Mój poligon doświadczalny - Piotrek T

[Gardenarium]

Obejrzałam z zaciekawieniem. To faktycznie wielki poligon doświadczalny.
A jak z poślizgiem na dębowym bruku?
Tak duży ogród wymaga mnóstwo roślin, aby go ładnie zagospodarować.

[Piotrek T]

A jak z poślizgiem na dębowym bruku?

Po deszczu faktycznie jest ślisko , jako ciąg pieszy nie polecam.Natomiast u mnie wykorzystuję go jako miejsce do posiedzenia , w deszcz raczej nie siadam na zewnątrz.A co do mnóstwa roślin ,to na terenie firmy musze się ograniczać z przestrzenią. Eksperymentuję i uczę się roślin . Ciekawe to zajęcie i uczy cierpliwości.Gdy już wskoczę do właściwego ogrodu to wiem ,że czeka mnie mnóstwo pracy. I tam faktycznie roślin będzie potrzeba sporo. Póki co podglądam ciekawe rozwiązania i staram się je wykorzystywać. Miło ,że zajrzałaś , pozdrawiam Piotr.

[Piotrek T]

Ano cisza ,wszystko brązowe , pomarznięte ,tylko trochę zielonego zostało. Wrzosy się rozhuśtały i kwitną w najlepsze. Aparat odbieram dopiero za tydzień. Nie ma co focić , nie ma czym. Co posadzone -rośnie.Część jeszcze w ziemi, wylezie wiosną.Żadnych zmian.Mądrzyć się nie ma co , bo to dopiero pierwszy sezon za mną i na temat roślin to może za rok coś będę wiedział.Bo teraz to tylko cytaty z mądrych książek , albo z forum mogę przytaczać .Warzywa zamrożone , albo w słoikach.Warzywne grządki przekopane ,obornik zadany.Posadziłem trochę drzew owocowych , zobaczymy wiosną co przetrwa. Na wiosnę zamierzam stworzyć wilgotno-cienistą rabatę od pólnocnego wschodu budynku, na razie walczę tam z podagrycznikiem. Każdego popołudnia wywożę po kilka taczek kłączy.Wymyśliłem sobie rozsączenie wody z rynny właśnie tam-na razie w planach.Nie chcę robić bagna.Ogłaszam koniec sezonu 2010 na moich rabatach. Trzeba zabezpieczyć gawrę przed mrozem , zmienic opony na zimowe i zapaść w sen do wiosny.Niestety chłód działa na mnie demobilizująco. Pozdrawiam ,Piotr.

[Piotrek T]

Grzewczy to ja już dawno zacząłem, ale wyłazić z wnętrza mi się nie chce. Chyba że słoneczko przyświeci.

[Piotrek T]

Przyświeciło , wylazłem. Ciutkę z wrzosów oraz , ponieważ forum jest ogrodnicze, mój jesienny trawnik z nowym członkiem rodziny

Pozdrawiam ,Piotr

[Ewelina]

Ale śliczny nowy członek ! Jak się zwie ?

[Piotrek T]

Jak się zwie ?

No właśnie. Na razie trwają debaty i spory na ten temat.Ponieważ w planach był bernardyn , ale szczeniaki "wyszły" zanim się zdecydowaliśmy, sterujemy w stronę imienia Benek.Czas pokaże co się ostanie.

[Karo]

Gdzie ja byłam,że wcześniej tu nie dotarłam?
Nie wierzę,że to koniec sezonu .
Manewry na poligonie odbywają się w każdych warunkach i o każdej porze roku więc apeluję i domagam się relacji nie tylko fotograficznych.
Twój dowcip pozwoli przetrwać wielu z nas jesienną depresję.
Nie żałuj nam Piotrze ....

Psiak wspaniały jak wszystko co małe -młode-szczenięce słodki .
Czeka Cię trochę pracy nad wychowaniem go by umiał zachować się w Twoim ogrodzie,
by docenił pracą jaką tam włożysz.
Ale to drobiazg...
Śliczny Puszek

[Piotrek T]

Witaj KaRo , cieszę się ,że zajrzałaś. Ogłoszenie końca sezonu było właśnie wynikiem jesiennej depresji. Ustapiła nagle , tak jak się pojawiła.Będą relacje zarówno z zamarzania , jak i z zaśnieżania .A szczeniak ? No cóż , już widać ,że to pies ogrodnika.Czynnie uczestniczy w przekopywaniu zagonków , trzeba będzie nad jakimś płotkiem pomyśleć.Są jeszcze dwa tajfuny , ale już starsze i dało im się przetłumaczyć ,że kopanie grządek to moja domena. Zresztą od samego początku miały lekceważący stosunek do moich poczynań.Mam nadzieję ,że mały pójdzie za ich przykładem.

[agaM]

(...)
Manewry na poligonie odbywają się w każdych warunkach i o każdej porze roku więc apeluję i domagam się relacji nie tylko fotograficznych.
Twój dowcip pozwoli przetrwać wielu z nas jesienną depresję.
Nie żałuj nam Piotrze ....

Psiak wspaniały jak wszystko co małe -młode-szczenięce słodki .(...)
Śliczny Puszek

podpisuję się obiema rękami pod tym co pisze KaRo
śliczny piesek, ma takie słodkie 'niewinne spojrzenie" szczególnie na tym drugim zdjęciu To jest owczarek niemiecki? taki podobny..
Widzę że ta jesień obsypuje wielu z nas 'nowymi członkami rodzin" ;) bo i u mnie też pojawiła się malutka sunia i podbija nasze serducha no i już czuje się panią podwórka, nie wpuści nikogo obcego bez porządnego obszczekania.. a szczególnie listonosza ;)

[Piotrek T]

agaM ,na razie znana jest tylko rasa naszego psa , Coondel boory. Przyszły wygląd pozostaje zagadką. Matka tego psa miała w sobie faktycznie coś z owczarka , ojciec nieznany.Znajomi wzięli ze schroniska sukę , była szczenna.Zobaczymy co wyrośnie. Benek wziął się za wzrost i wyciągnął się nieco.Tylko łapy zostały jak u niedźwiedzia. Gratuluję ci nowej , mobilnej instalacji alarmowej .Widziałem u ciebie w wątku. Już się kwiatami interesuje bestia jedna. Tylko przestrój ją trochę , bo kto ci przyniesie zielone od forumków ?

[agrazka]

wpadłam podejrzeć twoje poczynania i zobaczyłam urocze szczenię - zagadkę
Urośnie, piękny pies, jedyny w swoim rodzaju:)

[agaM]

Coondel boory (jak pisałam) uśmiałam się ale dzięki też za uświadomienie mi że także mam 'rasowca' ;)
Twój Benek zapowiada się na dużego psa, tak przynajmniej mi mój znajomy tłumaczył,że jak piesek ma duże grube łapki to duże szanse na dużego psa
Nie wiem czy da się przestroić tę moją 'mobilną instalację alarmową' ;) młode toto to może z czasem troszkę mądrzej będzie obszczekiwać. Ostatnio nawet Panu się oberwało.. no cóż nie uprzedził że wstawiony do domu wróci ;) zamknęłabym.. a może jednak nie ;) hihi uśmiałam się
na razie walczę by podkopów mi pod kwiatami nie robiła.. tylko jak te ryjące zwierzątko za którym tak goni Perła, przekonać by sobie poszło.. np. do sąsiada?? Kreta załatwiliśmy gazem a to twarde jest..