Kawa - pielęgnacja, brązowe liście oraz inne problemy w uprawie

[pakeroso]

Cześć, mam problem z kawą i nie mam pomysłu, jak go rozwiązać.
Moja kawa ładnie rosła aż do jesieni. Była gęsta i zielona, podlewana wtedy, kiedy więdły liście. Stała na południowym oknie, ale nie to jest raczej przyczyną problemów.
W pewnym momencie zrzuciła liście, poczerniała i uschła. Jakiś czas wcześniej pokusiłem się i podsypałem ją fusami po kawie, jako naturalny nawóz. Zauważyłem wówczas, że woda gorzej wsiąka w taką strukturę - może to jest przyczyną problemów?

Teraz coś tam odbija, ale te nowe listki są małe i często zniekształcone, dziurawe. Również mają tendencję do zasychania.

Zalaczam fotkę, może mi coś podpowiecie, jak ją przywrócić do życia.

[norbert76]

Kwestia poruszana wiele razy wcześniej i dokładnie omówiona. Przeczytaj wątek.

Fusy kawy nie są żadnym nawozem... Tylko nawozy, które masz w handlu, to nie jest XIX wiek.
Dodając tylko pogorszyłeś i tak marną sytuację tej rośliny.

Wystarczy wziąć pod uwagę w jakich warunkach naturalnych rośnie Kawa. Ciepło, dużo światła plus podwyższona wilgotność powietrza. Doświetlanie w okresie jesienno zimowym plus nawilżacz powietrza.
Do tego odpowiednio przepuszczalne podłoże, czyli mieszanka ziemi i perlitu oraz doniczka z odpływem, którą stawiasz na podstawce.
Woda do podlewania wyłącznie miękka, filtrowana.
Przesadź, sprawdź dokładnie stan korzeni.
Ale nie ma gwarancji po takich błędach uprawowych, że przeżyje.

[pakeroso]

Ale nie ma gwarancji po takich błędach uprawowych, że przeżyje.

Otóż jakich błędach uprawowych?
Kawa rosła pięknie jakieś 2 lata, na oknie miała dużo światła, podlewana deszczówką lub przegotowaną wodą, nie przeszkadzało jej suche powietrze w największe upały.

Jedyne co bym poprawił, to te fusy, które być moze zagęściły podłoże jak glina i przestało przyjmować wodę.

No nic, na początek spróbuję ją przesadzić.

[norbert76]

Niestety, ale wyszły Twoje błędy uprawowe:

podlewana wtedy, kiedy więdły liście

Nie widzisz tutaj błędów?
Nie wolno dupuszczać do więdnięcia liści! O ile jeden, dwa razy roślina to wybaczy, to jeśli to robisz przez dłuższy okres czasu, to prędzej czy później skończy się tak, jak się skończyło.
Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia podłoża w okresie jesienno zimowym, a w okresie letnim podłoże cały czas powinno być umiarkowanie wilgotne.
Po prostu wskutek takiego podlewania doszło do uszkodzenia korzeni i roślina przestała pobierać wodę.

[weglowy]

A ja się pochwalę, zebrałem kilkanaście ziaren kawy ze sadzonki którą mam w pracy. Jedno z nich od niechcenia wrzuciłem w ziemię w listopadzie i właśnie ruszyła.

Tutaj owoce z jesieni 2023, fakt trochę niedoborów miała ale nawożę je i teraz lepiej wygląda.
https://i.postimg.cc/wxGfNQV7/IMG-20221025-064427.jpg
https://i.postimg.cc/SR3gpmsW/IMG-20221026-124900.jpg
https://i.postimg.cc/Fz7TqY9r/IMG-20221026-124909.jpg
A tu w lutym br roku kolejne kwiaty się na niej pokazały.


viewtopic.php?p=6446132#p6446132

[Aniakak]

Witajcie , chciałam się poradzić w sprawie mojej kawy. Mam 2 kawy , siedzą w ziemi wymieszanej z perlitem , 2 razy w tygodniu podlewane .

[norbert76]

No i? Chodzi o brązowe końcówki liści?

Ten po prawej stronie po prostu najwyraźniej kończy swój żywot, ten po lewej stronie być może od suchego powietrza, nawilżacz.

Podlewasz miękką wodą, regularnie nawozisz mineralnym nawozem co około 2 tygodnie?

[Aniakak]

Niestety nie podlewałam miękka woda , mam wodę ze studni , nie wiem czy miękka czy twarda ?i nie dawałam żadnego nawozu może to też być przyczyną . Mi się wydaje że one dopiero teraz odzywają .

[norbert76]

Jejku, podstawą podlewania roślin, to raz miękka woda, a dwa nawożenie. To nie są rośliny ogrodowe, nawozi je przez cały rok (w okresie wiosna lato co około 2 tygodnie, w okresie jesienno zimowym raz w miesiącu), bo rosną przez cały rok...
To jak roślina zdrowo rosnąć bez jednego i drugiego?
Musisz zmierzyć twardość wody.

[Aniakak]

Poradź jaki nawóz stosować do nich ? One tak zmarniały w styczniu , mogło być tak że stały w łazience i zostało otwarte okno . Jedna kawa stoi w łazience na oknie a druga na poddaszu , , na tej samej stronie co pierwsza .

[norbert76]

Łazienka nie jest najlepszym rozwiązaniem dla roślin ze względu na duże wahania wilgotności powietrza. Podczas prysznica, suszenia prania, etc, wilgotność podchodzi pod niemal 100%, a potem gwałtownie spada do w miarę normalnego poziomu jak w innych pomieszczeniach. A jak w zimie stała w otwartym oknie..., to są rośliny tropikalne, trzeba o tym cały czas pamiętać.
Już lepszym rozwiązaniem jest parapet w pokoju i nawilżacz powietrza gdzieś w pobliżu.


Nawóz do roślin zielonych niezależnie od producenta, Agrecol żel, Florovit, Substral, Biopon, itp. Byle żeby dawać mineralny.