Laur (Wawrzyn szlachetny) - problemy

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Laur (Wawrzyn szlachetny) - problemy

Post »

Utnij i do wody.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Water
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 5 kwie 2018, o 12:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Laur (Wawrzyn szlachetny) - problemy

Post »

Dziekuje, rozumiem, ze te mlode
Mocno początkująca ogrodniczka
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Laur (Wawrzyn szlachetny) - problemy

Post »

Najlepiej młode.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Hugo Boss
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 14 sie 2021, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Laur (Wawrzyn szlachetny) - problemy

Post »

[
Obrazek
Witam, moja roślinka zaczęła chorować jak ją ratować?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Laur (Wawrzyn szlachetny) - problemy

Post »

No dobra, a coś więcej, warunki uprawy pielęgnacji, podłoże, stanowisko, podlewanie, nawożenie, etc.?

Zmiany na liściach wg mnie mogą wskazywać na mączniaka rzekomego.

Widzę osad na liściach, spryskujesz wodą?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Hugo Boss
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 14 sie 2021, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Laur (Wawrzyn szlachetny) - problemy

Post »

Ziemia uniwersalna, na dnie chyba trochę żwirku było tak mi się wydaje. Bez nawożenia, rośnie na balkonie na południowej stronie. Nie spryskuje, tylko podlewam, chyba że deszcz zrobi to za mnie. Wcześniej były tylko kilka czarnych kropeczek na krańcach liści. Teraz wyjechałem na urlop, z obawy przed burzami wniosłem go do domu. I jak wróciłem już był w takim stanie. Tych brązowych jest 5 liści. Reszta jest w porządku.

Mączniak rzekomy czyli grzyb? To ten sam co atakuje ogórki? Od razu mówię że jestem amatorem. Zaś jeśli chodzi o szkodniki to rośnie obok lawendy a ta, kiedyś słyszałem że odstrasza szkodniki.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Laur (Wawrzyn szlachetny) - problemy

Post »

No dobra, a jak rośliny mają rosnąć bez nawożenia? Spróbuj żyć o samej wodzie, ile pociągniesz?
Każda roślina wymaga regularnego nawożenia w okresie wegetacji. Najlepiej sprawdza się nawóz mineralny, w wypadku tej rośliny co dwa tygodnie nawozem do roślin zielonych.

Druga sprawa, podłoże nie może być jakieś tam, to również istotny czynnik. Rośliny doniczkowe wymagają przepuszczalnego podłoża, najlepiej sprawdza się mieszanka ziemi i żwirku, tak w proporcji około 3:1.

Takie zmiany na liściach mogą powstać zarówno wskutek nieprawidłowego albo braku nawożenia, jednak nie powstają one nagle, tylko stopniowo.
Dlatego myślę, że jest to właśnie mączniak rzekomy czyli choroba grzybowa.

Najlepiej zacząć od wyciągnięcia rośliny z doniczki, sprawdź stan korzeni. Przygotuj nowe podłoże, jak napisałem wcześniej. Na dno drenaż z keramzytu, doniczka z odpływem.
Po przesadzeniu albo wcześniej, nie ma znaczenia, odetnij wszystkie chore liście i zrób oprysk preparatem grzybobójczym, najlepiej Topsinem. Możesz powtórzyć po tygodniu, dwóch. Odczekaj z miesiąc i przed okresem jesienno-zimowym daj z dwa razy nawozu. Ewentualnie w międzyczasie możesz użyć nawozu dolistnego - są dostępne w handlu, widziałem nawet w większych marketach. Jak nie to w sklepie ogrodniczym.

A i odseparuj roślinę na jakiś czas od pozostałych.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Hugo Boss
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 14 sie 2021, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Laur (Wawrzyn szlachetny) - problemy

Post »

Dziękuję za szybkie porady.
Mam miedziany extra rozrobiony niedawno, czy mogę go zastąpić zamiast topsinu?
Pytanie nr. 2 jeśli chodzi o nawożenie, czy latem roślinę mogę nawozić naturalnym nawozem z pokrzyw? Używam go do podlewania pomidorów.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Laur (Wawrzyn szlachetny) - problemy

Post »

Uważam, że lepszym rozwiązaniem jest gotowy nawóz z właściwym stężeniem NPK, potrzebnym do prawidłowego rozwoju.
Nawozy z pokrzyw, Biohumus są słabymi nawozami o ograniczonej ilości składników odżywczych, nadają się jedynie jako suplementy, a nie podstawowy pokarm. Być może do pomidorów wystarczy taka gnojówka, ale tutaj się nie wypowiem, bo nie mam wiedzy w uprawie warzyw.
Wawrzyn ten jest jednak zagłodzony, więc potrzebna będzie konkretna dawka pokarmu.

Jeśli chodzi o preparat przecigrzybowy, to Miedzian również zwalcza mączniaka, ale Topsin jest lepszy, gdyż jest systemiczny czyli wnika w roślinę i krąży wraz z sokami przez jakiś czas. Miedzian działa tylko powierzchniowo.
Ale jak masz to możesz spróbować, jak objawy powrócą, to użyjesz wtedy Topsinu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Hugo Boss
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 14 sie 2021, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Laur (Wawrzyn szlachetny) - problemy

Post »

Obrazek
Witam, wracam po kilku latach, mój Warzyn żyje. A nawet chyba bardzo dobrze. Tylko od czasu gdy odżył, mocno się zmienił. Liście już nie mają po falowanych brzegów. I są wielkie, 15 cm długości i 5 szerokości. Jak czytałem w internecie wawrzyn ma liście do 10 cm długości i 3 szerokości. Ma ktoś też takie duże liście? czy moja to jakaś inna odmiana? niż widzę zazwyczaj.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”