Róże Jowity

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 818
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

A teraz czas na prezentację róż w kolorach fioletu i purpury.

Amethyst

Różą wielkokwiatowa J. Urbana, wspomnianego przy okazji Josefa Klimesa . Wyhodował ją w 1978 r. Jest to niewysoki (do 80 cm) i delikatnie zbudowany krzew o cienkich i giętkich pędach, na których pojawiają się pojedynczo ok. 6 cm kwiaty niezwykłej urody i niespotykanej szaro-fioletowej barwy; pachną lekko. Mój Amethyst w tym roku bardzo długo nie chciał wystartować. Właściwie wypuścił swoje pędy dopiero w maju. Już myślałam, że po nim. Trochę się zagęścił i podrósł, w porównaniu z rokiem poprzednim, ale już wiem, że nie mogę liczyć na to, że to będzie duży i mocny krzak. Do po prostu "delikatniś", ale i tak mi się niezmiernie podoba. Gdybym mogła, zamówiłabym jeszcze jeden jego egzemplarz, ale jest do kupienia tylko w Czechach. Jesienią nawet u Hany V. i Sipa był nieosiągalny :(

Obrazek Obrazek Obrazek

Meinzer Fastnacht (TANnacht )

Rozpisywałam się już o tej róży na samym początku mojego wątku. Dodam, że jestem z niej zadowolona, chociaż nie jest to moja najbardziej ulubiona fioletowa róża. Cenię ją za zapach i liczne kwiaty, które pojawiają się przez całe lato.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


Veilchenblau



Mieszaniec róży multiflora hodowli Johanna Christopha Schmidta z Niemiec (1909). Tworzy wysokie prawie bezkolcowe pnącze (typu climber) o liściach jasnozielonych w odcieniu oliwki i burzę drobnych, półpełnych intensywnie fioletowych kwiatuszkach, które kwitną w czerwcu. Rośnie bardzo mocno i szybko. Potrafi osiągnąć maksymalnie 6 m wysokości. Zauważyłam, że im chłodniej jest w czasie kwitnięcia, tym kwiatki stają się intensywniej wybarwione. Ponieważ w tym roku u mnie, na czas jej kwitnięcia przypadły chłody i słabe nasłonecznienie - mogłam podziwiać prawdziwie zdumiewające prawie granatowo-fioletowe barwy kwiatów. V. kwitnie dość długo - prawie 3 tygodnie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 818
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Charles de Gaulle (MEIlanein)

Kreacja Meillanda z 1974 r. To jest moja ulubiona tzw. "niebieska" róża wielkokwiatowa. Kolor, zapach, kształt płatków, wypełnienie kwiatu - same superlatywy! Przy tym prawie nie choruje i często kwitnie. ;:167

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ludmilla (LAPmau)

Dosyć stara już róża wielkokwiatowa, wyhodowana przez Ludwika Laperri?re (Francja, 1968). Kupiona w Czechach dwa lata temu. Ma nietypowe w kształcie kwiaty o bardzo długich pąkach i ogromnych płatkach. Przekwitając odsłania żółty środek. Kolor bardziej wpada w róż, niż w fiolet. Podatna na czarną plamistość. Długo kwitnie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


November Rain


Właśnie się dowiedziałam, że to również wielkokwiatowa róża J. Urbana. Zdziwiłam się, bo nie przypomina tych, które mam (J. Klimes, Amethyst). Nie jestem z niej zbytnio zadowolona, bo słabo kwitnie, a jak już jej się zdarzy, to płatki zaraz opadają. Poza tym sam kwiat nie jest zachwycający ze względu na to, że jest raczej słabo wypełniony płatkami.

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Madame Isaac Pereire ( Le Bienheureux de la Salle)


Pnąca róża burbońska Armanda Garcon`a (Francja, 1881). Zastanawiam się czy to jeszcze róża historyczna, czy też już współczesna, bo skoro rok wyhodowania mieszańca herbatniego La France (1867) oznacza koniec ery historycznej wśród róż, należałoby przyjąć, że to jednak róża współczesna. Jednak wyglądem, zapachem i całokształtem przypomina w zupełności starą różę historyczną. Jestem nią całkowicie oczarowana! Jej olbrzymie, mocno napakowane i uroczo ułożone płatki w odcieniu żywej purpury są niesamowite. Kwiaty są tak pełne, wręcz barokowe, że opadają w dół, jakby skromnie i wstydliwie zwieszając głowy przed wzrokiem zachwyconych nią widzów. Mam ją trzeci rok. Potrzebowała dwóch lat na to, żeby zaprezentować swoje piękno. Wcześniej albo wcale nie kwitła, albo miała mizerne kwiaty. W tym roku urosła mi na 2,5 m i prawie wcale nie chorowała. Wyobrażam sobie, jjakby wyglądał szpaler kilku egzemplarzy tej róży podczas pełni kwitnienia - istny raj!

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4513
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże Jowity

Post »

Z niebieskich Veilchenblau to moja zdecydowana faworytka ;:138 Bardzo mi się podobają Twoje wielkie krzewy różane, ja jeszcze takich się nie doczekałam, jeszcze parę lat musi upłynąć. U Ciebie jest fantastycznie.
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 818
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Big Purple (STEbigpu)

Stephens' Big Purple, Nuit d'Orient ? (noc orientu) - to jej zamienne nazwy. Stworzył ją Pat (Paddy) Stephens w Nowej Zelandii w roku 1985. Piękna, silnie rosnąca róża wielkokwiatowa o intensywnie purpurowych dużych (do 11 cm średnicy) kwiatach, które pachną intensywnie, niczym róże damasceńskie. W tym roku zakwitła mi jako pierwsza z mieszańców herbatnich. Róża ta jest zdrowa i kwitnie nieprzerwanie do mrozów. Jednak najokazalsze kwiaty wydaje wczesnym latem. Są wtedy ogromne i najmocniej pachną. Polecam! ;:167

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Rose de Rescht

Prawdopodobnie róża damasceńska wyhodowana przed 1900 r. Mam ją od p. Mariana Sołtysa. Rośnie u mnie zdrowo i ładnie się rozkrzewia, kwitnąc przez całe lato. kwiatki ma dosyć małe, bo nie przekraczają 5 cm. U mnie tak mocno nie pachnie. Już o wiele mocniejszy zapach ma wcześniej opisywana Big Purple. W tym roku przeszła u mnie spory stres, bo przesadziłam ją w całkiem nowe miejsce. Mimo to dała sobie radę i nawet kwitła, choć o wiele słabiej, niż kiedyś. Dlatego też mam niewiele jej zdjęć, Oto jedno z nielicznych, jakie mi zostało.

Obrazek



nn historyczna, jak mniemam, gdyż kwitnie tylko raz w roku

Sadzonkę tej róży dostałam od sąsiadki na moich działkach. Rosła u niej równie długo, jak moja "Jowitka" u mnie, czyli zapewne od przedwojnia. rośnie wysoko, na ok. 2,5 m. Uzbrojona jest w liczne i długie kolce. Zimna aura sprzyja wybarwianiu się kwiatów na ciemno - buraczkowo. W ciepłe dni jest raczej purpurowa. Kształt kwiatu przypomina mi trochę Mme Pierre Oger - jest kulisty. Pachnie pięknie różami damasceńskimi. Jest to zdrowa odmiana.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


nn rabatowa z OBI

Kupiłam ją 3 lata temu w doniczce. Bardzo mi chorowała na czarną plamistość. Mimo ładnych kwiatów, długo utrzymujących się krzewie (wysokim na ok. 50 cm), postanowiłam ją oddać przyjaciółce. Tam, gdzie rosła, nie pasował mi kolorystycznie do reszty, a poza tym nie chcę, żeby zarażała mi inne róże.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Novalis (KORfriedhar), Poseidon

Róża zachwalana na tym forum bardzo często. Jest to floribunda z 2010 r. stworzona przez firmę Kordes. Ponoć zyskała wiele nagród. Kupiłam ją tej wiosny u p. Ć. Niestety, w ogóle nie rosła i wcale nie kwitła. Dla mnie to wielka porażka :? Coś z tymi różami od tej pani jest nie tak... Jedynie zakupiona u niej Gartenspass rośnie mi dobrze. Wszystkie pozostałe zakupy mają problemy ze wzrostem ;:202 Przesadziłam ją w inne miejsce. Może w przyszłym roku się ruszy? Zdjęć nie mam, bo nie miałam, co fotografować ;:223

Indigoletta

Róża pnąca - climber, nabyta tej wiosny. Chyba za późno posadzona z gołym korzeniem, bo na początku maja, odchorowała to w ten sposób, że wypuściła tylko jedąo długą na 50 cm łodygę, która w ogóle nie zakwitła. Kwiat ma być ponoć podobny do M. F. - Sissi. Zobaczymy..
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 818
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

camellia pisze:Z niebieskich Veilchenblau to moja zdecydowana faworytka ;:138 Bardzo mi się podobają Twoje wielkie krzewy różane, ja jeszcze takich się nie doczekałam, jeszcze parę lat musi upłynąć. U Ciebie jest fantastycznie.
Camellio, ja też ją lubię, ale szkoda, że kwitnie tylko raz :( i nie pachnie. Dziękuję za odwiedziny i pochwały. Nie wszystkie, jednak, róże u mnie rosną tak bujnie. Własnie się skarżyłam na róże od p. Ć. :?

-- Cz 15 lis 2012 23:43 --

Muszę się pochwalić, że w szkółce niemieckiej zamówiłam na wiosnę bardzo ciekawą różę (wolałam, żeby mi ją wysłali wiosną, bo mogłaby nie przeżyć zimy, a tak, to zdąży się przez cały sezon 2013 przyjąć i zakorzenić i jest szansa, że przeżyje nastąpną zimę). Chodzi mianowicie o Homere`a - różę herbacianą:

http://www.helpmefind.com/gardening/l.php?l=2.3299

Słyszał ktoś z Was coś na jej temat? A może ktoś ma ją na forum?

To zdjęcie jest urzekające:

http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.180682
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 818
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Ludzie, już nigdy więcej nie dokupię róż!!! Własnie skończyłam ich kopczykowanie. ;:223 Musiałam wykopać 700 litrów ziemi i zataszczyć ją wiaderkami do róż, które nią zasypywałam. ;:144 Ledwo żyję, a jutro, to normalnie będę martwa ;:60 ;:60 ;:60
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13236
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże Jowity

Post »

Amelko, powinnaś sobie rozłożyć kopczykowanie na kilka dni, Ty faktycznie jutro się nie ruszysz. Poleż w gorącej wodzie, to odejdą zakwasy.
Teraz wiesz dlaczego zamawiam róże w starannie wybranych szkółkach.
Myślałam, że tylko ja miałam takie doświadczenia.
Zajrzyj do mnie i zobacz właśnie omawiam moje róże pierwszy raz kwitnące w tym sezonie. (wprowadzenie na str 40 )
Homere`a , to śliczna róża będę ciekawa jak zakwitnie u Ciebie. :D
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 818
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Majeczko, odpowiedziałam Ci w Twoim wątku.

Opisując białe róże, zapomniałam jeszcze o dwóch odmianach - Elfe i Sombreuil.

Elfe ([TANefle)


L'Alcazar ?, Francine Jordi - climber Hansa Jürgena Eversa z 2000 r. Kupiłam ją, zachwycona zdjęciami na forum i wszelkimi ochami i achami na jej temat. Zamówiona w Polsce w F. przyszła do mnie w czerwcu w doniczce. Rosła zdrowo i kwitła pięknie do września. Potem przestałą kwitnąć i zaczęła trochę chorować na czarną plamistość. wybaczam jej to, zważywszy piękno wielkich śmietankowych kwiatów o ładnym zapachu i udanej budowie w stylu starych róż. Deszcz nie szkodzi jej kwiatom, trzeba tylko uważać, żeby się nie pokładły na ziemi (są wtedy bardzo cięż,kie).

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Sombreuil

Colonial White - róża pnąca niewiadomego pochodzenia z ok. 1880 r. Kupiona u Hany V. w Czechach dwa lata temu. Jeszcze u mnie nie kwitła, ale w tym roku w końcu zaczęła intensywnie rosnąć. Osiągnęła ok. 2 m. Ma zdrowe ciemnozielone liście i bardzo cieniutkie i wiotkie pędy, co sugerowałoby raczej, że jest ramblerem, a nie, jak piszą w HMF - climberem ;:173 Kwiaty są, ponoć duże i bardzo pełne i mają umiarkowany zapach. Moja S. była rok temu przesadzana wiosną i chyba to odchorowała. Mam nadzieję, że w przyszłym roku w końcu zakwitnie. Zabezpieczyłam ją dzisiaj chochołem zrobionym z wysuszonych wysokich marcinków (tak mi ktoś poradził).
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4513
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże Jowity

Post »

Sombreuil mam, kupioną wiosną 2011. W pierwszym roku kwitła jednym kwiatem, w tym roku kilkoma. Jest wrażliwa na mróz, musiałam ją znacząco przyciąć. W tym roku wypuściła ponad 2 metrowe pędy. Są cienkie i bardzo wiotkie. Kwiat jest piękny, taki szlachetny, wysublimowany ;:167
P.S. Nie rozumiem dlaczego w wielu tekstach jako "szlachetny" kształt kwiatu podaje się ten w stylu róż wielkokwiatowych, wąskich - nie upakowanych, tych jakie były modne w latach 60 - 80 ubiegłego wieku. Dla mnie szlachetny jest kształt w stylu starych róż, upakowany, ćwierćrozetowy kwiat. Taki sprzed stuleci.
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 818
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Pozostały mi jeszcze do opisania róże w odcieniach różu (masło maślane ;:oj ).

Jutro coś o nich napiszę :wit

-- Pt 16 lis 2012 21:37 --
camellia pisze:Sombreuil mam, kupioną wiosną 2011. W pierwszym roku kwitła jednym kwiatem, w tym roku kilkoma. Jest wrażliwa na mróz, musiałam ją znacząco przyciąć. W tym roku wypuściła ponad 2 metrowe pędy. Są cienkie i bardzo wiotkie. Kwiat jest piękny, taki szlachetny, wysublimowany ;:167
P.S. Nie rozumiem dlaczego w wielu tekstach jako "szlachetny" kształt kwiatu podaje się ten w stylu róż wielkokwiatowych, wąskich - nie upakowanych, tych jakie były modne w latach 60 - 80 ubiegłego wieku. Dla mnie szlachetny jest kształt w stylu starych róż, upakowany, ćwierćrozetowy kwiat. Taki sprzed stuleci.
Miałaś szczęście, że Ci zakwitła. Możesz wstawić w moim wątku jej jakieś zdjęcie?
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4513
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże Jowity

Post »

Nie mogę znaleźć :? Nie wiem czy w ogóle mam jej zdjęcie, muszę poszukać.
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 818
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Moja rabata w słońcu, po jesiennym dosadzeniu 9 nowych róż, powinna kolorystycznie wyglądać tak:

Obrazek

A tu legenda:

Idąc od samej góry od lewej: Louis O., Larissa, Venrosa, Chippendale, Port Sunlight, Lavender Lassie
Rząd środkowy od lewej: Ludmilla, Amethyst, Big Purple, Ch. de Gaulle, November Rain, Pink Peace
Na dole od lewej: Charlotte, Novalis, Ch. Darvin, (Peace posadziłam w innym miejscu), Aachner Dom
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13236
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże Jowity

Post »

Amelko świetny pomysł tak zestawić kolorystycznie nasadzenia róż.
Nie wiem jak trzeba wstawiać zdjęcia, żeby uzyskać taki efekt.
Czy, to jest trudne?
Najbardziej mi przypadł do gustu górny i dolny rząd kwiatów róż. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”