Dąb - choroby i szkodniki
Re: Dąb - choroby
Pokażę jeszcze jak wyglądają liście, które się właśnie rozwinęły. Dwa tygodnie temu dab został spryskany oleistym preparatem przeciwko mszycom.
https://imagizer.imageshack.com/img923/112/mM3ut7.jpg
Czyli nie pryskać preparatem przeciwko chorobom grzybowym?
Drzewo już mamy od pięciu lat, nie wiem jak mu pomóc, żeby przeżyło.
https://imagizer.imageshack.com/img923/112/mM3ut7.jpg
Czyli nie pryskać preparatem przeciwko chorobom grzybowym?
Drzewo już mamy od pięciu lat, nie wiem jak mu pomóc, żeby przeżyło.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Dąb - choroby
Taki kolor liści normalna reakcja rośliny na niskie temperatury i problemy z pobieraniem fosforu. Podobny efekt daje też niedobór azotu. Nawozisz to drzewo?
Re: Dąb - choroby
Liście podobno już mają normalny kolor (relacja Mamy). Co do nawożenia, to sypiemy zgodnie z zaleceniami Yara Mila Hydrikomplex. Bardzo dziękuję za pomoc i odpowiedzi na moje posty.
Re: Dąb - choroby
Witam, proszę pomóc w sprawie dębu. Na działce rosła duża samosiejka -bliźniak rozwidlający się od poziomu gruntu. 4 lata temu ucięto przy ziemi jedną odnogę i wydawało się, że dąb będzie dobrze rósł. Jednak w tym roku zauważliśmy, że ten obciety przy ziemi kikut ma na sobie biały grzyb. Pop oczyszczeniu okazało się, że drewno kikuta jest jakby zgnite, miękkie. Przyciąłem ten kikut jeszcze bardziej do zdrowszej tkanki, ale jak teraz zabezpieczyć to obcięcie? czy kupić Funaben - środek grzybobójczy o działaniu systemicznym, w formie pasty do smarowania ran drzew? Proszę o pomoc.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Dąb - choroby
Nie, funaben jest dobry tylko na zdrowe i świeże rany. Jeśli chcesz to zaimpregnuj wszystko nietoksycznym impregnatem. Dąb jeszcze w miarę poradzi sobie z takim uszkodzeniem, ale na przyszłość unikaj zadawania dużych ran.
Re: Dąb - choroby
Mam jeszcze pytanie dotyczące dęba, o którego pytam się kilka postów wcześniej na tym wątku. Jeżeli dąb ma gałęzie, na których nie ma liści, to mam je wyciąć czy zostawić? Chodzi o dęba balotowanego, który rośnie na gliniastej ziemi.
Re: Dąb - choroby
Dzień dobry,
Nawiązując do mojego pytania czy wyciąć gałęzie, to tak doradzili mi specjaliści w ogrodzie botanicznym, a życie to potwierdziło, bo z martwych gałęzi zaczęła odpadać kora i zaczęły się robić czarne. Wszystkie większe zasmarowaliśmy funabenem, tylko na samej górze dębu nie było jak, ale to było małe gałązki.
Mam teraz pytanie dotyczące kolejnego zaobserwowanego w tym roku pasożyta, a mianowicie galasów. Czym i kiedy pryskać, aby pozbyć się galasówek? Na innych forach piszą, aby w połowie marca zmieszać Diaznon z glebą przy wylotem szkodników. Ale na innym forum pisali też o Karate Zeon 050 CS, żeby pryskać w temp. poniżej 20 stopni, na galasy w stężeniu 1,5-3ml/100m2 na 5-7,5l wody - palić liście i oprysk zrobić w fazie pękania pąka i potem powtórkę za 10 dni. Czy ktoś mógłby mi doradzić czy te porady są dobre i tak mam zrobić?
Dąb wypuścił mnóstwo nowych gałązek, na razie są małe, ale jest ich mnóstwo, a na wszystkichs są małe liście - mniejsze od tych na większych gałęziach, ale liści jest mnóstwo.
Galasy co znajdziemy to obrywamy liście i niszczymy.
Nawiązując do mojego pytania czy wyciąć gałęzie, to tak doradzili mi specjaliści w ogrodzie botanicznym, a życie to potwierdziło, bo z martwych gałęzi zaczęła odpadać kora i zaczęły się robić czarne. Wszystkie większe zasmarowaliśmy funabenem, tylko na samej górze dębu nie było jak, ale to było małe gałązki.
Mam teraz pytanie dotyczące kolejnego zaobserwowanego w tym roku pasożyta, a mianowicie galasów. Czym i kiedy pryskać, aby pozbyć się galasówek? Na innych forach piszą, aby w połowie marca zmieszać Diaznon z glebą przy wylotem szkodników. Ale na innym forum pisali też o Karate Zeon 050 CS, żeby pryskać w temp. poniżej 20 stopni, na galasy w stężeniu 1,5-3ml/100m2 na 5-7,5l wody - palić liście i oprysk zrobić w fazie pękania pąka i potem powtórkę za 10 dni. Czy ktoś mógłby mi doradzić czy te porady są dobre i tak mam zrobić?
Dąb wypuścił mnóstwo nowych gałązek, na razie są małe, ale jest ich mnóstwo, a na wszystkichs są małe liście - mniejsze od tych na większych gałęziach, ale liści jest mnóstwo.
Galasy co znajdziemy to obrywamy liście i niszczymy.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 31 maja 2020, o 20:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Co się dzieje z moim dębem.
Witam, mam pytanie może ktoś mi pomoże, czytam szukam i nie znalazłem odpowiedzi. Na mojej działce rośnie dąb. Okoła 8-10 m rozłożysty. Problem polega na tym że zima zaczęły odwiedzać go dzięcioły i pokaleczyły główną gałęź. wiem że coś się z nią dzieje bo część jej młodych gałęzi jest uschnięta. Dodatkowo dąb gubi całe pęki młodych gałązek z liścmi. Wyglądają na zdrowe, młode a jednak odpada młoda gałązka z kilkoma liśćmi na raz. Nie wiem co robić nie mogę go stracić, jak mu pomóc. co podać opryskać nie wiem co można jeszcze zrobić. Zdarza się że po kilku dniach uzbieram wiaderko młodych wyglądających na zdrowe gałązek. Co to może być. Dzięki za każdą odpowiedź.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Dąb - choroby,szkodniki
Co do odpadania młodych gałązek to nie jestem ekspertem, ale w tym roku mam istną plagę. Mój ogród otaczają przeszło stuletnie dęby. Wystarczyły trzy dni wiatrów dwa tygodnie temu i mam cały trawnik w liściach i urwanych gałązkach. Może to nic niepokojącego, tzn. warunki zaczęły sprzyjać wzrostowi - pojawiły się młode przyrosty, zawiał wiatr i urwał. Ja bym obserwowała drzewa i czekała na dalsze objawy.
Co do dzięciołów i posuszu. Nie wiem w jakim wieku są Twoje dęby ale na moich sporo jest gałęzi częściowo lub całkiem uschniętych. W zeszłym roku była gradacja jakiegoś szkodnika, pojawiły się wycieki soku z widocznych dziurek w korze, intensywnie też działały dzięcioły. W tym roku jest póki co zupełnie inaczej, ani dzięciołów, ani śladów żerowania robali. Też bym na razie obserwowała
Co do dzięciołów i posuszu. Nie wiem w jakim wieku są Twoje dęby ale na moich sporo jest gałęzi częściowo lub całkiem uschniętych. W zeszłym roku była gradacja jakiegoś szkodnika, pojawiły się wycieki soku z widocznych dziurek w korze, intensywnie też działały dzięcioły. W tym roku jest póki co zupełnie inaczej, ani dzięciołów, ani śladów żerowania robali. Też bym na razie obserwowała
Pozdrawiam Lucyna
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 31 maja 2020, o 20:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dąb - choroby,szkodniki
Nie wiem czy obserwacja wystarcz. Coraz więcej gałęzi nie ma liści. Dąb ma coraz więcej prześwitów. Jest to jedno z głównych drzew na działce i bardzo szkoda mi je stracić. Dodatkowo ostatnio było ostre gradobicie co również zabrało z 1,5 liści. Nie wiem czy da się uratować to drzewo.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Dąb - choroby,szkodniki
A ma jakieś wysięki soku, albo np są dziurki w korze, z których sypią się drobne trociny?
Pozdrawiam Lucyna
Dąb - pieniący sok na korze
Dąb. Z kory wypływa sok który się pieni. Lecą do niego szerszenie, pszczoły, mrówki itp. Czy taka wydzielina jest normalna ?