Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.III

[Florian05]

Sprzedawca to czasem liczy nie tylko z koroną, ale i z wysokością doniczki...

Na poniższych zdjęciach hortensja bukietowa (Hydrangea paniculata) `Bridal Veil``.
Ma ciekawe kwiaty, ale bardzo wiotkie pędy, dlatego wyprowadzona na drzewko. Pień około 1 m wysokości.

[Babopielka]

Florian05 - to cudo rośnie u Ciebie Niesamowita jest, jeszcze takiej nie widziałam, a już mi ślina cieknie
Mogę dodać te zdjęcia do Bazy Hortensji?

[Florian05]

Babopielka, możesz oczywiście dodać to zdjęcie do Bazy na naszym Forum. Zdjęcia umieściłem już w wątku "Hortensja gatunki i odmiany - foto"
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2793410
W kwestii formalnej - zdjęcia zawieszone anonimowo na darmowym http://s1.img.pl/ Może zdjęcia umieszczane w Bazie zawiesić na serwerze Forum?
Co do pytania, czy ta hortensja rośnie u mnie, to "nie przywiązuję znaczenia do tytułów naukowych ani własnościowych"...

[tulipanka]

Florian, cudeńko ta Bridal Veil.
Kolejne chciejstwo mi przybyło

[PM68]

Zakupiłem ostatnio w Stanach partię roślin oznaczonych jako H. paniculata 'Summer Snow'. Ponieważ rośliny wydały mi się identyczne z odmianą 'Shikoku Flash' postanowiłem rzecz wyjaśnić i opisać poniżej ku przestrodze.
Obie odmiany pochodzą od Dr Masato Yokoi z Japonii i jestem przekonany, że jest to ta sama odmiana. 'Shikoku Flash' została opatentowana w USA przez szkółki Hines (Plant Patent 15624) nielegalnie, ponieważ w Stanach nie patentuje się roślin znalezionych w naturalnych stanowiskach. Aby to przeskoczyć sfabrykowano pochodzenie odmiany jakoby wywodziła się od mutacji/siewki znalezionej wśród 'kontrolowanych nasadzeń'. Sam natomiast Dr Yokoi przyznaje, że roślinę mateczną znalazł w naturalnym środowisku na wyspie Shikoku.
Informację uzyskałem od Teda Stephensa, który zna Dr Yokoi osobiście. Być może że trzecia odmiana - 'Yuki Ghessho' sprzedawana przez szkółkę Broken Arrow nieco się różni od 'Summer Snow'.

pozdrawiam,

Mariusz

[Igor _ 89]

wracając do hortensjowych drzewek. one są wyprowadzane na drzewko, nie szczepione, dwa krzaczki przeznaczyłem właśnie na ten cel, wyglądają obłędnie (tzn. akurat nie teraz... )!

[eszkol]

A jak sprawdzają się te hortensjowe drzewka w ogrodzie podczas wiatru?Palik chroni pieniek przed złamaniem,ale czy pędy się nie wyłamują?Tak czy siak mam w planach zrobić takie drzewko,ale nie mam pomysłu jak zabezpieczyć koronę przed zniszczeniem przez wiatr.Pędy hortensji są kruche i jeszcze do tego ciężki i w deszczu mokry kwiatostan.Macie jakieś pomysły?

[ZbigniewG]

najprościej : 3 kije związane jak wigwam na wysokości korony, do końców rozchodzących się kielichowo przywiążesz parę gałązek i masz stabilną konstrukcję,
estetyka to już inna sprawa -dużo zleży od materiału
pojedynczy palik -ryzyko przegnicia
można wykorzystać pręty metalowe z przyspawaną (przywiązaną drutem) obręczą
po paru latach pieniek będzie wystarczająco mocny

[Michalina]

Witam. Właśnie dostałam odpowiedz ze sklepu oferującego hortensje na pniu. Podobno są to hortensje szczepione a nie
formowane. Hodowca twierdzi, ze w ubiegłym roku kwitły i zostały zaszczepione ale na razie nie wie jak prztrwały
zimę . Będzie wiadomo na przełomie marca i kwietnia. Wiadomo natomiast jak kształtują się ceny / od 75 do 120 zł/.
I co Wy na to ????? Pozdrawiam.

[Florian05]

A my na to, jak na lato.
Skoro sprzedawca tak twierdzi, to znaczy, że on tak twierdzi, a jest jak jest.

Wiele osób z naszego Forum kupiło w ubiegłym roku nowe odmiany hortensji ogrodowych.
Hortensje od niektórych sprzedawców były zgodne z nazwą i opisem, a u innych tylko cena do zapłacenia się zgadzała.

Przy czym muszę tu dopisać, że jeśli te hortensje są naprawdę szczepione, to tylko gorzej.
Istnieje ryzyko, że koronka odłamią się w miejscu szczepienia,
że roślina w sytuacji osłabienia odrzuci szczep i podkładka zacznie odbijać poniżej miejsca szczepienia,
że samo miejsce szczepienia bywa czasem mniej mrozoodporne.

[PM68]

Myślę, że szczepienie hortensji bukietowych nie ma większego uzasadnienia. Jeżeli dysponujemy już na tyle prostą i wysoką podkładką by móc ją zaszczepić (zakładam, że jest to któraś z odmian) to przecież o wiele prościej i szybciej jest ją po prostu przyciąć by wytworzyła koronę. Szczepienie ma sens być może w przypadku odmian które nie dorastają do wysokości szczepienia (jak Bobo czy Sundae Fraise) albo rosną zbyt wolno.
Stąd większość oferowanych form piennych jest wyprowadzana a nie szczepiona.
Dla mnie zeznania owego hodowcy są mało wiarygodne ale bardzo łatwo to sprawdzić bowiem miejsce zaszczepienia powinno być przecież widoczne gołym okiem, zwłaszcza że minął tylko rok.

pozdrawiam,

Mariusz

[dawidbanan]

Pamiętacie moją hortensję ogrodową 'Masja', która w połowie listopada nie była zdrewniała?
Do zimy zdrewniały jej pędy.

Porządnie ją opatuliłem na zimę. Jest odwilż, więc zdjąłem z niej trochę ubranka.
I...nie przemarzły jej pączki Teraz mam nadzieje, że wiosenne przymrozki ich nie uszkodzą (jest okryta agrowłókniną).

Oto jej świeżutkie zdjęcie (w tle widać jeszcze jeden pęd, niestety z oderwanym pąkiem - musiał się ułamać przy okrywaniu )..

[x_m-i]

Dawid, mróz jak to mróz, ale najgorsze są jednak majowe skoki temp )tzw 'zimna Zośka' Wtedy to ludzie tracą rośliny. Lepiej miej ją jeszcze pod kołderką, ale z umiarem ;)