Działeczka Erazma i nie tylko ... 1 cz.

Erazm · Post » 29 lis 2007, o 14:55

Zimą 2005/2006 przemarzły mu częściowo pędy. Pisze o tym http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... japo%F1ski Odbudował się jednak.

Babopielka · Post » 29 lis 2007, o 15:00

Wiem ,że niektóre gatunki cyprysików i cyprysów są mało odporne na mróz .U mnie dwa lata temu zmarzł cyprys -nie wiem jak to była odmiana ,ale miał śliczne niebieskie igły .Miał niestety bo już jest ś.p.

Erazm · Post » 29 lis 2007, o 15:01

Była wtedy mrożna zima.
Zastanawiam się czy cyprysika japońskiego nie zabezpieczyć agrowłókniną zimową P-50 lub papierem falistym?

Babopielka · Post » 29 lis 2007, o 15:06

Ja swoje mało odporne zabezpieczam trzciną i to jest dobry sposób .Mają dostęp powietrza a jednocześnie nie są narażone na zimne wiatry a to jest dla nich najgorsze

Erazm · Post » 30 lis 2007, o 14:23

Z zabezpieczeniem cyprysika japońskiego poczekać do większych mrozów czy zabezpieczyć teraz?
Krety chyba wyprowadziły się ode mnie.

Od kilku dni nie mam kopców. Ale walkę prowadziłem ostrą. Miałem najmniej 3-4 krety. Za to sąsiad ma jednego, który codziennie robi mu jeden kopiec i to duży na trawniku.

To część moich wrzosów

A to "poletko" malin dla wnuczków

Yaro32 · Post » 30 lis 2007, o 14:31

Erazmie czyżby na kreciki poskutkowała zatruta przynęta w postaci słoninki?

Pozdrawiam - Jarek

Erazm · Post » 2 gru 2007, o 12:22

Chyba nie. Znów dziś 3 małe kopce.

Mam tego dość... ;:96

k-c · Post » 2 gru 2007, o 20:25

głowa do góry - w końcu uda Ci się je wytępić

jolciajci · Post » 4 gru 2007, o 19:42

.Witaj Andrzeju.
W końcu i ja dotarłam do twojego ślicznego zakątka.
Przewertowałam twój wątek od pierwszego postu i jestem pod wielkim wrażeniem .
Wzięłam sobie kajecik i odnotowałam bardzo pomocne i mądre rady.
Nie za bardzo znam się na opryskach , ale już wiem co i jak bo odgapiłam wszystko od ciebie :P .Jesteś wielką kopalnią wiedzy , której ja nie posiadam , ale chętnie się od ciebie uczę .
Przede wszystkim to wielkie ukłony dla małżonki za tak wielki trud i serce włożone w działkę i roślinki ozdobne. Kamasję ma bardzo dorodną i świetne pomysły jeżeli chodzi o sadzenie kwiatów wokoło drzew.
Andrzeju ja widziałam u ciebie ciemiernika , tylko twój jest inny niż mój

. Ja też mam białego ale nie rośnie tak w górę jak was . U mnie się bardzo rozsiewa i mam go coraz więcej.
Korony cesarskie też są śliczne już nie mówiąc o innych kwiatach.Eukomis też jest bardzo dorodny i pewnie dlatego że zimuje w glebie , bo ja swoje wykopuję a od następnej wiosny też zostawiam w ziemi.
WARZYWNIK TO SAMO CUDO I BARDZO DORODNE WARZYWA , jest ci czego pozazdrościć.
Ktoś pytał o KARBIT

- jest on teraz do kupienia w centrach ogrodniczych , ponieważ ja tam go widziałam.

Pozdrowienia dla małżonki i wielkie słowa uznania za tak piękną działkę

Pozdrawiam serdecznie.

markussch01 · Post » 4 gru 2007, o 23:29

Witaj Andrzej.

Przegladalem na raty twoj ogrod.Troche zabralo mi to czasu,ale warto bylo.
Widac wszedzie fachowa reke.Pieknie utrzymany ogrod.A i najesc sie mozna roznosci.

Pozdrawiam,Markus.

Erazm · Post » 5 gru 2007, o 08:11

Witaj Markusie na mojej działce. Cieszę się, że mnie odwiedziłeś.

jolciajci pisze:...Andrzeju ja widziałam u ciebie ciemiernika , tylko twój jest inny niż mój . ...

Witaj Jolu.
Jakiej odmiany mam ciemierniki niestety nie wiem. Dostaliśmy je od sąsiadki. Jak ją spotkam to ustalę odmianę. Jutro będę na działce to zrobię ich zdjęcia.

...Eukomis też jest bardzo dorodny i pewnie dlatego że zimuje w glebie , bo ja swoje wykopuję a od następnej wiosny też zostawiam w ziemi...

Ale nie zostawiaj na zimę w ziemi wszystkich. Jest niebezpieczeństwo przemarznięcia.

...Ktoś pytał o KARBID - jest on teraz do kupienia w centrach ogrodniczych , ponieważ ja tam go widziałam...

Co do karbidu to jest on według mnie mało skuteczny. Kret po tygodniu wraca ...

Post » 5 gru 2007, o 10:45

Czy mam zatem lecieć jeszcze wykopać Eukomis?
Rzuciłam troche liści na niego i gałązki świerkowe czy to niewystarczające zabezpieczenie?

Erazm · Post » 5 gru 2007, o 12:06

Ja sypię na nich kopczyk ziemi i na to dodatkowo liście, gałązki świerkowe, ... Pod takim zabezpieczeniem nie przemarzły podczas ostrej zimy 2005/06. Na wszelki wypadek jedną cebulkę bym wykopał - ja tak robię.

Nie wiemy jaka będzie zima.