Oliwka - choroby,szkodniki
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 5 kwie 2020, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Oliwka - choroby,szkodniki
Witam, mam 2-letnią oliwkę, zakupioną w Biedronce, do tej pory pięknie rosła, jednak po ostatniej zimie..widzę problem i bardzo proszę o pomoc co to może być. Oliwka zimuje w chłodnej piwnicy w pobliżu okna, ma jasno. Jedyne co mogłam zaniedbać to zbyt skąpe podlewanie.
-- 5 kwi 2020, o 15:22 --
Ostatnie zdjęcie to listek od spodu.
Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję.
-- 5 kwi 2020, o 15:22 --
Ostatnie zdjęcie to listek od spodu.
Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oliwka - choroby,szkodniki
Akurat skąpe podlewanie w okresie jesienno-zimowym, a zwłaszcza w przypadku zimowania w niskiej temperaturze jest jak najbardziej zalecane.
Natomiast te plamy mogą świadczyć o załapaniu choroby grzybowej. Poodcinaj liście z plamami, zrób oprysk preparatem grzybobójczym oraz przesadź do nowego podłoża. Do ziemi dodaj trochę rozluźniacza.
Natomiast te plamy mogą świadczyć o załapaniu choroby grzybowej. Poodcinaj liście z plamami, zrób oprysk preparatem grzybobójczym oraz przesadź do nowego podłoża. Do ziemi dodaj trochę rozluźniacza.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Oliwka - choroby,szkodniki
Witam,
Około miesiąc temu weszłam w posiadanie pięknej oliwki. Kiedy przyjechała, była cała w kwiatach, które do tej pory już opadły. Tegoroczne przyrosty są piękne i zdrowe, mają już po kilka centymetrów. Obecnie drzewko stoi w mieszkaniu przy oknie wschodnio-południowym, podlewam je 2x w tygodniu, kiedy podłoże na głębokość 2cm jest suche, taką ilością wody, aby widać było, że dotarła do podstawki, ale jej nie zapełniła.
Odkąd ją mam, ciągle opadają jej listki - 1-2 dziennie, zawsze od spodu i od środka, przy czym niektóre są żółte lub zielonożółte z brązowymi przebarwieniami, a niektóre mocno zwinięte całkowicie brązowe. Nie jestem pewna, czy oliwkę przelewam czy może podlewam za mało. Do tego zauważyłam przebarwienia od spodu na starszych liściach, co pojawiło się w poprzednich postach i może wskazywać na chorobę grzybową(?). Myślałam też, że może to kwestia za małej doniczki. Żadnych szkodników nie zauważyłam, chyba że są na tyle małe, że prawie ich nie widać gołym okiem.
Niestety w transporcie oliwka utknęła na ponad tydzień w terminalu przeładunkowym (mimo że miała dotrzeć na drugi dzień) i zastanawiam się, czy to mogło przyczynić się do jej problemów, gdyż kiedy przyjechała, miała bardzo wilgotne podłoże.
Bardzo proszę o pomoc w rozpoznaniu, co jest nie tak
Około miesiąc temu weszłam w posiadanie pięknej oliwki. Kiedy przyjechała, była cała w kwiatach, które do tej pory już opadły. Tegoroczne przyrosty są piękne i zdrowe, mają już po kilka centymetrów. Obecnie drzewko stoi w mieszkaniu przy oknie wschodnio-południowym, podlewam je 2x w tygodniu, kiedy podłoże na głębokość 2cm jest suche, taką ilością wody, aby widać było, że dotarła do podstawki, ale jej nie zapełniła.
Odkąd ją mam, ciągle opadają jej listki - 1-2 dziennie, zawsze od spodu i od środka, przy czym niektóre są żółte lub zielonożółte z brązowymi przebarwieniami, a niektóre mocno zwinięte całkowicie brązowe. Nie jestem pewna, czy oliwkę przelewam czy może podlewam za mało. Do tego zauważyłam przebarwienia od spodu na starszych liściach, co pojawiło się w poprzednich postach i może wskazywać na chorobę grzybową(?). Myślałam też, że może to kwestia za małej doniczki. Żadnych szkodników nie zauważyłam, chyba że są na tyle małe, że prawie ich nie widać gołym okiem.
Niestety w transporcie oliwka utknęła na ponad tydzień w terminalu przeładunkowym (mimo że miała dotrzeć na drugi dzień) i zastanawiam się, czy to mogło przyczynić się do jej problemów, gdyż kiedy przyjechała, miała bardzo wilgotne podłoże.
Bardzo proszę o pomoc w rozpoznaniu, co jest nie tak
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oliwka - choroby,szkodniki
Oczywiście, że istnieje ryzyko przelania.
Roślinę powinnaś od razu przesadzić do właściwego podłoża, gdyż w podłożu produkcyjnym bardzo łatwo o przelanie. Podczas przesadzenia sprawdź stan korzeni.
Zrób oprysk preparatem grzybobójczym.
Poczytaj wątek.
Roślinę powinnaś od razu przesadzić do właściwego podłoża, gdyż w podłożu produkcyjnym bardzo łatwo o przelanie. Podczas przesadzenia sprawdź stan korzeni.
Zrób oprysk preparatem grzybobójczym.
Poczytaj wątek.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Oliwka - choroby,szkodniki
Ja się zaczynam zastanawiać czy to nie jest kwestia odmiany i jej wytrzymałości.
Oprócz oliwki pochodzącej z drzewka z Chorwacji zakupiłem okazy odmian Leccino i Pendolino,i na nich nie mam takich plam jakie opisywałem. Z oliwek pochodzących z tego chorwackiego okazu najlepiej radzi sobie ta, której substrat składa sie głównie z gliny. Może to kwestia innego pH (ten gliniany ma 7, pozostałe około 6).
Oprócz oliwki pochodzącej z drzewka z Chorwacji zakupiłem okazy odmian Leccino i Pendolino,i na nich nie mam takich plam jakie opisywałem. Z oliwek pochodzących z tego chorwackiego okazu najlepiej radzi sobie ta, której substrat składa sie głównie z gliny. Może to kwestia innego pH (ten gliniany ma 7, pozostałe około 6).
Re: Oliwka - choroby,szkodniki
Cześć.
Mam na swojej oliwce białe plamki id góry liści, ale też na spodzie. Coś podobnego jak na zdjęciach z poprzedniej strony: https://www.fotosik.pl/zdjecie/5b104160df5bff93
Wydaje mi się, że to będzie to samo. Tam ktoś coś wspomniał o białej pleśni, ale nie wiem czy pytał, czy odpowiadał na tamten post...
Wełnowce to chyba nie są bo z nimi walczyłem na innych kwiatach więc bym je rozpoznał no i są większe. Tu kropki są średnicy szpilki od spodu jest ich sporo. Oliwka rośnie przy południowym oknie nie była przesadzana z oryginalnej ziemi w której przyjechał w ubiegłym roku z Chorwacji. Za zimę straciła z 50% liści zraszałem ją zimą co kilka dni żeby nie gubiła liści w suchym powietrzu (wilgotność była na poziomie 30%). Kropki zaczęły się pojawiać gdzieś może w listopadzie. Nie ma ich aż tak dużo jak na tym zdjęciu powyżej, ale teraz oliwka zaczęła wypuszczać młode listki i na nich też już widzę, że się kropki pojawiają
Pryskałem ją gdzieś w grudniu dwukrotnie Substralem Multi-Insekt który dobrze radzi sobie z wełnowcami. Teraz też jestem po pierwszym oprysku, ale nie jestem pewny czy to dobry kierunek?
Z góry liści te kropki "zeskrobują" się z liścia jakby taka łupinka. Tak to wygląda u mnie - jest tak drobne, że ciężko to ostro uchwycić:
Mam na swojej oliwce białe plamki id góry liści, ale też na spodzie. Coś podobnego jak na zdjęciach z poprzedniej strony: https://www.fotosik.pl/zdjecie/5b104160df5bff93
Wydaje mi się, że to będzie to samo. Tam ktoś coś wspomniał o białej pleśni, ale nie wiem czy pytał, czy odpowiadał na tamten post...
Wełnowce to chyba nie są bo z nimi walczyłem na innych kwiatach więc bym je rozpoznał no i są większe. Tu kropki są średnicy szpilki od spodu jest ich sporo. Oliwka rośnie przy południowym oknie nie była przesadzana z oryginalnej ziemi w której przyjechał w ubiegłym roku z Chorwacji. Za zimę straciła z 50% liści zraszałem ją zimą co kilka dni żeby nie gubiła liści w suchym powietrzu (wilgotność była na poziomie 30%). Kropki zaczęły się pojawiać gdzieś może w listopadzie. Nie ma ich aż tak dużo jak na tym zdjęciu powyżej, ale teraz oliwka zaczęła wypuszczać młode listki i na nich też już widzę, że się kropki pojawiają
Pryskałem ją gdzieś w grudniu dwukrotnie Substralem Multi-Insekt który dobrze radzi sobie z wełnowcami. Teraz też jestem po pierwszym oprysku, ale nie jestem pewny czy to dobry kierunek?
Z góry liści te kropki "zeskrobują" się z liścia jakby taka łupinka. Tak to wygląda u mnie - jest tak drobne, że ciężko to ostro uchwycić:
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oliwka - choroby,szkodniki
Czerwce, tego nie wolno od razu zeskrobywać.
Wpierw bierzesz pędzelek i moczysz w rozcieńczonym spirytusie albo mieszance wody z olejem i przecierasz wszystkie tarczki. Dopiero po przynajmniej dobie zeskrobujesz szczoteczką. Na koniec robisz oprysk Mospilanem.
Ten preparat, który używałeś sobie odpuść.
Teraz dwie rzeczy, oliwkę powinieneś przesadzić do nowego podłoża.
Druga sprawa to, że gubiła liście to nie od suchego powietrza, bo są to rośliny przyzwyczajone do niego, tylko od zbyt wysokiej temperatury zimowania. Oliwki zimujemy w temperaturze nie przekraczającej około 12 stopni.
Natomiast spryskiwanie liści to oprócz zmycia kurzu nic nie daje, a do tego istnieje ryzyko załapania infekcji grzybowej.
Wpierw bierzesz pędzelek i moczysz w rozcieńczonym spirytusie albo mieszance wody z olejem i przecierasz wszystkie tarczki. Dopiero po przynajmniej dobie zeskrobujesz szczoteczką. Na koniec robisz oprysk Mospilanem.
Ten preparat, który używałeś sobie odpuść.
Teraz dwie rzeczy, oliwkę powinieneś przesadzić do nowego podłoża.
Druga sprawa to, że gubiła liście to nie od suchego powietrza, bo są to rośliny przyzwyczajone do niego, tylko od zbyt wysokiej temperatury zimowania. Oliwki zimujemy w temperaturze nie przekraczającej około 12 stopni.
Natomiast spryskiwanie liści to oprócz zmycia kurzu nic nie daje, a do tego istnieje ryzyko załapania infekcji grzybowej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Oliwka - choroby,szkodniki
Dziękuję za instrukcję.
Z tym zimowaniem jest problem to nie mam w domu pokoi w których jest tak niska temperatura, bo nawet w nieużywanych z ogrzewaniem ustawionym na 15 stopni temperatura nie spada poniżej 18 - nagrzewają się od innych. Jedynie ogrzewany garaż, ale tam są tylko dwa niewielkie okna no i oczywiście przeciągi jak auta wjeżdżają i wyjeżdżają więc niestety będzie chyba skazana na zimowanie w graniach 20 stopni.
Z tym zimowaniem jest problem to nie mam w domu pokoi w których jest tak niska temperatura, bo nawet w nieużywanych z ogrzewaniem ustawionym na 15 stopni temperatura nie spada poniżej 18 - nagrzewają się od innych. Jedynie ogrzewany garaż, ale tam są tylko dwa niewielkie okna no i oczywiście przeciągi jak auta wjeżdżają i wyjeżdżają więc niestety będzie chyba skazana na zimowanie w graniach 20 stopni.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oliwka - choroby,szkodniki
No to jak kupujesz roślinę, a nie masz możliwości zapewnienia określonych warunków uprawy? Pewnie wytrzyma tak parę sezonów, ale długiego życia jej nie wróżę. Będzie się męczyć w okresie jesienno-zimowym.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Oliwka - choroby,szkodniki
Z nadzieją, że się z czasem zaaklimatyzuje i dostosuje do warunków
Zapytam jeszcze jakie proporcje / ile % nie będzie szkodliwe dla liści? Bo jak piszesz rozcieńczonym spirytusem to rozumiem że wódką 40% to będzie za słabo?
Zapytam jeszcze jakie proporcje / ile % nie będzie szkodliwe dla liści? Bo jak piszesz rozcieńczonym spirytusem to rozumiem że wódką 40% to będzie za słabo?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oliwka - choroby,szkodniki
Jedną - dwie łyżki spirytusu na litr wody, w przypadku alkoholu 40% można użyć 3.
Wacikiem albo pędzelkiem najlepiej przemyć całe liście i łodygi żeby jednocześnie uśmiercić dodatkowo jaja i larwy.
Jak następnego dnia zbierzesz osobniki dorosłe, to pozostaje obserwacja, bo istnieje możliwość że zabieg trzeba będzie powtórzyć.
Wacikiem albo pędzelkiem najlepiej przemyć całe liście i łodygi żeby jednocześnie uśmiercić dodatkowo jaja i larwy.
Jak następnego dnia zbierzesz osobniki dorosłe, to pozostaje obserwacja, bo istnieje możliwość że zabieg trzeba będzie powtórzyć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 24 maja 2021, o 13:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oliwka - choroby,szkodniki
Przegrzanie od słońca oraz przypalenie - nie wystawiłeś nagle na zewnątrz na pełne słońce?
Sprawdź też bryłę korzeniową czy nie jest przerośnięta.
Jak z nawożeniem? Jaki nawóz i jak często?
Sprawdź też bryłę korzeniową czy nie jest przerośnięta.
Jak z nawożeniem? Jaki nawóz i jak często?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta