Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
scandi
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 2 lis 2020, o 11:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Dzień dobry, piszę z pytaniem odnośnie marniejącej dwuletniej draceny.
Przeczytałam cały wątek, obejrzałam każde zdjęcie, ale w sumie nie wiem czy u mnie to za mało światła, za mało wody, za mało nawozu, szkodnik czy inne paskudztwo.

Dracena (3 odnogi na jednym pniu) w grudniu i styczniu wypuściła fajne młode liście, całkiem sporo, poszła kilka cm do góry. No i normalnym byłoby że stare liście z dołu żółkną i odpadają, ale oprócz tych kilku sztuk które naturalnie powinny odpaść, odpadły też prawie wszystkie inne na jednym z odgałęzień, albo żółkną i są na najlepszej drodze do odpadnięcia. Do tego na tej właśnie gałęzi nowe listki są coraz bledsze, bladozielone, a idą w kolor słomkowy (zdjęcia mogą nie oddać tego koloru za dobrze).
Podlewam jak ziemia do głębokości palca wyschnie. Dodaję zimą nawóz raz w miesiącu, ostatnio dodałam więcej ale nic nie pomogło. Przestawiłam ją wczoraj do bardziej widnego miejsca, mimo że rosła fajnie w gorszym, no ale może po podrośnięciu te nowe liście mają za mało światła i dlatego tak marnieją?
Jest jedna blada mini plamka, na innym liściu jest jedna brązowa, więc raczej inwazja szkodników to nie jest, tym bardziej że w listopadzie robiłam udaną kurację polysectem na ziemiórki.
Co mogę zrobić żeby uratować tą marniejącą odnogę? Odżyje ona jeszcze?


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Jak przeczytałaś wątek, to masz wszystko jak na dłoni:

1. Za duża doniczka, wielkość jej dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej. Nie powinna być większa niż około 2 cm na średnicy. Oczywiście doniczka musi mieć odpływ, a na dnie drenaż z keramzytu.
2. Zbyt mało przepuszczalne podłoże. Rośliny sadzimy zawsze do mieszanki ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji około 3:1 - 2:1.
3. Za ciemne stanowisko.
Nawożenie nie jest żadnym remedium na błędy uprawowe.

Dracena została przelana, stąd miękkie jasne liście. To, że wierzch podłoża przesychał o niczym nie świadczy jeśli w głębi bryły korzeniowej wskutek mało przepuszczalnego podłoża było cały czas mocno wilgotno.
Do tego zbyt ciemne stanowisko dopełniło sprawę.

Czyli, wyciągnij roślinę z doniczki, sprawdź dokładnie stan korzeni (dobrze jest oczyścić ze starego podłoża), odciąć ewentualnie chore korzenie. Wtedy resztę korzeni posypać sproszkowanym węglem. Posadzić do nowego podłoża i odczekać tydzień z podlewaniem.
Wszelkie podejrzane liście do odcięcia i zrobić oprysk preparatem grzybobójczym.
Postawić jak najbliżej okna.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Miszel
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 15 lut 2021, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Jako, że to mój pierwszy post na forum chciałbym na wstępie wszystkich powitać, a przechodząc do rzeczy mam pytanie odnośnie draceny wonnej. Posiadam takową od kilku ładnych lat - na 50-70cm pniu dwa pędy. Całość tak z 1,5m wysokości. Przez kilka lat rosła sobie dobrze przy kaloryferze w bloku. Niestety aktualnie po zmianie warunków (przeprowadzka do domu z podłogówką) została niedawno przelana w związku z czym obumarły jej oba wierzchołki wzrostu ;:223 ;:174
Roślina jako taka przetrwała - tylko liście przy wierzchołkach łapały brązowe plamy i najmłodsze obumarły razem z wierzchołkami - uschły, wierzchołki nie zgniły. Reszta rośliny - pień i stare liście trzymają się ok. Zastanawiam się co z nią teraz zrobić? Czy jest szansa, że sama z siebie wypuści nowe wierzchołki czy to z pnia, czy na szczytach korony pod uschniętą częścią? Czy należy to w jakiś sposób stymulować - jakieś owijanie folią tworząc wilgotny balon w danym miejscu czy coś? Pozostawić samą sobie, czy jak zostanie w takim stanie to nie ma szans na samoregenerację i zostaje ją ciąć i próbować ukorzeniać na nowo pędy i stary pień?
Roślina nie jest przerośnięta. Ma ładny pokrój. Jeżeli to możliwe to niechciałbym jej kroić :roll:
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Pozostaje tylko odciąć chore części, żeby ewentualna infekcja nie weszła głębiej.
Istotą jest to, żeby po odcięciu przekrój był jasny bez żadnych podejrzanych ciemnych plamek.
Miejsce cięcia zasklepiasz stopionym woskiem.
Ważne żeby wcześniej sprawdzić stan korzeni oraz zapewnić właściwe przepuszczalne podłoże - szczegóły post wyżej.
Pozostaje oczywiście ostrożne i delikatne podlewanie tylko tyle, żeby korzenie nie wyschły.
Okrywanie workiem jest zbędne.
Na koniec pozostaje czekać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
margaritum
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 23 kwie 2020, o 11:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Dzień dobry! :)

Donoszę, że moja dracena, o której pisaliśmy w niniejszym wątku dnia 8 sty 2021, o 21:58 została uratowana.
Zastosowałam się do wskazówek. Po spryskaniu preparatem grzybobójczym momentalnie przestały żołknąć liście na kilka dni. Wcześniej było tak, że jednego dnia oberwałam, a za dwa znowu było kilka. Potem jeszcze kilka liści zgubiła, w dużo wolniejszym tempie. Od dłuższego czasu już nie żołknie. Zrezygnowałam całkowicie ze zraszania, pozwoliłam bardziej przeschnąć podłożu.
Dziękuję za uratowanie mojej roślinki :).

Mam kolejne pytanie w związku z nią. Obudziła już się wiosennie, chociaż podlewana jest teraz bardziej skąpo. Ma sporo nowych zalążków lub zwiniętych jeszcze liści. Nie są już przeźroczyste. Zastanawiam się, czy jej nie przyciąć ku rozgałęzieniu. Tak radzą w opisach tej rośliny, że dobrze znosi przycinanie. To by pomogło może ją zagęścić po przebytej traumie, zrobiła się rzadziutka. Ale nie piszą nigdzie, jak to przycinanie ma wyglądać. Raz: czy to dobry moment teraz, miałam czekać do wiosny, no ale jak już się obudziła i produkuje listki głównie w górnej części? Dwa: jak to zrobić, przyciąć wszystkie w połowie długosci, czy może mniej radykalnie? Norbert, co radzisz?

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Również się cieszę, że roślina doszła do siebie. :)
Za wcześnie na takie zabiegi. Po pierwsze nie ta pora roku, a gdzieś od marca - kwietnia.
Po drugie, roślina po reanimacji potrzebuje czasu na pełne nabranie sił.
Po trzecie, dracena to nie np. Fikusy Benjamina, przycięcie pędu (pomijając to co jest napisane w poradnikach), nie zagwarantuje że dracena wypuści więcej niż jeden nowy pęd. Musisz się z tym liczyć.

Ja bym na razie nic nie robił w kierunku przycinania. Niech rośnie do góry i ewentualnie latem możesz delikatnie przyciąć wierzchołki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
margaritum
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 23 kwie 2020, o 11:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Ahhha. No to dajemy jej spokój. Poza czułym gadaniem przy podlewaniu ;:224

Jeszcze jedno mam pytanie. Czy to jest dziwne, że mi się kilka kwiatków już teraz pobudziło, przy nie zmienionym sposobie pielęgnacji (rzadsze podlewanie niż w ciepłych miesiącach)? Zima w najlepsze, a zaczęła rosnąć ta dracena, dwa fikusy wystrzeliły jak głupie: sprężysty zwykły ciemnozielony i ten o dwukolorowych liściach plus chamedora. Co prawda się wcześniej nie przyglądałam aż tak, może to tak co roku, a ja nie widziałam.

Czy w takim razie należy te kwiatki już traktować, jak w okresie wegetacji (podlewanie, nawożenie), czy stosownie do pory roku i tak czekać do marca?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Rośliny doniczkowe różnie reagują w zależności od warunków uprawy, gatunku, a także danego egzemplarza (w tym jego kondycji) czy stopnia nasłonecznienia i wielu innych czynników. To nie jest tak, że okres początku, a w zasadzie całego wzrostu jest sztywny.
Draceny mogą zarówno spowolnić swój wzrost w okresie jesienno-zimowym, a mogą też normalnie rosnąć. Chociaż normalne to w przypadku tych roślin pojęcie względne, bo z reguły mają dość wolne przyrosty. Ale tutaj też nie jest nic sztywnego.
Do każdej rośliny trzeba podchodzić indywidualnie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
alicja_gwi
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 23 lut 2021, o 14:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Okaz 20 letni wysoki na Ok 1,4m jednak coś mu dolega.
Żółknieją liście, całkiem usychają lub usychają końcówki. Jak jej pomóc?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Przeczytać wątek, znajdziesz wszystkie odpowiedzi. Podłoże, stanowisko, podlewanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Debbie
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 15 sie 2020, o 12:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Proszę o pomoc. Na dracenie pojawiają się takie plamy jak na zdjęciu. Ziemia z perlitem, doniczka z odpływem, stoi przy oknie, ale nie jest narażona na przeciągi, nie była przelana, po pojawieniu się pierwszej plamy sprawdzone korzenie i wycięty liść, ale po jakimś czasie problem powrócił. Podejrzewałyśmy że zmiany mają podłoże grzybowe, ale zastosowanie Topsinu nie pomogło. Będę wdzięczna za rady.

Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

A padają na nią promienie słoneczne? Jaka to wystawa?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Debbie
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 15 sie 2020, o 12:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie

Post »

Wystawa północno-wschodnia, słońce jest tylko w godzinach porannych
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”