Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
emilka79
200p
200p
Posty: 358
Od: 29 maja 2014, o 12:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Ja stosuję ten nawóz do fertygacji doniczkowych pomidorów, wersja do owocujących.
Podlewam nim też petunie i pelargonie- wszystko pięknie rośnie i kwitnie :D .
Pozdrawiam -Marta
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2584
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Martuniu!

To chyba i ja sobie zrobię taki nawóz.
Na szczęście składniki mam,tylko nie wiem, czy mogę zastosować. :oops:
Awatar użytkownika
emilka79
200p
200p
Posty: 358
Od: 29 maja 2014, o 12:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Do fertygowania doniczkowych- na pewno. A do gruntu- to zależy. Może lepiej w razie ewentualnych niedoborów zrobić nawożenie dolistne? Wtedy dawka inna- ale na wiadomym blogu jest to opisane :wink:
Pozdrawiam -Marta
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2584
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Właśnie dzisiaj gruntowe dostały mieszankę magnezu z potasem dolistnie.
W poniedziałek najpóżniej oprysk KSM lub OW.
Jeszcze nie wiem dokładnie,którym.
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2584
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Witam niedzielnie wszystkich!

Co za pogoda.Wczoraj ponad 30C a dzisiaj 18C.Dalej nie pada,tylko chmury i wiatr.
Zauważyłam na kilku krzakach początki SZW.I to nie tylko na podłużnych owocach,ale także na okrągłych.
Zastanawiam się czy opryskać cytrynianem wapnia wszystkie krzaki czy tylko te zainfekowane.

Doczytałam,że lepiej opryskać cytrynianem wapnia przed opryskiem magnezu kilka dni wcześniej.
A odwrotnie to nie wiem.Chyba też trzeba czekać.
A tu jeszcze dochodzi konieczność oprysku "kosmetykiem"!
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5077
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Wystarczy jeden deszcz i co było na liściach a nie wchłonęło, to się zmyło, a wtedy nie ma znaczenia co najpierw. Też stosując saletrę magnezową, a nie siarczan magnezu, nie będzie obawy, że powstanie gips nie wchłanialny przez liście.
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2584
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Gipsu nie będzie.W/g tabeli magnez wchłania się szybko.Oprysk był w piątek.A deszczu jako takiego nie było.No chyba,że wczorajsze pokropienie można zaliczyć do niego.A to bardziej przypominało kropienie wodą święconą aut,akurat dzisiaj po mszy św.przez proboszcza.
No cóż zaryzykuję i opryskam cytrynianem wapnia jutro wszystkie krzaki jak leci.
Zaszkodzić pewnie nie zaszkodzi a czy pomoże,zobaczymy. ;:oj
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2584
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Zgodnie z zapowiedzią opryskane pod wieczór cytrynianem wapnia.Trochę jest tych owoców zainfekowanych.Co dziwne to to,że w gronie kilka owoców mniej więcej jednakowych a jeden z plamką.Zobaczymy czy zatrzyma się SZW.

Co prawda znów w nocy ma padać deszcz.Ale to już któryś raz z kolei i nic.

Jutro lub pojutrze oprysk KSM lub OW.
Tylko czy to nie za szybko po cytrynianie?
Pozdrawiam Maria.
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2584
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Czytając wątki w dziale warzywnym odnoszę wrażenie,że ten rok wyjątkowo korzystny jest dla pomidorów. A to dlatego tak myślę,że mało jest osób mających problemy z chorobami tychże.
Przetrzymałam swoje krzaki po cytrynianie.Deszczu dalej nie ma.
Dzisiaj wieczorem oprysk KSM
Awatar użytkownika
Xeper
100p
100p
Posty: 171
Od: 27 maja 2014, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grodzisk Maz.

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Maraga, ja swoich też jeszcze nie pryskałem chemią sklepową. Za to co tydzień OW lub HT naprzemiennie.
To mój pierwszy rok także doświadczenie własne mam zerowe :oops:
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2584
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Witaj w klubie! :D

Z tymi 'kosmetykami" mamy do czynienia na większą skalę po raz pierwszy wszyscy. Ci co je stosują
widzą efekty tych oprysków.
Może też pogoda przyczynia się do braku chorób.Być może choroby pokazałyby się przy długo trwających opadach deszczu.Ale w tym roku deszczu jak na lekarstwo.Przynajmniej u mnie posucha.
Jedno wiem na pewno.Systematyczne opryski działają.Jest nadzieja,że będziemy cieszyć się zbiorami smacznych,zdrowych owoców.

Pozdrawiam Maria.
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2584
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Dopiero dzisiaj wieczorem opryskałam swoje gruntowe pomidorki KSM.
Mają bardzo sucho.Najpierw chciałam podlać deszczówką a dopiero póżniej opryskać.
Uznałam jednak,że będą miały za dużo wilgoci przez noc.
Dostały tylko chodniki z agrotkaniny między rzędami.
Wcześnie nie zakładałam przez ślimaki,których byłoby jeszcze więcej.
Podlewanie będzie jutro rano.
Dzisiaj było słonecznie ale i wietrznie.
Ale liście pomidorów były wilgotne w ciągu dnia.Chociaż ziemia wygląda jak skała.
Mimo wczorajszego wieczornego deszczyku.Bo deszcz to na pewno nie był.
Jako pierwszy owoc zmienia kolor koperkowy,za nim nieśmiało próbuje Kibic.

Jako ciekawostkę podaję fakt,że pojawiły się stonki na liściach.
Ciekawa jestem czy jutro tam będą czy zaszkodzi im oprysk.

Na bakłażanach też już siedzą.A myślałam,że ich nie będzie.
To tyle.Pora spać.Dobranoc.
Pomidorowych snów życzę!
Awatar użytkownika
emilka79
200p
200p
Posty: 358
Od: 29 maja 2014, o 12:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Ja wczoraj opryskałam wszystko HT z siarczanem magnezu. Pomidorki- wszystkie! -zdrowe, bez żadnych zmian. Pomalutku czerwienieją ;:138 .
Już nie biegam z opryskiwaczem co kilka dni (bo mi się już nie chce :wink: ), co tydzień pryskam na zmianę HT I KSM-
i wystarczy :D .
Pozdrawiam -Marta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”