GUZOWATOŚĆ korzeni róż

Awatar użytkownika
aga13
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Post »

prawdopodobnie to "polski" Tribiotic
Pozdrowionka :)))
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Aż spojrzałam na skład Tribioticu: neomycyna, polimyksyna i bacytracyna.
Czyli to faktycznie chyba to.
Dostępne w aptekach i tanie.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3037
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

neomycinum to antybiotyk........o bardzo szerokim spektrum :lol: starszej generacji ale skuteczny........Rosanku na rany po cieciu róz porazonych guzowatoscia[ pedy ponad 3 letnie najczesciej ] mozna zastosowac równie dobrze zwykłe szare mydło :lol: przetestowałam 8)
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

No to już po moich różach... :cry:
Coś takiego oderwałam od korzeni jednej z nowych róż.
Dopiero potem załapałam, że to może być guzowatość.
Co gorsze...nie pamiętam która róża to miała... i co teraz ? :cry:
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1304
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Post »

Gabriela pisze:No to już po moich różach...
Gabi, nie jest aż tak źle by skazać róże na straty.

Możesz je w prawdzie wykopać i zniszczyć, ale jak kupisz nowe to też nie ma gwarancji
że będą bez bakterii guzowatości. Jesteś już trzecią osobą która pisze o guzach na
kupionych różach. Wygląda że guzowatość jest obecna w niektórych polskich szkółkach :( .

Na Twoim miejscu nie odkopywałbym je. Niech rosną, a guzowatość sama się ujawni.
Najczęściej w pobliżu bulwy szczepienia. Wtedy będziesz wiedziała która róża ma bakterię
guzowatości.

W niektórych przypadkach guzowatość zacznie rosnąć na korzeniu. Wtedy trudniej
ją wykryć, ale taka róża będzie znacznie słabsza od pozostalych. Jeśli zauważysz
różnicę w zwroście po dwóch-trzech latach, wtedy możesz taką różę odkopać jesienią
i zobaczyć czy nie ma guza na korzeniu.

Teraz będziesz musiała zachować higienę w czasie obcinania - dezynfekuj nożyce
przechodząc od róży do róży.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Marku, bardzo Ci dziękuję za wypowiedź.
Tego guza urwałam właśnie z korzenia.
Chyba trochę kojarzę która to róża... wydaje mi się że to była róża z doniczki, ale nie jestem na 100% pewna.
Spróbuję ją wykopać i może znajdę to "coś".
Marku, jeśli się okaże że to właściwa róża, to co... zniszczyć ją ?
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Guzy na różach

Post »

Jak szybko rośnie taki guz? W jakim czasie od wsadzenia da się zauważyć jakieś niepokojące objawy?
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Guzy na różach

Post »

Pierwsze objawy będą w maju - przy temperaturze powyżej 20 stopni - z objawami jest trudno - krzewy słabo rosną lub nie rosną. Guzy rosną przez 2 - 3 lata zanim się rozpadną.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Guzy na różach

Post »

Deirde pisze:Pierwsze objawy będą w maju - przy temperaturze powyżej 20 stopni - z objawami jest trudno - krzewy słabo rosną lub nie rosną. Guzy rosną przez 2 - 3 lata zanim się rozpadną.
Zarażają do czasu kiedy się pojawią?
Co to znaczy, że się rozpadną? Tak dosłownie?
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Guzy na różach

Post »

W pierwszym etapie rośnie guz - jest wtedy jasny - rośnie on przez 2 - 3 lata po tym czasie staje się ciemny i rozpada się - dopiero wtedy bakterie uwalniają się i zarażają glebę. Takie informację znalazłam przez google o guzowatości.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Guzy na różach

Post »

W takim razie trzeba bacznie obserwować róże, zwłaszcza, że z tego, co się doczytałam, nasze szkółki sprzedają niektóre róże zarażone tymi kalafiorkami :(
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Guzy na różach

Post »

Ja jesieni niektóre róże wykopywałam i sprawdzałam, na dodatek inne różowate też zarażają guzowatością - chorują też na nie drzewa - wiśnie, jabłonie. Trzeba bardzo uważać na zakupiony materiał. Ja trafiłam na róże z guzowatością zakupioną w sklepie ogród - dom.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21680
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Guzy na różach

Post »

No to mam i ja ... guzy na starszych pędach 'Alba Maidiland'.
Nie było ich wiosną to wiem na bank,są teraz widoczne jak prawie spadły wszystkie liście z krzewu....
To szczepiona róża na podkładce o wysokości ok.1,5 m a guzy występują na pędach na tej wysokości właśnie...
Poczytałam Waszą wymianę zdań i jutro z Tribiotykiem w garści golę moją pięknotkę.
Zostawię tylko te nowe przyrosty wyglądające na zdrowe....
ale co z niej będzie trudno sobie wyobrazić :(
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”