Skrzyp - jak z nim walczyć ?Jakie opryski są skuteczne?

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7460
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Nalewko, pytałam w ogrodniczych, pokazano mi tylko taką pętlę z jakiegoś grubego sznura na trzonku. Od razu mi się to skojarzyło z rakarzem co to za bezdomnymi psami się ugania.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6532
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Poczytaj tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... azak#68810 - to właśnie to.

Ja dla odmiany używam małej strzykawki bez igły, albo po prostu w folii zabezpieczającej szyjkę butli z R. robię maleńką dziurkę, taką na jedną kropelkę i kropię jedną, dwie na źdźbło perzu prosto z butli odwróconej do góry nogami. Oczywiście nie wyciskam, żeby mi się cała zawartość butli nie "wypsnęła" na ziemię :wink: tylko czekam na działanie grawitacji.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
biara
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 6 cze 2008, o 09:41

Post »

na mojej działce rośnie dosłownie wszystko.W części warzywnej oset i skrzyp,a w części ozdobnej pkrzywa i inne ,którch nazwy niestety nie znam(jestem początkującąś ogrodniczką).Czytałam ,że należy po zbiorach wysiać lucernę to poprawi strukturę gleby.Zobaczymy późnym latem,ale czekam na propozycje ,jak z tm walczyć :D :(
Primax
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 17 cze 2008, o 12:44
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

No ja też smaruję moje skrzypy stężonym roundapem. Pomaga. Zasychają nie tylko części nadziemne ale chyba i podziemne bo kazda kolejna choineczka jaka urośnie jest słabsza. Troszkę urośnie i ja ją smaruje.
W ten sam spocób zwalczam trzcinę.
Awatar użytkownika
Arwenka
100p
100p
Posty: 109
Od: 30 kwie 2008, o 21:02
Lokalizacja: Wsch. mazowsze

Post »

Ja zlikwidowałam skrzyp na swojej działce roundapem , nierozcieńczonym , założyłam rękawice , polewałam roundapem dłonie i po prostu wcierałam w każdą gałązkę . Trochę to czasu zabiera co prawda , ale efekty są super. :D
Awatar użytkownika
pyzia
200p
200p
Posty: 403
Od: 18 maja 2009, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Prawie ;-) Poznań
Kontakt:

Co na eksterminację skrzypów?

Post »

Witam
Czym unicestwiać skrzypy? Na śmierć?
To mój stały problem, w dodatku moi sąsiedzi nie przejmują się skrzypami :?
Poradźcie pls
dziękuję!
x_P-42
---
Posty: 3612
Od: 27 maja 2009, o 01:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ja dołączam się do prośby.W cienistym miejscu, gdzie zdarliśmy darń pod hosty nagle, jak pod dotknięciem czarodziejskiej różdżki wyskoczyły skrzypy i szczaw. Wapnuję, pielę, zadarniam korą....Wyłażą ciągle :(
Awatar użytkownika
pyzia
200p
200p
Posty: 403
Od: 18 maja 2009, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Prawie ;-) Poznań
Kontakt:

Post »

Dziękuję, myślałam, że nauka poszła juz bardziej do przodu, ale jak widzę nadal stare metody + cierpliwość
pozdrawiam
pyzia
cx

Post »

Witam.
Nie wiem co jest w podanych linkach,bo tego za dużo.Jednak odpowiedź pytającej wskazuje na to ,że nie znalazła właściwej metody.Skrzypu całkowicie zlikwidować chemicznie się nie da,raczej.W sezonie wystracza jeden ,maksymalnie dwa zabiegi aby sobie z nimi poradzić,niestety w kolejnym roku znów wyrosną.A zwalcza je :Chwastox=Dicoherb=Agroxone.
Pozdrawiam.
PS ww środki ,po za skrzypem,niszczą rośliny dwuliścienne.
Awatar użytkownika
pyzia
200p
200p
Posty: 403
Od: 18 maja 2009, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Prawie ;-) Poznań
Kontakt:

Post »

Moja najlepsza metoda to malowanie ich pędzelkiem umoczonym w chwastoxie. Niestety za chwile wyrastaja obok. Co tydzień urządzam takie malowanie i cały czas mam co robić. Do tego jak wczesniej pisałam - jestem odosobniona w mojej walce - bo sąsiedzi za płotem nie przejmuja się i "nie widzą".
Nie jest tego jakoś tak dramatycznie dużo, ale co weekend maluję nowe 5-10 sztuk :? .
Bez malowania miałabym dramat...
Dzięki jednak za chęć pomocy!
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5191
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Skoro malujesz każdą roślinkę, to czy nie prościej ją wyrwać? Tak radzi jedna z metod - na przetrzymanie.
Skutek ten sam, pracy mniej, a nie trujesz sobie gleby...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
pyzia
200p
200p
Posty: 403
Od: 18 maja 2009, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Prawie ;-) Poznań
Kontakt:

Post »

Według moich znajomych ogrodników wyrywanie pobudza je do wzrostu :( .
Poza tym one często wyrastaja mi "w środku" iglaków więc nie mam mozliwości wyrwać je głębiej...
Bądź tu madry człowieku...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”