Laurowiśnia ( Prunus laurocerasus ) -wymagania
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3728
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Laurowiśnia.
Dobra myśl. Bezoodmianowa laurowiśnia odporna na wszystko Jak duża urośnie? Niespodzianka!
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Laurowiśnia (Prunus laurocerasuss) - wymagania
Witam serdecznie,
w innym temacie forum
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p1573050
okazało się iż sadzonki które przywiozłem to właśnie Laurowiśnia (Prunus laurocerasuss)
Jakie są wymagania odnośnie gleby i nawożenia?
Na stronie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Laurowi%C5%9Bnia_wschodnia
pisze że wymagają gleby żyznej i wilgotnej, natomiast w Holandii rosły w prawie suchym piachu.
Chciałbym uzyskać wysoki żywopłot
Proszę znawców o pomoc
w innym temacie forum
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p1573050
okazało się iż sadzonki które przywiozłem to właśnie Laurowiśnia (Prunus laurocerasuss)
Jakie są wymagania odnośnie gleby i nawożenia?
Na stronie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Laurowi%C5%9Bnia_wschodnia
pisze że wymagają gleby żyznej i wilgotnej, natomiast w Holandii rosły w prawie suchym piachu.
Chciałbym uzyskać wysoki żywopłot
Proszę znawców o pomoc
- rico62
- 500p
- Posty: 675
- Od: 19 lip 2010, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: KATOWICE
- Kontakt:
Re: Co to jest?
- rico62
- 500p
- Posty: 675
- Od: 19 lip 2010, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: KATOWICE
- Kontakt:
Re: Laurowiśnia (Prunus laurocerasuss) - wymagania
Witam ,ładnie wyglada Twoja moja roslinka nie kwitła w tym roku,posadzilem rok temu dostalem od znajomego,chorowała mi ,uschneła obciołem nisko bardzo i w tym roku mi sie pozbierała i odbiła ,zobaczymy co bedzie dalej,wyglada mi to laurowisnie?? Dzięki Pozdrawiam
- Isskaa
- 500p
- Posty: 708
- Od: 21 kwie 2011, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Laurowiśnia (Prunus laurocerasuss) - wymagania
W moim ogrodku tez jest laurowisnia..(wlasnie sie dowiedzialam jej nazwy)
Odziedziczylam po poprzednim wlascicielu.Mam na calej dlugosci z tylu ogrodu,nic z nia nie robilam,nic nie okrywalam,kompletnie nic i rosnie przepieknie,kwitla cudnie.
Odziedziczylam po poprzednim wlascicielu.Mam na calej dlugosci z tylu ogrodu,nic z nia nie robilam,nic nie okrywalam,kompletnie nic i rosnie przepieknie,kwitla cudnie.
Re: Laurowiśnia portugalska
U mnie nadal rośnie Świetnie sobie radzi w gruncie (już 5 lat), tak jak laurowiśnie wschodnie, widocznie ta grupa roślin kocha mój zielony świat
Re: Laurowiśnia ( Prunus laurocerasus ) -wymagania
Moja laurowiśnia ucierpiała przez mrozy. ściełam praktycznie przy ziemi. wypuściła kilka zielonych listków z trzy miesiące temu. i przez te trzy miesiące listki sa sliczne zielone, ale nawet milimetr nie urosły. czy coś z tego będzie???? Czy ruszy?
- Bogumila_r
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 28 sty 2013, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Holandia
Re: Laurowiśnia
U mnie wygląda tak (raczej drzewo niż krzew) i niestety też nie kwitnie...
W tym roku planuję zupełnie obciąć większość niższych gałęzi (zasłaniają najbardziej nasłonecznione miejsce w ogrodzie), nie zaszkodzi jej to?
Czy ktoś mógłby mi doradzić kiedy najlepiej zabrać się za cięcie?
W tym roku planuję zupełnie obciąć większość niższych gałęzi (zasłaniają najbardziej nasłonecznione miejsce w ogrodzie), nie zaszkodzi jej to?
Czy ktoś mógłby mi doradzić kiedy najlepiej zabrać się za cięcie?
(przepraszam - brak polskich znakow)
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Laurowiśnia
Myślę że wiosna to dobry termin, nawet lato.
Laurowiśnie sadzone są w cieplejszym klimacie na formowane żywopłoty, zatem cięcie nie może im szkodzić.
Ja swoją laurowiśnię dwa lata temu cięłam dość mocno latem, bo rozrosła mi się za bardzo i w żadnym wypadku jej to nie zaszkodziło. W tym roku planuję kolejny raz ją skorygować.
Muszę przyznać, że takiej wielkiej laurowiśni jak Twoja, jeszcze nie widziałam.
Laurowiśnie sadzone są w cieplejszym klimacie na formowane żywopłoty, zatem cięcie nie może im szkodzić.
Ja swoją laurowiśnię dwa lata temu cięłam dość mocno latem, bo rozrosła mi się za bardzo i w żadnym wypadku jej to nie zaszkodziło. W tym roku planuję kolejny raz ją skorygować.
Muszę przyznać, że takiej wielkiej laurowiśni jak Twoja, jeszcze nie widziałam.
- Bogumila_r
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 28 sty 2013, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Holandia
Re: Laurowiśnia
Dziękuję zatem będę ciąć.
Może to przez tutejszy klimat taka wyrosła (mieszkam w Holandii). Posadził ją poprzedni właściciel (jako niski krzew), a to oznacza, że może mieć max. 13 lat, a pewnie i mniej. Zastanwiam się tylko co zrobić, żeby zakwitła...
Może to przez tutejszy klimat taka wyrosła (mieszkam w Holandii). Posadził ją poprzedni właściciel (jako niski krzew), a to oznacza, że może mieć max. 13 lat, a pewnie i mniej. Zastanwiam się tylko co zrobić, żeby zakwitła...
(przepraszam - brak polskich znakow)
Re: Laurowiśnia
Moje laurowiśnie rok w rok wymarzały do granicy śniegu (niestety narażone były na północne zimne wiatry), wiosną musiałam więc ścinać bardzo nisko. Mimo tak radykalnych cięć odrastały pięknie, w drugiej połowie lata wyglądały już tak jak powinny . I tak w kółko Macieju .
- Bogumila_r
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 28 sty 2013, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Holandia
Re: Laurowiśnia
Sporo poczytałam o laurowiśni i widzę, że cięcie im nie straszne. A zatem będę ciąć w jednym roku, to moje drzewko wygląda na niezniszczalne
Mam jeszcze jedną wątpliwość. Przeczytałam, że takie cięcie nalezy przeprowadzić w marcu, ale mojej laurowiśni już pojawiają się pączki i nie wiem czy w marcu nie będzie już za późno (nigdy jeszcze nie cięłam drzew). Czy ktoś mógłby doradzić? Kiedy NAJWCZEŚNIEJ można ciąć?
Mam jeszcze jedną wątpliwość. Przeczytałam, że takie cięcie nalezy przeprowadzić w marcu, ale mojej laurowiśni już pojawiają się pączki i nie wiem czy w marcu nie będzie już za późno (nigdy jeszcze nie cięłam drzew). Czy ktoś mógłby doradzić? Kiedy NAJWCZEŚNIEJ można ciąć?
(przepraszam - brak polskich znakow)