Moja miłości w fotografii

Humor, psychologia, podróże, pokrewne.
Awatar użytkownika
biedronka52
50p
50p
Posty: 84
Od: 2 lip 2011, o 18:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie-Ostrowiec

Re: Moja miłości w fotografii

Post »

Krysiu zajrzałam po przez Twoje piękne zdjęcia do cudownej Hiszpanii,pierwszy raz widziałam
tak duże kwiaty aleosu.Rób kochana dużo zdjęć i wklejaj nam tu na fr a my będziemy marzyć ;:63 .Biedronka
Rychosenior
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 25 mar 2011, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moja miłości w fotografii

Post »

Trafiłem tu przypadkowo i podziwiam piękne kwiaty aloesu oraz urodę agawy w ich niemalże naturalnym środowisku; mam tu na uwadze strefę geograficzną położenia Hiszpanii. A czyż nasze kwiaty ogródkowe, polskie mniej są urokliwe? Proszę popatrzeć:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4200
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja miłości w fotografii

Post »

Gratuluję wojaży,ciekawych ujęć i super fotek ;:433
Pozdrawiam :wit
Marysia II
200p
200p
Posty: 318
Od: 8 mar 2008, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Moja miłości w fotografii

Post »

Witaj Krysiu!
Przywołałaś wspomnienia. Chodziłyśmy po tych samych kamykach; Alicante, Granada. Promenada nadmorska w Alicante - cudo. W Granadzie bylam podczas Wielkanocy, w procesjach byli piesi i konni Rzymianie co robiło na mnie niesamowite wrażenie. Pozdrawiam
Jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści
Awatar użytkownika
Krycha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 783
Od: 26 mar 2010, o 08:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Moja miłości w fotografii

Post »

Dla odmiany trochę Anglii

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Krycha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 783
Od: 26 mar 2010, o 08:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Moja miłości w fotografii

Post »

Na cmentarzu gdzieś w Anglii

Jak zwykle zawsze mi po drodze
zwiedzać kościoły

Obrazek


i po parze
stare cmentarze.

Obrazek


Nogi zawsze tam niosą
proszona i nie proszona
nikt nie przekona
że nie warto
a może i nie ma po co
bo może przyśnić się nocą
coś niedobrego
i dlatego
na przekór wszystkim i sobie
poszłam tam.

Grób po grobie
przepatrzeć
jak dawniej
i jak teraz
schodzą ludzie z tego świata
przebogata
to wiedza
nie wiem czy przyda się na co
ale przecież bogacą
podróże
więc nie będę już dłużej
zanudzać
i przejdę do sedna.

Sama jedna
na cmentarz w Anglii
w miasteczku małym
poszłam jak zwykle
aparat towarzyszem mym stałym
a tam
ani śladu ogrodzenia
co nie zmienia
że brama jednak była
otwarta na rozcież

Obrazek

lecz chyba rzadko goście
tu zaglądają
groby ogródków swoich
nie mają

Obrazek

i jeśli jakiś kwiatek
gdzieś tam się pojawia
przeważnie sztuczny
zakurzony i stary.

Obrazek

Może tutejsze mary
nie lubią
gdy spokój zakłócają
i inne ofiary
są im bardziej potrzebne
niż kwiaty.

Przebogaty
starych grobowców przekrój

Obrazek

i krzyży pokrój
u nas nieznany

Obrazek

w przeciwieństwie
to nowszych
te jeden w jeden
jak z szablonów

Obrazek

widać sporo tu zgonów
ale życie
dla nich większą wartością.

Bo gdy całe w kwiatach
miasteczko

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i bramy do czarodziejskich ogrodów
jak z bajek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

to na cmentarzu
tego nie widać wcale.

Nawet ścieżka wykładana

Obrazek

wytartymi napisami
płyt zdjętych z grobów
na myśl przywodzi
stare powiedzenie

że wszystko marność
marność nad marnościami.

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Strefa kreatywnego RELAKSU - Zagadki, humor, podróże, psychologia”