W.o. Psach cz.7 (2009.03 - 2009.08)

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1634
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Dobrze, że Panda już się dobrze czuje. A to tarzanie się w trawie też mam, i obieranie z trawy, kwiatków, patyczków itd - tylko, że mniej ciałka.
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7840
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Dzięki, ale raczej przy niej zostanę. Ma fantastycznie małe granulki - a on je uwielbia. Zresztą po 16 latach, to już chyba za późno :lol: Kondycje ma na nich rewelacyjną - więc hihi - chyba działają odmładzająco.
Obrazek Obrazek Obrazek
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
sonia
1000p
1000p
Posty: 1086
Od: 21 maja 2007, o 00:50
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Jeanne Kenzo to uroczo wcina kosteczkę, a ta ostatnia fotka mnie rozczuliła :D
Ilonko a czemu opiekujecie się tą psinką :wink:
Dorka Panda to czysta łobuzica :wink: do pyska jej z tymi resztkami krzakorów 8) z Kefira takie resztki suchych liści to szybko spadają, ale najgorsze to są rzepy i igły od świerków :evil:
No i mam nadzieję, że Pandzia zdrowa i szwy zagojone :D
A zdjęcia z wystawy w Sopocie, jeździmy tam podziwiać śliczne pieski, a ja to szczególnie benki :wink: chociaż dla mnie to każdy psiurek jest fajny, na wystawie był pokaz zaganiania owiec przez border collie, szok co za mądre psy :shock:
Dorkonie wiem czy widziałaś w rzeczywistości komondora, ale powiem Ci, że ludzie, którzy najpierw widzieli psa na zdjęciach, a potem go widzieli na żywo, to twierdzą, że na żywo jest piękniejszy :wink: to tyle z kuszenia :wink:

a my tym razem byliśmy na Półwyspie Helskim i tam nikt nas nie ścigał za spędzanie z psem nad morzem, było sporo ludzi z pieskami i żadnego problemu, że te psy są na plaży :D
a tu nowa porcja Kefira :wink:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

pozdrawiamy i przesyłamy wirtualne kizianki mizianki :D
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7840
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Fantastyczmie wygląda na tych zdjęciach :shock: Piękne psisko, szkoda, że w mieszkaniu dla niego za ciasno.
Kropeczce zmarli właściciele, oboje w krótkim czasie po sobie. Jednak już niedługo pójdzie do nowego domku :D
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1634
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Kefir plażowicz wyglada bosko. Ja widziałam komondora na żywo, na wystawie w bydzi - istne cudo - po prostu bob marley na czterech nogach. A jak się porusza to już w ogóle, cudnie fruwają te dredy.
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3193
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post »

Panda - świetnie wygląda w kropki, nie zazdroszczę tego skubania :shock:

Kefir - wygląda jak szejk arabski :D

Była z Tolka u lekarza, zrobiliśmy RTG, krew - wyniki jutro, cukier w normie.
Z kręgosłupem nie najlepiej, powiedział, ze powinna dostać serie zatrzyków na te stawy, nie powiedział co to, raz w tygodniu.
Dziwny ten lekarz, nie zbadał jej dokładnie, co kazałam to zrobił, nie podoba mi się :(
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Soniu Kefir jest bossssski :oops: zdjęcie na falochronie świetne, ale masz bodyguard'a 8) ostatnia foteczka mnie rozbawiła :lol:
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7840
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Obrazek
:evil: A z Kropeczką w końcu nie wypaliło :cry:
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
sonia
1000p
1000p
Posty: 1086
Od: 21 maja 2007, o 00:50
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Kefir dziękuje za komplementy :D
Jeanne faktycznie z nim to się nie boję iść nawet bardzo późnym wieczorem, chociaż u mnie dzielnica spokojna za miastem, ale mimo wszystko ciemności nie należą do przyjemnych spraw :wink:
Ilonko bardzo tragiczna historia spotkała Kropkę :cry: a teraz jeszcze brak nowego domku :roll:
Grażynko może poszukaj innego lekarza :roll: jakie ja mam szczęście, że mam wspaniałą panią weterynarz, wspaniała z niej kobieta a do tego specjalistka, zawsze trafnie wytypowała choroby u moich piesków, zleca sensowne badania jak jest potrzeba, wie zawsze z kim rozmawia, pamięta swoich psich pacjentów, a jak jest piesek chory to jest do dyspozycji 24 na dobę, a moje psy to wręcz ją uwielbiają :D
Awatar użytkownika
mora1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 579
Od: 31 mar 2006, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post »

Kefir pięknie wygląda, wręcz zjawiskowo. Panda doczytałam już w porządku, to super. Jedynie historia Kropki nie jest optymistyczna, ale jak znam życie to jeszcze wszystko może się zdarzyć i los sie odwróci. Trzymam kciuki. Przedstawiam mojego Trollika, jest u nas już prawie tydzień, pierwsze koty za płoty jak to sie mówi. Oto Trollik solo i z koleżanką Świnką :lol: .
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Post »

Witam, Witam, Witam!!! Witam Wszystkich Psiomaniaków i nie tylko..... !!!

Od dziecka jest ze mną pies. Przeważnie kundelek. Kocham je ponad wszystko. Była malutka Misia czarno-biała, zginęła pod kołami autobusu. Potem była Płatka, biała w czarno, brązowe płatki- odeszła na 5 dzień po podaniu szczepionki przeciw wściekliźnie. Potem była Cika, zwykły czarno-biały kundelek z prostą sierścią, wzięta z ulicy, wg weterynarza miała ok. 6m-cy do 2 lat. Żyła 19 lat! Bardzo wierny był z niej pies. Potem był Cyganek, syn Ciki, żył krótko, bo zatruł się trutką na szczury. Jak odszedł, to ja jako dziecko darłam się tak, że przylecieli sąsiedzi z II klatki. Potem był drugi Cygan, czarny,podpalany. Wzięliśmy go(już z mężem) jak miał 4 miesiace, a nasza Kasia miała 6 miesiecy. Był z nami prawie 12 lat. Pechowo zginął pod kołami samochodu pod samym domem... tak ryczałam, że mój szef w pracy myślał, że mi odszedł ktoś z bliskich i z litości dał mi wolne i kazał iść do domu. Troszkę było spokoju. Gdzieś po 10 miesiacach Moja Mamuśka przyniosła na Piotrusia urodziny (3latka) malutkiego psiorka. Miał na imię Pongo, strasznie rozrywał wszystko co sie dało. Wysokości był ok. 25 cm. a wydarł obicie z drzwi wejściowych na wysokość powyżej klamki. Do dziś się zastanawiamy, jak??? Owczarek niemiecki sąsiadów, którzy nie potrafili wychować zwierzęcia, raz go potarmosił. Pongo miał połamane żebra, pęknięta przeponę. Mimo 2-ch operacji odszedł. Dostał opłucnej i nic lekarz nie mógł poradzić. Potem był Nico.10 lat z nami. Miał chore krążenie, potem serce. Następnie doszła cukrzyca, sama robiłam mu zastrzyki z insuliny. I na koniec padaczka. Odszedł nagle, podczas spaceru. Upadł i już nie wstał. Zawał serca, tak jak u ludzi. Po 5 dniach poszliśmy do schroniska i tam wzięliśmy Czarka. To było w czerwcu 2006r. Psiorka miał wówczas 7 lat. Jego poprzednia pani wyjechała na stałe do Niemiec i nie mogła go z sobą zabrać. Jest ulubieńcem mojego Teściunia. A dwa lata temu dostaliśmy za pośrednictwem Towarzystwa Opieki nad Zwierzetami 2 letnią sunię Diunę. Jej pani chciała wyjechać do Anglii i bardzo szukała domu dla Diuny. Moja znajoma, która działa w TOnZ zadzwoniła, M pojechał i je przywiózł. Pani trochę posiedziała i musiała jechać. Ja z Diunką zostałam w kuchni. Diuna jakby oszalała. Biegała po całym podwórzu, ogrodzie...Potem szukanie, niepewność, smutek i żal. Ale szybko się do nas przyzwyczaiła, a najbardziej jest za mną. Chodzi prawie krok w krok. Śpi przy mojej strony łóżka. Kochane psy. Moje i cudze. U nas w domu dzieci małe ale pielęgnowały prawie każde zwierzę, mieliśmy: psy, koty, papużki, chomiki, myszki japońskie (skaczące), świnka morska, królik, żółw wodny.... o zwierzetach mogłabym mówić godzinami, i zawsze. Są wierniejsze od ludzi, cierpliwsze, kochające....
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1634
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Piekny Troll, jak się dogadują?
szarotka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 6 cze 2008, o 14:43
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Piękna ta Twoja "psia" historia Stasiu :) Gdyby wszyscy chociaż w połowie postępowali tak jak Ty - ileż lepszy byłby świat. Pozdrawiam
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”