Nawożenie roślin ogrodowych,dyskusje ogólne

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13631
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

Nawozy mineralne w porównaniu z naturalnymi, dostarczają większej ilości łatwo przyswajalnych składników mineralnych, niezbędnych do wzrostu i rozwoju rośliny. Zastosowanie nawozów mineralnych prowadzi do zwiększenia plonów z hektara, oraz podwyższenia ich jakości.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Nawozy_mineralne

Główną zasadą jest stosowanie nawozów z głową i z wiedzą co do zapotrzebowania przez rośliny i braków w glebie. Przenawozić można tak samo obornikiem czy pokrzywówką, jak siarczanem potasu.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

aria pisze:Stosowanie gnojowicy nie jest zakazane w Polsce, o tym też wielokrotnie było pisane na forum.
Przenawozić można wszystkim, oczywiście, jednak stosowanie w uprawach warzywniczych kompostu, obornika i popiołu drzewnego jest możliwe z powodzeniem. I wcale do tego nie trzeba mieć laboratorium :lol:
A nawozy azotowe są produkowane z amoniaku z gazu ziemnego lub spalania ropy, fosforowe z fosfatydów potraktowanych kwasem siarkowym lub fosforowym, tylko źródłem potasowych są minerały.
Niefrasobliwe stosowanie wszystkich nawozów jest niebezpieczne.
Nie zamierzam nikogo przekonywać do stosowania tych czy innych nawozów, jest wolny wybór.
Doczytałam o stosowaniu gnojowicy, aż dwa elaboraty docentów i doktorów, które ukazały się po wpisaniu hasła: czy stosowanie gnojowicy jest zakazane. I wyszło mi, że jest w produkcji rolnej EKOLOGICZNEJ, podobnie zresztą jak obornik ( nieprzebadany).
To macie ekologiczni ogrodnicy dylemat, czym i jak nawozić swoje pomidory.
Ja nie mam bo sadzić będę we własny kompost do którego na zicher nie trafia nic podejrzanego, żadne skórki z cytrusów i bananów, żaden chleb mający w swoim składzie sporo różnych świństw, żadna roślina traktowana herbicydami ( kłania się zagadnienie Rundupu w oborniku), żadna torebka herbaciana ( tak, tak to dawno przestała być czysta bawełna ) itp, itd.
A niedobory uzupełniać będę na podstawie analizy gleby i własnej obserwacji roślin, nawozami sztucznymi.
W jakimś poście powyżej przeczytałam, że pomidory zasilane podajże Kristalonem stracą na smaku, tzn będą tak smakować jak sklepowe. Bzdura, na smak przede wszystkim ma wpływ wybór odmiany, nawadnianie i zasilanie jest dopiero na drugim miejscu, a na trzecim stosowanie gazowania w celu przyspieszenia dojrzewania. W produkcji towarowej pomidor ma wyglądać, przetrwać transport bez odgnieceń i wytrzymać miesiąc lub dwa, smak ma znaczenie drugorzędne.
Życzę wszystkim udanych plonów i pamiętajcie aby nie przesadzić z nadgorliwością, bo..... ;:304
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4244
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

Ja również nikogo nie mam zamiaru przekonywać do stosowania tych, czy innych nawozów :D Wszyscy jesteśmy dorośli i sami decydujemy czym się chcemy truć ;:170
Żadnych dylematów nie przeżywam :uszy Oczywiście związanych z nawożeniem :D
Awatar użytkownika
Teresa Pszczola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 966
Od: 6 sty 2016, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

Ekologiczni ogrodnicy nie przeżywają dylematów.
A sztuczne ma się tak do naturalnego jak plastikowy kwiatek do ogrodowego,
jak jabłko w towarowym sadzie pryskane chemią 15 razy w sezonie, do zerwanego z własnego drzewa,
jak miód sztuczny - do prawdziwego.
Postęp jak najbardziej, ale ważny jest umiar i wolny wybór - co służy zdrowiu i smakuje, a co szkodzi.
Pszczoła
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13631
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

Trochę przesadziłaś Tereso. :D

I tu i tu jest to samo NPK. Trzeba jednak mieć trochę wiedzy co się robi. Nawożenie tylko naturalne, bez wiedzy co jest w glebie, jest tak samo szkodliwe przy już nadmiernie zawartej w dane składniki gleby dla roślin, co sypnięcie garściami nawozów mineralnych na glebie ubogiej. Tylko wiedza w to co jest w glebie, daje nam możliwość świadomego nawożenia. Każdy ma wolny wybór w nawożeniu ale tyle analiz gleby, co przejrzałem, daje mi taką świadomość, że przenawozić mogę już tylko obornikiem podawanym na jesień, gdy będzie w glebie nadmiar składnika słabo przemieszczającego się w glebie.

Cieżko słuchać osoby szczycące się nawożeniem naturalnym, bez robienia analizy gleby, bo tylko może dać obraz co w glebie jest i ile np obornika bydlęcego dać.
Dino_saur
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 247
Od: 28 lis 2014, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podbeskidzie
Kontakt:

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

Teresa Pszczola pisze:Nawozy sztuczne to nie występują w przyrodzie.
Pozyskiwane są laboratoryjnie jak wszystkie inne sztuczne witaminy i mikroelementy z ropy naftowej i nie wiadomo czego jeszcze. :twisted:
Tu działa marketing!
Przyswajalność 1 %. Podczas gdy naturalne kładniki z kompostu, liści, naturalnego nawozu roślina przetwarza w 99 %.
Chemia to chemia, a nie natura.
To tyle. Pszczoła
Ech, dawno mnie tak nic nie rozbawiło jak powyższe... Akurat składniki nawozów sztucznych występują w przyrodzie. Przypomnij sobie chemię nieorganiczną - materiał szkoły średniej, pierwszych dwóch klas. To co rośliny pobierają z gleby to jony pierwiastków, które wskutek dysocjacji pływają sobie w wodzie. I nie ma nic w tym z wielkiej filozofii. Czy jony te powstaną z soli sztucznie uzyskanej w "fabryce" czy znajdą się tam z "gnojówki", to dalej są to te same pierwiastki (trochę uprościłem, ale nie wnikajmy w mniej istotne szczegóły). W przypadku nawozów "sztucznych" masz jednakże pewność, że dajesz do ziemi dokładnie to co potrzebujesz dać. W przypadku nawozów "naturalnych" naprawdę nie wiesz jaki jest ich skład. To samo jest z mikroelementami - to dalej są rozpuszczone w wodzie sole mineralne - tylko tych pierwiastków, których roślina potrzebuje niewiele (stąd nazwa mikroelementy). Te "mikroelementy" są roślinie potrzebne jako stymulatory pewnych procesów.
Ani nawozy sztuczne, ani "mikroelementy" nie mają nic wspólnego z ropą naftową.
Jeśli chodzi o witaminy - to zupełnie inna sytuacja. To związki organiczne o dużo bardziej złożonej budowie. I tu występuje różnica w przypadku witamin naturalnych i sztucznych. Ale ile, a czy w ogóle jakieś, witaminy (sensu stricte) stosujecie w warzywniaku?

Zdecydowanie jestem zwolennikiem stosowania nawozów sztucznych - zwłaszcza stosując proces nawożenia przez fertygację. Jest to proste, ekonomicznie uzasadnione, przy dawkach nawozów w tym procesie stosowanych trudno o przenawożenie - a efekty fertygacji mnie osobiście zadowalają bardzo.

Strasznie się rozpisałem, choć celowo by nie przedłużać, pewne sprawy uprościłem. Dodać na końcu muszę, że absolutnie nie deklasuję stosowania nawożenia "naturalnego", a osoby które to opanowały - co niewątpliwie jest sztuką dużo większą niż prawidłowe nawożenie nawozami "sztucznymi" - podziwiam za ich wiedzę i doświadczenie. Ja osobiście stosuję w tej materii jedynie dobrze dojrzały kompost, ze składników rozumnie dobranych. I celem tym jest wzbogacenie gleby w cząstki organiczne.
jerry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 683
Od: 4 mar 2010, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

pomidormen pisze:
Teresa Pszczola pisze:Nawozy sztuczne to nie występują w przyrodzie.
Pozyskiwane są laboratoryjnie jak wszystkie inne sztuczne witaminy i mikroelementy z ropy naftowej i nie wiadomo czego jeszcze. :twisted:
Tu działa marketing!
Przyswajalność 1 %. Podczas gdy naturalne kładniki z kompostu, liści, naturalnego nawozu roślina przetwarza w 99 %.
Chemia to chemia, a nie natura.
To tyle. Pszczoła
Poproszę o tłumaczenie bo nie rozumie. Albo żyję na innym świecie.
Pomidormen, a co tu tłumaczyć?
Tu masz 1% a tu masz 99% - razem daje 100% i wszystko (matematycznie) się zgadza no nie ... ;:224 :;230

Zbyszek za to bardziej rzeczowo i konkretnie przeanalizował temat nawożenia ;:333 ;:136
Pozdrawiam
Jerry
Pabblo_Pl

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

E tam, ekologicznie jest jak się kisi gnojówę i potem leje pod owoce i może po nich bo przecież to ekologiczne złoto.
Najlepsze są te wszystkie biohumusy złote g.. w których praktycznie nie ma nawozu.
Szkoda gadać i szkoda oczu na czytanie tych bzdur.

Już kiedyś lat kilka do tyłu była taka dyskusja więc proszę o posprzątanie wątku bo to jest zaśmiecanie i bez celowa dyskusja.
Ineska
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 12 cze 2017, o 22:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Nawożenie młodych roślin

Post »

Witam :)
Mam młode i bardzo młode rośliny ( roczne i posadzone ubiegłej jesieni). Podczas zadzenia podsypałam je granulowanym obornikiem. Czy w tym roku te roczne ( róże, hortensje, funkie i bluszcze) powinny dostać jakiś nawóz mineralny? Jeśli tak to jaki? Czy pozostać przy organicznym? Czy te jesienne nawozić w tym roku czymś? Nie chcę ich przenawozić,a tylko ułatwić start. Tych nawozów jest tyle,że już się w tym pogubiłam, a ogród mam młodziutki i nie chcę żadnej roślinki stracić.
Ziemia jest dość zasobna, planuję nawozić je gnojówką z pokrzyw.
Niestety, na własny kompost muszę jeszcze poczekać.
Proszę o poradę :)
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 572
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nawożenie roślin

Post »

Mam niewielką ilość roślin i zawsze mam problem ze zużyciem odżywek. Termin ważności mija i muszę wyrzucać. Postanowiłam więc zapytać, czy można zasilać rośliny przeterminowaną odżywką. Tej ze zdjęcia, termin ważności minął w kwietniu...czy też mam wyrzucić :?: :(
Obrazek
Pozdrawiam:)
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Nawożenie roślin

Post »

Używaj śmiało, to nie kanapka z serem . Przy okazji sprawdź czy nie używasz przeterminowanej soli bo o ile kojarzę to na opakowaniu też podają datę przydatności do spożycia. :D .
Kwiecien21
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 17 mar 2020, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Nawóz do rozsady

Post »

Witam, czy nawóz o takiej zawartości nada się do rozsady cukinii?

Obrazek

Obrazek
Kacper90
200p
200p
Posty: 354
Od: 10 maja 2016, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Nawożenie roślin ogrodowych ,dyskusje ogólne

Post »

Mam w planie zastosowanie jako startowego nawozu ogólnie dla całego ogrodu (poza kwaśnolubnymi) azofoski (skład: NPK 13,6-6,4-19,1 + Mg 4,5 + mikro) lub Yara Mila Complex (skład NPK 12-11-18+Mg+S+mikro) oraz później czer/lip polifoski 6 NPK(S) 6-20-30(7) . Czy to dobry pomysł ? Jeśli nie to co zmienić ?
P.S. Czy w zestawieniu azofoski lub yaramira complex z później stosowaną polifoską nie skumuluje się nadmiar potasu ?
Liczę na Waszą pomoc i z góry dziękuje.
Pozdrawiam
Kacper
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”