i jak tam Twoja Medinila?Moja utrzymała 4 pąki które jak na razie odpukać są coraz większe...ira47 pisze:Moja ma 6 pączków , ciekawe czy wszystkie się utrzymają.
Medinilla magnifica- uprawa/pielęgnacja
- Danutka55
- 1000p
- Posty: 1035
- Od: 5 lut 2009, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lezajsk
Józefie piękną masz Medinillę i chyba dobrze jej u ciebie,skoro obdarzyła cię pięknymi kwiatami.Też ją posiadam,ale w tej chwili nie kwitnie.
W twojej kolekcji wypatrzyłam też wandę i widzę,że uprawiasz ją w podłożu.Chociaż to nie w temacie,ale zapytam jakiego użyłeś podłoża,jak długo ją masz i jak pielęgnujesz :?:Pytam,ponieważ sama uprawiałam wandy w podłożu i z powodu gnicia korzeni byłam zmuszona wyjąć je z podłoża.
W twojej kolekcji wypatrzyłam też wandę i widzę,że uprawiasz ją w podłożu.Chociaż to nie w temacie,ale zapytam jakiego użyłeś podłoża,jak długo ją masz i jak pielęgnujesz :?:Pytam,ponieważ sama uprawiałam wandy w podłożu i z powodu gnicia korzeni byłam zmuszona wyjąć je z podłoża.
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2330
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Danusiu..wandy kupiłem w LM przekwitnięte i już posadzone do doniczek z podłożem z kory i czymś ci przypomina pumeks pewnie prawie rok temu.Dokładnie nie pamiętam...pokazałem je w moim wątku i zostałem skrytykowany za takie potraktowanie wand..wyjąłem je więc z donic i moczyłem tak jak to robią wszyscy.Jednak syche powietrze przy kaloryferach w zimie powodowało że korzenie były w coraz gorszym stanie.Wsadziłem je więc z powrotem do tego podłoża.Teraz co dwa tygodnie zanurzam doniczkę do 1/3 w wodzie w której moczę pozostał storczyki.Dwa razy dziennie spryskuję.Chyba są z tego zadowolone bo wszystkim (3 szt) wyrastają bardzo grube korzenie i liście.Mam nadzieję że i kwitnienia się doczekam..
- iwika
- 500p
- Posty: 673
- Od: 17 paź 2006, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śl
- Kontakt:
Medinilla - uprawa/pielęgnacja
Po dużych poszukiwaniach kupiłam wczoraj sobie jedną, czy ktoś z was ją uorawia? Jakie macie doświadczenia co lubi a czego unikać!
Ze swoich doświadczeń wiem że literatura swoje a praktyka co innego
Ze swoich doświadczeń wiem że literatura swoje a praktyka co innego
Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
Mój prawie ogród - Iwika
Moja Mendinilla tez miała dwa takie pedy, z czego jeden usechł krotko po kupieniu. Drugi w polowie odratowalam. Nie latwo ja utrzymac. Przestawilam ja do lazienki, stoi na podstawce z kamieniami z woda zeby jej zapewnic wilgotnosc no i przy kazdej kapieli ma dosc wysoka wilgotnosc powietrza ;) Stoi nie daleko okna wiec ma jasno i zauwazylam ze puszcza jakies listki :P Ale nie wiem co z tym uschnietym, zdrewnialym badylem zrobic ?? obciac go czy jak??
Czy warto kupić medilinę
Witam ,mam pytanie czy ktoś z państwa posiada kwiatek o nazwie medilina ,bardzo mi się podoba, ale koleżanka mi go odradza twierdzi że ten kwiat jest trudny w uprawie i umrze mi w niecały miesiąc mimo wszelkich starań,proszę o poradę.
Re: proszę o poradę
Jeśli zapewnisz odpowiednie warunki nie stracisz rośliny choć jest ona bardzo wymagająca.
Re: Czy warto kupić medilinę
Dzięki, zaryzykuje dla tej piękności .
Re: Czy warto kupić medilinę
Faktycznie, roslina jest piękna, miałam ją przez 2 lata, kwitła przecudnie. Dbałam o nią stosowałam się do wszelkich wskazówek uprawy i mimo to po dwóch latach zaczęła normalnie zasychać liść po liściu, potem pędy zaschły tak, że aż stały się zdrewniałe. Nie udało mi się jej uratować.
Biorąc pod uwagę niezwykły urok i piękno tej rośliny, też się zastanawiam czy nie spróbować jeszcze raz. To co mnie powstrzymuje to wysoka cena.
Biorąc pod uwagę niezwykły urok i piękno tej rośliny, też się zastanawiam czy nie spróbować jeszcze raz. To co mnie powstrzymuje to wysoka cena.