Sanseweria (Sansevieria), problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Babu
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 27 lut 2024, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sanseweria (Sansevieria), problemy w uprawie

Post »

Cześć!
Od dłuższego czasu borykam się z problemem jak na załączonych zdjęciach na wszystkich moich sansevieriach. U nasady liście brązowieją, młode liście często od razu zasychają, starsze robią się miękkie i jakby gniją. Chore pędy wycięłam do samej ziemi, ale widzę, że to, co w ziemi zostało także ma brązowe plamy. Robiłam już opryski Suminem oraz Magusem. Nic nie pomaga. Proszę o pomoc!



Obrazek

Obrazek

https://i.postimg.cc/DzLfLHBY/20240227-090050.jpg
https://i.postimg.cc/13Ny1bh5/20240227-085949.jpg
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Sanseweria (Sansevieria), problemy w uprawie

Post »

A co Ci dadzą opryski, jak nie wyeliminujesz przyczyn powstania problemu?
Skoro gniją rośliny, to na pewno mają jedno albo większość z tego:

1. Nieprawidłowe podłoże, sama ziemia bez dodatku rozluźniacza albo co gorsza brak przesadzenia bezpośrednio po zakupie.
Powinna być mieszanka ziemi i perlitu w proporcji około 1:2. Doniczkę z odpływem stawiasz na podstawce.

2. Zbyt regularne podlewanie, zamiast podlewać wtedy kiedy całkowicie wyschnie podłoże.

3. Zbyt ciemne stanowisko, za daleko od okna.


Z tych roślin raczej już nic nie będzie. Sansewieria co prawda wypuszcza odrosty - tak się rozmnaża, ale tutaj gnije cała roślina, a z korzeni pewnie nic nie zostało.

Lepiej kup nowe rośliny i wdroż od samego początku prawidłowe warunki uprawy i pielęgnacji.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Babu
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 27 lut 2024, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sanseweria (Sansevieria), problemy w uprawie

Post »

To są rośliny mające już ponad 7 lat, dopiero w zeszłym roku pojawił się problem.

Żaden z wyszczególnionych przez ciebie problemów nie dotyczy moich egzemplarzy. Rośliny są w odpowiednim podłożu, podlewane sporadycznie, nie częściej niż raz w miesiącu. Stoją przy północnym oknie. Korzenie nie są zgnite.

Kiedyś zaobserwowałam pod spodem doniczki pełno pomarańczowych robaczków, gdyby nie to, że się poruszały, pomyślałabym że to pyłek. Mniejsze niż 1mm. Nigdzie nie znalazłam jednak informacji co to. Może one są przyczyną?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Sanseweria (Sansevieria), problemy w uprawie

Post »

No i co z tego ile mają lat skoro są w takim stanie. One nie rosną, bo popełniasz błędy uprawowe.

Rośliny są w odpowiednim podłożu, podlewane sporadycznie, nie częściej niż raz w miesiącu.
W jakim dokładnie podłożu, jaki skład?

Raz w miesiącu to zdecydowanie za rzadko nawet jeśli chodzi o sukulenty.
Jak widzisz to jest jeden z błędów uprawowych.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Babu
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 27 lut 2024, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sanseweria (Sansevieria), problemy w uprawie

Post »

To z tego, że przez tyle lat miały się doskonale, rosły, w zeszłym roku kwitły. Zatem nie ziemia/przelanie/oświetlenie/przesuszenie jest problemem. Zresztą nic z tych rzeczy, o ktorych piszesz nie daje objawów przedstawionych na zdjeciach. Nie jestem totalnym laikiem w kwestii uprawy sansevierii wbrew temu co imputujesz.

Nie odniesiesz się pasożytów, o których napisałam?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Sanseweria (Sansevieria), problemy w uprawie

Post »

Chwila moment, czyli ta Sansewieria którą wrzuciłaś na zdjęciu kwitła? Jeśli tak, to po prostu obumiera. Proces jest dość wolny, inaczej niż w przypadku bromeliowatych. Jednak tak jak w ich przypadku, jeśli Sansewieria zakwitnie, to już z tej rozety nie wypuści żadnego nowego liścia.

Rozumiem więc, że problem z tymi zmianami dotyczy wszystkich kwitnących egzemplarzy? Jeśli tak, to masz wyjaśnienie. Skoro nie jesteś laikiem, jak piszesz to powinnaś o tym wiedzieć. :wink:

Sansewieria powinna wypuszczać co jakiś czas odrosty i tak się rozmnaża. Nowe z czasem zastępuje stare.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
AgataBak
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 29 lut 2024, o 09:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Sansevieria grzyb?

Post »

Cześć! Zauważyłam dopiero dzisiaj. Te brazowe plamy, co to może być? Czy da się z tym coś jeszcze zrobić? Podlewam raz na dwa tygodnie, stoi w miejscu gdzie ma światło, ale nie bezposrednie. Z góry dziękuję za pomoc!
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”