tuje pod kostką brukową
-
- 50p
- Posty: 89
- Od: 27 cze 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona góra
tuje pod kostką brukową
witam.mam zamiar posadzić tuje szmaragd pod kostką brukową na wjezdzie go garażu aby uzyskać szpaler.mam pytanko czy korzenie tuji nie uszkodzą kostki to znaczy czy nie będzie efektu wybrzuszenia kostki ?
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: tuje pod kostką brukową
Możesz nieco rozszerzyć temat? Co oznacza "pod kostką"? Ile miejsca przeznaczasz na tuje? Jakiej wielkości powierzchnię gołej gleby nie przykrytej kostką?
Z tego co piszesz wnioskuję, że tuje nie uszkodzą kostki, bo wcześniej padną... Chyba, że będą miały wystarczająco dużo miejsca dla siebie, ale tego typu szczegółów nie podałaś...
Z tego co piszesz wnioskuję, że tuje nie uszkodzą kostki, bo wcześniej padną... Chyba, że będą miały wystarczająco dużo miejsca dla siebie, ale tego typu szczegółów nie podałaś...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- 50p
- Posty: 89
- Od: 27 cze 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona góra
Re: tuje pod kostką brukową
muszę zdjąć kostkę i chcę zostawić im wolnej ziemi 40cmx40cm
- grzesiek_z
- 200p
- Posty: 207
- Od: 13 paź 2008, o 12:19
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: tuje pod kostką brukową
Mam nadzieję że źle rozumiem te wymiary 40 cm szerokości i 40 cm głębokości ?
W czym takim to raczej długo nie pożyje.
Przynajmniej 80 cm szerokości bez ograniczenia podłoża w głąb ziemi.
W czym takim to raczej długo nie pożyje.
Przynajmniej 80 cm szerokości bez ograniczenia podłoża w głąb ziemi.
- Pauzalka
- 500p
- Posty: 587
- Od: 15 wrz 2006, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: tuje pod kostką brukową
Myślę, że autorce chodziło o kwadratowy otwór w kostce wielkości 40 na 40cm w poziomie, a głębokość nieograniczona.
Mój ogród.
Pauzalka
Pauzalka
- grzesiek_z
- 200p
- Posty: 207
- Od: 13 paź 2008, o 12:19
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: tuje pod kostką brukową
Mam taką nadzieję, ale z uwagi na miejsce zalecał bym w miarę możliwości znacznie większą powierzchnię ze względu na miejsce . Ma to być między kostką a znając życie jest tam betonowa podbudowa mało ciekawe sąsiedztwo dla rośliny i dość kiepskie podłoże.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: tuje pod kostką brukową
A podlewanie tylko deszczem przez tę szparkę od góry, czy jakoś inaczej?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- 50p
- Posty: 89
- Od: 27 cze 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona góra
Re: tuje pod kostką brukową
widzę że nie przypadł wam do gustu mój pomysł,ale to chyba lepsze niż trzymanie ich w donicach,bo tak rosną tymczasowo a jest ich ponad 50
- Aisyrk
- 1000p
- Posty: 1194
- Od: 18 sie 2008, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: tuje pod kostką brukową
A nie lepiej zrobić zrobić cały pas zieleni bez kostki? Łatwiejsze - ciągły krawężnik, i tujki będą miały więcej miejsca. Myślę jednak, że 40 cm to za mało, nawet po przygotowaniu dobrego podłoża.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: tuje pod kostką brukową
Aga, na wątku o cięciu szmaragdów byłaś pewna, że zostawisz je w donicach i będziesz ocieplac. Co się stało, że jednak chcesz je sadzic do gruntu i zdejmowac kostkę? Już wtedy jarko pisał, że szmaragdy mogą zając nawet do 3 metrów, te 40 cm które im chcesz zaproponowac, to troszkę mało.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2316
- Od: 18 wrz 2006, o 13:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
- Kontakt:
Re: tuje pod kostką brukową
Według mnie to najlepsza i najbardziej rozsądna propozycjaAisyrk pisze:A nie lepiej zrobić zrobić cały pas zieleni bez kostki? Łatwiejsze - ciągły krawężnik, i tujki będą miały więcej miejsca.

- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: tuje pod kostką brukową
Troszkę ciasno u agi na taki pas zieleni, chociaż byłoby to dla roślin najlepsze rozwiązanie. Nie wiem czy mi się uda wkleic zdjęcie które aga zamieściła na innym wątku:
http://pd.labfoto.pl/photos/p/d/4/d4ba4 ... 779614.jpg
http://pd.labfoto.pl/photos/p/d/4/d4ba4 ... 779614.jpg
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2316
- Od: 18 wrz 2006, o 13:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
- Kontakt:
Re: tuje pod kostką brukową
Jaką szerokośc ma ta droga, bo ze zdjęcia trudno to ocenic ?
Na pewno nie zmieszczą się dwa szpalery, bo rośliny muszą byc odsunietę od ścian tak, aby miały zapewnioną prawidłową wentylację i warunki świetlne. W przeciwnym razie będą chorowały .
Jeśli zadaniem tych roślin ma byc wysłonięcie tych ponurych, wysokich ścian to proponowałabym zastosowanie samoczepnych pnączy takich jak winoblusz trójklapowy lub pięcioklapowy. Można posadzic też zimozielony bluszcz, tyle, że ten rośnie wolniej.
Na pewno nie zmieszczą się dwa szpalery, bo rośliny muszą byc odsunietę od ścian tak, aby miały zapewnioną prawidłową wentylację i warunki świetlne. W przeciwnym razie będą chorowały .
Jeśli zadaniem tych roślin ma byc wysłonięcie tych ponurych, wysokich ścian to proponowałabym zastosowanie samoczepnych pnączy takich jak winoblusz trójklapowy lub pięcioklapowy. Można posadzic też zimozielony bluszcz, tyle, że ten rośnie wolniej.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: tuje pod kostką brukową
Albo wymurować coś w rodzaju jednej wielkiej rynny", albo wielu wysokich, dużych kamiennych donic tak, żeby rosło w nich po kilka roślin. I hodować je tak, jak się uprawia rośliny na tarasie czy na balkonie. Bez dziurawienia ułożonej już kostki 

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."