Róże Leosty
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1185
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Róże Leosty
Ja również jestem nią zauroczona- żeby róża w pierwszym roku osiągnęła takie rozmiary, to już zakrawa na "cud(o)" Pierwsze kwiaty były półpełne, teraz już są rozetowe. Poza tym, że nie mam pojęcia, czy traktować ją jak pnącą czy raczej jako krzewiastą, nie ma z nią żadnych problemów: kwitnie prawie bez przerwy i nic jej nie żre, ani robale ani choroby
- maria.k55
- 1000p
- Posty: 1058
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Róże Leosty
Odnośnie angielskiego "cuda" czyli Gertrudy J. to dalej jest w ofercie sprzedaży, ponadto mnie ona też zadziwia swoją siłą rośnięcia, bezproblemowa, u mnie rośnie przy pergoli jako pnąca albo parkowa.
Re: Róże Leosty
zakochana różano w tym roku i odkrywająca ich piękno przybywam do Twego wątku przywitać się
Pozdrawiam cieplutko. Arleta (Aka)
Miejsko-wiejski ogród Aki
Miejsko-wiejski ogród Aki
- leosta
- 500p
- Posty: 993
- Od: 29 sty 2008, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Róże Leosty
Witam.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże Leosty
Przyszłam się przywitać i ... zostaję na dłużej.
Super Chopin. Niektóre krzaczki są na tyle duże, że zastanawiam się, od kiedy je hodujesz? Pozwól też, że odniosę się do pierwszej strony i Arthura Bella - wg mnie ta róża zasługuje, by być w naszych ogrodach, choćby dlatego, że jako jedna z pierwszych rozpoczyna kwitnienie, i jako jedna z ostatnich kończy. Jest fantastyczna.
Super Chopin. Niektóre krzaczki są na tyle duże, że zastanawiam się, od kiedy je hodujesz? Pozwól też, że odniosę się do pierwszej strony i Arthura Bella - wg mnie ta róża zasługuje, by być w naszych ogrodach, choćby dlatego, że jako jedna z pierwszych rozpoczyna kwitnienie, i jako jedna z ostatnich kończy. Jest fantastyczna.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże Leosty
Pięęękne Twoje róże Leszku i pięknie pokazane. Świetny pomysł na szyszeczki pod nóżki panienek. Krzaczki już duże i wypielęgnowane.
Zaraz za Chopinem pokazałeś piękną czerwoną różę znasz może jej imię?
Zaraz za Chopinem pokazałeś piękną czerwoną różę znasz może jej imię?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 3 maja 2014, o 12:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Róże Leosty
Witaj leosta. Niesamowity pomysł z tymi szyszkami...bardzo mi się podobają twoje róże. Widziałam też pięknie obsypane róże kamykami... U mnie na razie kora lub po prostu ziemia , ale zaczynam się przymierzać do nowej rabaty więc może wykorzystam pomysł
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=59&t=78750" onclick="window.open(this.href);return false;
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże Leosty
Leszku, czy ta czerwona róża, to może być Mushimara, bo pokrojem krzewu i kwiatem bardzo przypomina mi moją.
- leosta
- 500p
- Posty: 993
- Od: 29 sty 2008, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Róże Leosty
Witam.
Ewko- zgadzam się z Twoim zdaniem odnośnie róży Arthur Bell, jest fantastyczna.
Chopina posadziłem jesienią 2008r a więc ma 6 lat.
Eureka- wykorzystaj pomysł z szyszkami, tylko pomyśl o kopczykowaniu na zimę, jest kłopot.
Daysy- zapewne chodzi Ci o różę przed Chopinem. Kupiłem ją jako Diablotin ale na pewno nią nie jest. Rzeczywiście może to być Mushimara.
Ewko- zgadzam się z Twoim zdaniem odnośnie róży Arthur Bell, jest fantastyczna.
Chopina posadziłem jesienią 2008r a więc ma 6 lat.
Eureka- wykorzystaj pomysł z szyszkami, tylko pomyśl o kopczykowaniu na zimę, jest kłopot.
Daysy- zapewne chodzi Ci o różę przed Chopinem. Kupiłem ją jako Diablotin ale na pewno nią nie jest. Rzeczywiście może to być Mushimara.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże Leosty
Tak Leszku, chodzi mi właśnie o tę różę, pomyliłam kierunki . Ja kupiłam ją jako pnącą, ale widzę, że u Ciebie doskonale radzi sobie bez podpór.
Czy długo ją masz, bo moje kupione w zeszłym roku, rosną jeszcze w pojemnikach. W tej chwili maja ok.160-170. Powiedz mi czy mocno ją przycinasz?
Czy długo ją masz, bo moje kupione w zeszłym roku, rosną jeszcze w pojemnikach. W tej chwili maja ok.160-170. Powiedz mi czy mocno ją przycinasz?
- leosta
- 500p
- Posty: 993
- Od: 29 sty 2008, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Róże Leosty
Posadziłem ją wiosną 2011r a więc 4 sezon. Jestem z niej bardzo zadowolony. Pięknie się wpasowała jako tło dla Bonicy i bardzo dostojnie wygląda na tle wielkiej czereśni, wiśni. Cały czas ma kwiaty. W tym roku ciąłem ją jak rabatówkę a więc mocno. Ma ponad 2m. i ma bardzo sztywne pędy.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże Leosty
Dzięki Leszku, to chyba jest Mushimara. U mnie też rosną wysoko, nie mają żadnych podpór, łodyżki trzymaja prosto, i tez cały czas kwitną, długo trzymając kwiat. Nawet wiatr im nie dał rady. Kwiaty odporne na deszcz, piekne duże i aksamitne. Końce łodyżek na poczatku czerwone, później zielone. Dzięki Leszku.
Re: Róże Leosty
Nikt tu nie zagląda ale chopin jest piękny kupiłam w tym roku szt i czekam na efekt jak u Ciebie choć to troszkę potrwa