Zabezpieczanie roślin ozdobnych na zimę

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
JoasiaPytasia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 29 lis 2010, o 12:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Zabezpieczanie roślin ozdobnych na zimę

Post »

Witam ciepło zimową piękną porą :D
Na Mazowszu za oknami wieje i zamiata białym puchem którego zrobiła się już spora pierzynka, przy temp. -5.
Przyznam się, że zupełnie początkująca ze mnie ogrodniczka, która w lipcu br. założyła swój pierwszy ogródek - ozdobny. Roślinki w nim młode i na pewno chciałyby w możliwie najlepszej formie przetrwać zimę. Na szczęście zdążyłam przed opadem śniegu okopcować (drobną korą okrywową) i opatulić wybrane, mniej mrozoodporne, młode roślinki białą agrowłókniną (P-50). Okryłam klona palmowego purpurowego, magnolię, buka kolumnowego czerwonego i azalię japońską.

Miałabym jednak kilka pytań co do sposobu okrywania:
1. Jako że, owinęłam szczelnie wymienione roślinki włókniną P-50 kilka razy, co najmniej z 4 razy, którą zamocowałam zszywaczami, to
czy takie ubranko nie jest jednak zbyt grube, czy kilka warstw włókniny przepuszcza powietrze i światło? Wiem że zbyt szczelne owijanie roślin może grozić ich zaparzeniem, a następnie chorobami, głównie grzybiczymi.
Czy mogę jednak bez obaw tak zostawić roślinki (bo warstwy tego rodzaju włókniny przepuszczą powietrze),
czy jednak zmniejszyć ilość warstw (ale czy wtedy nie zwiększa się ryzyko przemarznięcia przy większych mrozach),
czy też dobrym rozwiązaniem w tym przypadku byłoby zrobienie w ubranku roślinek małej perforacji - kilku drobnych otworków.

2. Czy przesadzony w sierpniu br z doniczki do gruntu żywotnik wschodni szczepiony na pniu (około 4-letnia) powinien zostać zabezpieczony przed zimą, jeśli tak to najlepiej w jaki sposób? Podobno jest szczególnie mało odporny na mroźne wiatry. Czy sam kaptur z agrowłókniny wystarczy?

3. Czy przesadzona w sierpniu br z doniczki do gruntu szczepiona na pniu trzmielina (emerald gaiety - 3-letnia) również powinna zostać zabezpieczona, np. kapturem z włókniny, czy spokojnie powinna dać sobie radę przez zimę bez ubranka?

Z góry dziękuję za pomoc w rozwianiu moich obaw i wątpliwości.
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: zabezpieczanie roślin ozdobnych na zimę

Post »

Ja magnolie okrywam tylko raz taką lekko grubszą włókniną i koniec stoi ona z jednej strony w zaciszu ale z drugiej strony wieje tam straszny wiatr zimą. Nigdy mi nie przemarzła.
JoasiaPytasia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 29 lis 2010, o 12:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: zabezpieczanie roślin ozdobnych na zimę

Post »

Magnolia w moim ogródku jest bodajże roczna - od głównego pieńka odchodzi jak dotąd tylko jedna gałązka, stąd moje obawy o przemarznięcie. Dlatego wolałam ją solidnie owinąć, tym bardziej, że jest też narażona na działanie wiatru praktycznie ze wszystkich stron. Super jakby przetrwała swoją pierwszą zimę. Nie wiem jednak czy nie przedobrzyłam ze szczelnością i grubością owinięcia co może skutkować zaparowaniem. Pewnie zdecyduję się na małe otworki w ubranku....
Jestem wdzięczna za wszelkie rady i uwagi.
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: zabezpieczanie roślin ozdobnych na zimę

Post »

To może zrób te otwory by był jakiś przewiew powietrza.
Ja np. jeszcze workiem nylonowym owijam pień przy samej ziemi, nawet możesz rozłożyć worek na ziemi by akurat w tym miejscu mróz aż tak bardzo nie działał na korzenie.
JoasiaPytasia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 29 lis 2010, o 12:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: zabezpieczanie roślin ozdobnych na zimę

Post »

Jeszcze się trochę powstrzymam z wykonaniem otworków, przynajmniej na czas trzaskającego mrozu: -15 do -20. Może jak na razie bez tych otworów roślinom będzie trochę cieplej. Zakładam że się jeszcze nie podduszą, tym bardziej, że opatuliłam je niedawno i że obecnie słońce bardzo nie działa.
W sumie, to pod kątem zabezpieczenia na zimę szczególnie młodych roślinek, należy się tylko cieszyć, że napadało tyle śniegu, który ponoć tworzy naturalną osłonę cieplną przed dużym mrozem, zwłaszcza na system korzenny.

Przyznam się, że jak dotąd nie zabezpieczyłam wspomnianych w pierwszym poście szczepionych na pniu żywotnika wschodniego i trzmieliny. Jeśli ktoś ma już jakieś doświadczenia z przetrzymywaniem przez te roślinki mroźnych zim, to będę wdzięczna za podzielenie się wiedzą.
Awatar użytkownika
Eetah
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 23 gru 2009, o 16:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: zabezpieczanie roślin ozdobnych na zimę

Post »

Jeżeli chodzi o rośliny iglaste to one tak naprawdę zimą częściej wysychają niż wymarzają - zwłaszcza dość odporne na mrozy thuje.
Żywotnik wschodni jest niby delikatniejszy ale znowu nie aż tak :P
Chodzi o to, że rośliny iglaste zimą nie przerywają aż tak wegetacji jak pozostałe - skutkiem tego słońce i wysuszające zimowe wiatry (brrr...) wysuszają roślinkę a przy braku możliwości pobrania wody z zamarzniętej ziemi - kaput - uschnięcie często mylone z przemarznięciem :)
Ja zazwyczaj usypuje kopczyki (kora, stroisze jodłowe) żeby jak najmocniej osłonić system korzeniowy. Jeżeli biotka stoi w miejscu mocno nasłonecznionym - może się przydać kapturek ale wystarczy pojedynczy :) głównie chodzi tutaj o zacieniowanie - zacieniowanie nie odcięcie całkowite od światła!
Można go natomiast lekko związać, nie piszesz jakiego masz tego żywotnika ale one lubią mieć pędy pokróju "książkowego", łatwo odkształcającego się pod śniegiem.
Jeżeli ma mocno wietrzną miejscówkę to zbudowałabym raczej jakiś wiatrochron a nie owijała maksymalnie zielonej fotosyntetyzującej części roślinki.
Możesz sobie natomiast kilka razy owinąć białą włókniną pieniek - tak zamiast malowania - trochę osłoni przed wiatrem, troszeczkę ociepli a sporo pomoże na ewentualne wiosenne przymrozki :)
JoasiaPytasia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 29 lis 2010, o 12:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: zabezpieczanie roślin ozdobnych na zimę

Post »

Bardzo dziękuję za cenne wskazówki. :)
Żywotnik, o którym piszę o to thuja orientalis "aurea nana" - forma pienna, o pędach ułożonych właśnie w płaszczyźnie pionowej - jak kartki postawionej książki. Zgodnie z radą, obwiązałam wczoraj sznurkiem jajowatą koronę drzewka, po uprzednim usunięciu z niego śniegu, tak jak się dało. Dzisiaj thuja ma już świeżą czapę śnieżną, ale raczej zaryzykuję jej pozostawienie, z nadzieją że pędy jednak się nie odkształcą. Oby tylko wiatry za bardzo nie hulały, bo bidulka niestety jest narażona dosyć mocno na ich działanie, a wiatrochron ciężko byłoby teraz umocować. Wierzę jednak, że dzielnie przetrwa do wiosny. :)
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: zabezpieczanie roślin ozdobnych na zimę

Post »

Myślę że lepiej nałożyć mniej agrowłókniny , niż robić otworki, , trzeba obsypać ziemię w koło rośliny ok 20 cm warstwą kory.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”