Kombiwar- wasze doświadczenia

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Awatar użytkownika
Malkar
500p
500p
Posty: 561
Od: 27 sty 2007, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ślask, gmina Zebrzydowice

Kombiwar- wasze doświadczenia

Post »

Łażę po sklepach, oglądam na allegro i nie mogę się zdecydować. Kupić, nie kupić? Co sądzicie o tym urządzeniu kuchennym? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.
Rozważam również zakup małego piekarnika/ opiekacza. Ale nie umiem się na nic zdecydować. Kuchnię mam sporą, mieszkam w domku, więc miejsce mam.
Mikrofalówkę miałam, popsuła się ale nie do końca spełniała moje oczekiwania.
Mam piekarnik elektryczny w kuchence, duży. A my jesteśmy tylko we dwoje (m. + ja) i szkoda go uruchamiać na małą zapiekankę dla dwojga.
Pozdrawiam. Małgorzata
Awatar użytkownika
patrykgiel
500p
500p
Posty: 581
Od: 10 lut 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach

Re: Kombiwar- wasze doświadczenia

Post »

Polecam Halogen oven firmy JML stosuje moja mama i jest rewelacyjny !!
Awatar użytkownika
Malkar
500p
500p
Posty: 561
Od: 27 sty 2007, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ślask, gmina Zebrzydowice

Re: Kombiwar- wasze doświadczenia

Post »

Dziwne, nikt nie używa tego urządzenia w kuchni? :( Tylko jedna mama ?
Chciałam się dowiedzieć od praktyków, czy rzeczywiście można wszystko w nim ugotować, upiec, zapiec, podgrzać. Jakoś nie wierzę reklamom. Zaglądałam na forum poświęcone gotowaniu i tam były dwa obozy z dwiema różnymi opiniami na temat kombiwara.
Pozdrawiam. Małgorzata
Kaja
500p
500p
Posty: 849
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kombiwar- wasze doświadczenia

Post »

Nikt nie pisze to ja powiem swoje zdanie.
mam to urządzenie od kilku lat.Oprócz wykorzystania szklanej misy jeszcze do niczego mi się nie przydał.Po prostu żadna potrawa mi się w nim nie udała.Działa podobno jak piekarnik z termoobiegiem,ale ja widocznie nie umiem się nim posługiwać.
Ostatnio sąsiedzi kupili halogenowy i także są nim zachwyceni.Pieką mięso,kurczaki,robią grzanki itp.
Awatar użytkownika
Malkar
500p
500p
Posty: 561
Od: 27 sty 2007, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ślask, gmina Zebrzydowice

Re: Kombiwar- wasze doświadczenia

Post »

Kaja - dziękuję.
Chociaż dwa głosy się pojawiły.
Pozdrawiam. Małgorzata
Mirka227
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 15 sty 2010, o 00:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kombiwar- wasze doświadczenia

Post »

Od tygodnia jestem posiadaczką Halogen Oven zakupionym na mango.pl. Jak do tej pory jestem baaaardzo zadowolona - robiłam kotlety mielone, zapiekałam kiełbaski oraz zapiekanki na niedzielne śniadanie. Czekam na weekend, mam w planie zrobić coś z golonkami indyczymi. Jednym słowem jestem ZA! :heja
Awatar użytkownika
Malkar
500p
500p
Posty: 561
Od: 27 sty 2007, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ślask, gmina Zebrzydowice

Re: Kombiwar- wasze doświadczenia

Post »

Mirko i jak wyszło wekendowe danie? :lol:
Powiedz ile to urządzenie zajmuje miejsca na blacie w kuchni? Tzn. powierzchni.
Pozdrawiam. Małgorzata
Awatar użytkownika
miluck
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2491
Od: 22 lut 2008, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Police

Re: Kombiwar- wasze doświadczenia

Post »

Posiadam kombiwar od kilku lat,taki zwykły firmy Optimum.
Używam od czasu do czasu,świetnie nadaje się do pieczenia kurczaka ,kiełbasek czy mięsa .
Jeżeli chcemy dobrze upiec musi to być mięso po porcjowane.
Pieczone w całości nie dopieka się w środku(przynajmniej u mnie;)
Warzywa ,ziemniaczki bardzo fajnie.
Podgrzewam w tym bułki ,piekę frytki (takie półprodukty do piekarnika).
Ciasto piekłam kilka razy i niestety nie za bardzo mi wychodzi.
Z góry owszem pięknie się zapieka,niestety od spodu surowe ,a nie za bardzo można je obrócić:).
Ogólnie rzecz biorąc- gdybym miała dzisiaj zdecydować na zakup to obyłabym się bez tego urządzenia w domu.Mam, to używam ,ale to wszystko mogę wykonać przy użyciu piekarnika.
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1049
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kombiwar- wasze doświadczenia

Post »

Ja co prawda nie posiadam kombiwaru (halogena), ale akurat to aktualny temat u mnie w pracy. Jedna koleżanka kupiła, jest zachwycona, zachwalała strasznie, dlatego też kolejna koleżanka się skusiła. Niestety ta druga jest rozczarowana... Mówiła, że mięso wyszło jej bardzo wysuszone, zaś ciasto z wierzchu się spiekło, a w środku było surowe. Być może jeszcze nie ma wyczucia do tego urządzonka, ale na razie stwierdziła, że jest mocno przereklamowane ;)
Awatar użytkownika
Malkar
500p
500p
Posty: 561
Od: 27 sty 2007, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ślask, gmina Zebrzydowice

Re: Kombiwar- wasze doświadczenia

Post »

No właśnie. Zdania są podzielone. Na razie wstrzymałam z wszelkimi zakupami (poza kwiaciarskimi), bo zdecydowaliśmy się wymieniać dach na domu i to zaraz po Wielkanocy.
Pozdrawiam. Małgorzata
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kombiwar- wasze doświadczenia

Post »

No to na przyszłość, skoro decyzja podjęta :), jeszcze jeden głos za.
Mam kombiwar od 6 lat, kupiłam używany na all. Bez halogenu, taki zwyczajny.Kupiłam go po wakacjach na wsi, gdzie nie było w ogóle kuchenki, a trzeba było wyżywić sporą rodzinę i pracowników, i główna Pani Domu własnie w nim wszystko piekła po podłączeniu do prądu. Byłam zachwycona, że w spartańskich warunkach niemal szopy, można wyczarować pieczyste i różne świeże bułeczki itd. Po poropcie z wakacji sama sobie go kupiłam. Ale też...
nie mam piekarnika w ogóle.To znaczy mam gazowy, ale w wynajętym mieszkaniu to jest tak stara kuchenka, ze nawet nie próbowałam go uruchamiać. Trzymam w nim patelnie ;)
W kombiwarze robię wszystko: jabłka pieczone, a także służy jako suszarka do owoców, piekłam w nim chleb domowy- sama go mieszałam w misce, z boczkiem itd - wyszedł genialny - zaprzestałam bo byłabym minstrualnie za gruba ;) gdyby proceder trwał; zapiekanki warzywne w naczyniach żaroodpornych - cudo, musaka i inne z mięsem mielonym - pycha, co do mięs - często piekę 1,5 kg łopatkę, po prostu po nocy w zalewie ziołowej w lodówce, na talerz, do kombiwara i na 180C na godzinę. Aby nie przypiekało się z góry zdarza mi się położyć listek folii srebnej, który wkłuwam w mięsko szpilkami do rolady lub zwyczajną pokrywkę metalową, którą zdejmuję pod koniec pieczenia aby się zrumieniło - dokładnie tak ,jak się robi w piekarniku. Ciasto - jeśli chleb urósł to ciasto na pewno też, ale ja nie piekę.Jak mówię, warto listek folii umieścić nad naczyniem. Natomiast robiłam z ciasta francuskiego pierożki z fetą i szpinakiem, i "hot-dogi" z kiełbaskami i ciastem francuskim i minipizzeriny, także bułki drożdżowe cebulaki, no i zwykłe mrożonki - frytki bez tłuszczu, pizze mrożoną itd...ziemniaki w folii z masłem czosnkowym...grzanki na chlebie tostowym robią się w 2-3 minuty - i to jest fakt, że szybciej niż w dużym piekarniku, który wolno się nagrzewa i czasem nie warto go "rozpalać" na dwie-trzy ciepłe kanapki. Jednak jeśli ktoś nie jest przekonany a ma piekarnik elektryczny, to widziałam inne urządzenie, bardzo praktyczne właśnie na pieczenie takich wieczornych "dań na ciepło" - taki niewielki i niedrogi opiekacz z wysuwanymi tackami, na szybkie grzanki, kiełbaski itd. Tez miałam kiedyś w domu, poniemiecki używaliśmy go aż zużyliśmy do cna.
Uwielbiam kombiwar, ale jeśli ktoś ma piekarnik elektryczny, z nawiewem - to chyba byłoby dublowanie sprzętu. Jeśli natomiast ma się tylko gazowy, to kombiwar jest suuuper.
Mam też parowar, ale to inna bajka, też cudowne smaki.
Kaja
500p
500p
Posty: 849
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kombiwar- wasze doświadczenia

Post »

To jeszcze się wstrzymam z wywaleniem pokrywy.
Produkty np zapiekanki wkładasz na wysoki ruszt,czy na dół?
Kiedyś kupiłam to urządzenie pod wpływem znajomego,który nie mógł sobie wyobrazić gotowania bez tego urządzenia.
Widać,ze niektórzy sobie doskonale radzą z tą maszyną.
Mój elektryczny piekarnik rozgrzewa się ok 20 minut i z tej przyczyny o smaku zapiekanek już zapomniałam.
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kombiwar- wasze doświadczenia

Post »

Hej!
No pewnie, ze nie wywalaj pokrywy! :lol
Robię mianowicie tak, nastawiam kombiwar naokoło 170-180C,
W tym czasie układam chlebek tostowy na tacy. Biore słoik ogórków konserwowych, które tarkuję (lub szatkuję mikserem w wiórki), odsączam nieco, do nich wrzucam puszkę tuńczyka z wody oraz 2-3 duże łyżki majonezu. Nakładam farsz na grzanki i zapiekam w już rozgrzanym (do tego czasu) kombiwarze około 5 minut. Sa rewelacyjnie pyszne.

Zwykłe grzanki z serem, jak również te układam na górnym ruszcie i niczym nie przykrywam.

Smacznego!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”