Klon czerwony (Acer rubrum)choroby i szkodniki,problemy
Re: King Crimson Klon Proszę o pomoc
Liście wyglądają jakby nie mógł pobrać wody, a korzenie się 'dusiły' zalane, albo zasypane twardniejącą na słońcu gliną.
Re: King Crimson Klon Proszę o pomoc
Czyli przesadzać? Czy jakieś nawozy itp?
Re: King Crimson Klon Proszę o pomoc
Nie piszesz jaka gleba? Gdzie przesadzać, gleba chyba taka sama na działce? Nawozów nie dawać jak roślina nie ukorzeniona.Poczekaj do wiosny, w przyszłym sezonie powinny być normalne liście, jeśli drzewo się ukorzeni.Jeżeli jest glina to może być problem ze wzrostem, bo ten klon jej nie lubi.
Re: King Crimson Klon Proszę o pomoc
Klon jest sadzony z doniczki?
Re: King Crimson Klon Proszę o pomoc
Klon sadzony z doniczki, gleba mieszana, kiedyś były tam jakieś uprawy, ziemniaki itp, później to zarosło i zrobiła się z tego łąka. Czyli podlewać i czekać do następnego sezonu? Pozdrawiam i dziękuję bardzo za odpowiedzi.
Re: King Crimson Klon Proszę o pomoc
Czy rozluźniałeś mu trochę korzenie przed sadzeniem? nie miał zwartej bryły korzeniowej?
Re: King Crimson Klon Proszę o pomoc
Niestety nie, czy teraz coś da się zrobić?
Re: King Crimson Klon Proszę o pomoc
Teraz podlewaj, rzadko ale baaardzo solidnie. A pod koniec lata, najlepiej podczas chłodnych dni, ja bym wykopał i sprawdził korzenie, w razie czego trzeba je rozluźnić/poodkręcać i tak użożyć w ziemi, żeby nie podwinąć
Re: King Crimson Klon Proszę o pomoc
Bardzo dziękuję za pomoc.
Re: Usychający klon "Crimsom Sentry"
Mnie to wygląda na zalanie, albo inną grzybową chorobę korzeni (np. fytoftorozę) wynikającą z mało przewiewnego rodzaju gruntu.Nie wiem czy nie mylisz pojęć pisząc 'w przepuszczalnym podłożu', bo jeśli masz na myśli ziemię, którą zasypywana była bryła korzeniowa to nieporozumienie.Ważny jest grunt rodzimy i jego przepuszczalność niżej.Jeżeli jest to glina, albo inny mało przewiewny grunt. to gromadzi się szkodliwy nadmiar wody pod korzeniami.Człowiek widząc więdnące liście podlewa jeszcze mocniej pogarszając sprawę.Nie wiem jaka to strona świata, czy wysokie ogrodzenie nie zacienia też dodatkowo utrudniając przesychanie ziemi i przewiew.
Re: Usychający klon "Crimsom Sentry"
Trzeba przyjrzeć się łodydze na całej długości a nie liściom. Najbanalniejszy powód to nadłamanie/uszkodzenie u nasady i od tego bym zaczął
Re: Usychający klon "Crimsom Sentry"
Właśnie od tego zacząłem i żadnych uszkodzeń mechanicznych drzewo nie ma.Trzeba przyjrzeć się łodydze na całej długości a nie liściom. Najbanalniejszy powód to nadłamanie/uszkodzenie u nasady i od tego bym zaczął
Grunt rodzimy to piaski drobne i średnie z małą domieszką gliny pylastej (o wskaźniku wodoprzepuszczalności nie będę się rozpisywał) więc wiem o czym piszę, a ogrodzenie jest od str. zach-pn.Nie wiem czy nie mylisz pojęć pisząc 'w przepuszczalnym podłożu', bo jeśli masz na myśli ziemię, którą zasypywana była bryła korzeniowa to nieporozumienie.Ważny jest grunt rodzimy i jego przepuszczalność niżej.Jeżeli jest to glina, albo inny mało przewiewny grunt. to gromadzi się szkodliwy nadmiar wody pod korzeniami.Człowiek widząc więdnące liście podlewa jeszcze mocniej pogarszając sprawę.Nie wiem jaka to strona świata, czy wysokie ogrodzenie nie zacienia też dodatkowo utrudniając przesychanie ziemi i przewiew
Też myślałem o fytoftorozie i profilaktycznie zaaplikowałem lekarstwo przeciw grzybowi. Dziwi mnie to, że usycha tylko jeden odrost od pnia, a pozostałe są w znakomitej formie.