas trawa wychodzić na wierzch ;/

[Dorota T.]

Trawa jeszcze nie wychodzi, ale rano nie będę musiała odśnieżać.

[chatte]

Bardzo ciekawy ten wzorek na drugim zdjęciu ;)
A ostatnie kwiatki przysypane sniegiem po prostu mnie rozczulają

[AnaM]

Dorotko. Witaj. Jestem pełna podziwu dla Ciebie, Twoje zdjątka są piękne. Nie wiem jak Ty to robisz, ale serwujesz nam przepiękne widoczki, nawet te zimowe. Będziesz mnie miała na sumieniu jeżeli przez Ciebie polubię zimę U mnie wczoraj zima zaatakowała śniegiem a dzisiaj słoneczko prawie się z nim rozprawiło.
Nic na to nie poradzę, ale nie lubię tej pory roku, za wyjątkiem oczywiście 6 grudnia (Mikołaj-dla nie wtajemniczonych ), Świąt Bożego Narodzenia i Sylwestra.
Pozdrawiam Cię i życzę zdrówka.

[Dorota T.]

Izuniu mnie równiż rozczulają, więc biegam z aparatem i uwieczniam ich czapeczki.
Niektóre moje kwiatki, jak Złocień i Osteospermum, nic sobie nie robią ze śniegu i mrozu i nadal są w pąkach i kwiatach.





Anetko, dziękuję za życzenia, już czuję się lepiej,wczoraj odśnieżyłam podjazd i oczywiście zrobiłam kilka zdjęć.
Bardzo się staram, więc może kogoś przekonam do pokochania zimy z jej zaletami i wadami.

[konto-nieaktywne2]

Jaka jest nazwa krzewu- drugie zdjęcie od dolu?. Mam taki sam od znajomego ale nie znam nazwy. Czy trzeba go zabezpieczyć na zimę. Chodzi mi o odginanie przez snieg pędow.

[piku]

Oj, przywaliło Ci tą białą kołderką, ale kwiatuszki dzielnie walczą

[Babopielka]

Kacper ten krzew to cyprysik groszkowy -nie potrzebuje okrycia jest mrozoodporny w przeciwieństwie do niektórych cyprysów

[konto-nieaktywne2]

A galęzie mu się nie odksztalcą pod ciężarem sniegu?.

[Babopielka]

Niezawodnym sposobem uniknięcia strzepywania śniegu z krzewów jest ich związanie sznurkiem -ja tak robię zawsze jesienią ,obwiązuję iglaki sznurkiem i mam spokój .Gałązki sie nie łamią bo są zwarte i nie ma gdzie się śnieg zatrzymywać