Duży pniak

[wronek89]

Do wyboru dwie metody, które ja zastosowałem do starych owocowych.
1. Obkopanie korzeni przecięcie i wyciągnięcie pniaka, w korzenie które zostały wlany roundup.
2. Ścięcie na równi z ziemia lub niżej, wlanie roundupu i po jakims czasie zasypanie ziemią.

[gracia]

Witam. Ja wykorzystałam ścięte drzewa, lecz pozostawione pniaki w następujący sposób:



jest to obcięty pień orzecha, na nim umieściłam korzeń o ciekawym kształcie. W korzeniu jest gniazdko z sikorkami (sztucznymi). Całość jest wkomponowana w skalniak, a pień po orzechu obrośnięty bluszczem

i jeszcze jeden przykład



uschnięta śliwa, obcięte są zbędne konary, pozostawiony wysoki pień wkomponowany w ażurową altankę stanowiącą miejsce odpoczynku. Na najwyższym konarze jest ozdobny domek a całość obrośnięta powojnikami.


Proszę o wstawianie miniaturek z odnośnikiem do pełnego rozmiaru. Patrz pkt.15 Regulaminu Sekcji. Paweł Woynowski, Moderator

[Zolinka]

Grażynko- dziękuje za fotki!!! ładnie wykorzystałaś swoje uschnięte drzewa. Pozdrawiam

[agromadzik]

seedkris- fajny pomysł, jeden pniak u nas na działce zalega- juz wiem co zrobimy,
tylko teraz ta grzybnie mozemy wsypać, czy juz na jesieni??

[seedkris]

Wiosna, to dobry czas.

[Pawel Woynowski]

A mógłbyś przybliżyć ten sposób hodowli boczniaka. Jak to się robi od strony technicznej tak bardziej szczegółowo i gdzie ew. można zakupić grzybnię.

[seedkris]

Grzybnię można zakupić w sieci. Mo.zna też postarać się o dziką z natury ( często na topoli). Zaszczepić można grzybnią ziarnistą lub użyć specjalnych kołeczków (grzybnia na drewnianych kołeczkach). Wiertarka i wiertło fi 10mm. Wiercimy na głębokość taką jaka jest długość kołeczków. Następnie wpychamy kołeczki w otwory Tak aby cale się schowały, lub nieco głębiej. Pozostały otwór zatykamy np. maścią do ran lub do szczepienia, lub rozgrzanym woskiem, lub stopioną świecą. Jeśli to nie jest cale drzewo a tylko pień to można wiercić pionowo w dól i niczym nie zasmarowywać tylko cały pień nakryć folią i przysypać ziemią. Chodzi o to aby grzybnia nie wyschła i aby wzrastało stężenie CO2 pod tą folią. Temperatury wiosenne są ok. Problem może być latem jak przyjdą upały. Plonowanie w tym samym roku jesienią do zimy. Boczniak ostrygowaty rozkłada drewno drzew liściastych (chętnie drewno miękkie). Ja oprawiałem boczniaka na trocinach liściastych, na bobinkach, na makulaturze, na kartonach i pociętych gałęziach z sadu. Jeśli mamy drewno twarde np. dąb czy buk, to lepszy będzie twardziak schi-take. Na drewno bardzo miękkie np. wierzba - płomiennikca zimowa dawniej zimówka aksamitnotrzonowa.
Życzę smacznego!

[rutek46]

witam czy ma ktoś jakieś pomysły jak wykożystać (ładnie wkomponować)stary okorowany 1,5m pień?Może ktoś ma takie aranżacje w ogrodzie prosiłbym o zdjęcia.

[Piotrek T]

Ja zrobiłem tak



Pozdrawiam ,Piotr.

[jaroZONE]

Najpopularniejszy sposób to wydrążyć w środku otwór i późnej wsadzić roślinę

[Piotrek T]

Ten pomysł ,który masz od Jaro na pierwszym foto, miałem . Nie dopracowałem do końca. Trzeba długim wiertłem na skos od dołu odpływ zrobić. Ja wpierw nie miałem. Po ulewie część roślin wypłynęła , część się utopiła. Potem wywierciłem odpływ za wysoko i za grubym wiertłem (10) . Wypływało z odpływu błoto. Paskudnie wygladało.Generalnie zarzuciłem pomysł , bo dobry był tylko do pierwszych deszczy.A natyrać się ,żeby zrobić wrażenie na weekend , to jakoś mnie nie kręci. Może ktoś ma metodę na ładny wygląd na dłużej , ja jej nie poznałem.Natomiast ozdoba ogrodu z ostatniego zdjęcia (twarz ze zmutowanymi dłońmi wyrastającymi z kącików ust) ,łatwo zrobić , nie psuje się i nie ma co ukrywać -szokuje.Oczy można zrobić z żarówek , w nocy też może szokować Pozdrawiam ,Piotr

[rutek46]

dzięki bardzo ciekawe rozwiązania tylko czy takie rośliny posadzone w pniu nie przemarzną w zimę jak rośliny w donicach?

i jeśli chodzi o statnie zdjęcie (ludek) to z czego można zrobić nos ręce i usta żeby nie zniszczyły tego warunki atmosferyczne?

[jaroZONE]

"...Pomysłów na wydrążenie pnia jest wiele.
Można tu wykorzystać siekierę ,młotek i dłutko oraz wiertarkę .
Znaczniej łatwiej jest wydrążyć pień przez wypalanie .Do naciętego ,spulchnionego wnętrza pnia wlewamy kilka kropel denaturatu ,nafty lub innego środka łatwopalnego ,koniecznie kontrolując równomierność żarzenia się miazgi drzewnej .Pień wypalamy z obu stron ,usuwając co jakiś czas nadmiar popiołu .Zwęglony środek pnia impregunuje jego ścianki i niszczy bakterie .W celu zwiększenia trwałości ,donice można pomalować lub zabezpieczyć pokostem .Na dnie donicy umieszczamy kilka kamieni, które zapobiegać będą wypłukiwania ziemi ,a następnie wypełniamy ją ziemią zmieszaną z torfem .
Cechą charakterystyczna takich pojemników na kwiaty jest ich zdolność zachowania wilgoci i możliwość odpływu nadmiaru wody.Pniak z kwiatami można wkopać w ziemie..."
"...Sadzimy w nich niezbyt wysokie kwiaty :bratki , nasturcje ,aksamitki,pelargonie itp.
Wykonanie piankowych donic nie wymaga żadnych inwestycji...."

fragment tekstu z czasopisma: Działkowiec nr 1 1998r

Usta i inne elementy twarzy leśnego stworka, można zrobić z gipsu a potem zabezpieczyć np żywicą