Baryczkowe kaktusiki

Krzysztof N · Post » 21 kwie 2009, o 15:36

w pełni się z tobą zgadzam ;:25

eba · Post » 22 kwie 2009, o 09:30

Odnośnie kwiatka, czy kupy

?
Pytam, bo widziałam Krzysiu Twoje świetne zdjęcie z synkiem. Ja mam dwóch, młodszy właśnie jest na etapie przechodzenia na nocnik

.

Krzysztof N · Post » 22 kwie 2009, o 13:49

zgadzam się ze wszystkim,mój ma dopiero10 miesięcy,tak wiec zapachy "miodziku"się unoszą wszędzie ,Janka jest pełno w całym ogrodzie i domu a za kaktusy też się już łapie ;:94 ;:94

Baryczka · Post » 25 kwie 2009, o 18:50

Kochani- dziękuje za odwiedziny i, jakże oryginalny temat rozmowy. Żałuję, że nie mogłam w niej uczestniczyć.
Co do dzieciaczków, to nie posiadam własnych (jeszcze), ale mam małą chrzestnicę, która od początku mówiła na moje kaktusy:"nu nu", bo wiedziała,,że nie wolno ich tykać. Dziś lat ma 4,5 i już ją uczę, jak się moje roślinki nazywają, jak o nie dbać itp. Ogólnie uważam, że wcześnie trzeba dzieciątko uczyć szacunku dla przyrody

Właśnie poznała nowe słowo: tułów, bo oglądałyśmy motylki na ogrodzie. Fajnie tak dzieciaczka czegoś nauczyć

A wracając do meritum: Dziś przesadzałam moje kaktusy, pokłułam się jak nigdy! Następne przesadzanie...zwalę na kogoś innego!

P.S. Chciałabym Stapelię, czy ma ktoś na wymianę?

eba · Post » 25 kwie 2009, o 22:40

Mam trochę orbea wariegata. Chętnie służę

.

grazka2211 · Post » 26 kwie 2009, o 15:50

Kamilko ja tak trochę w biegu.Byłam w ostatni piątek w Krotoszynie na targu ,sprzedawca miał bardzo dużt wybór kaktusików powiedział mi że będzie często tam zaglądał-jak byś była zainteresowana.A we Wrocławiu była w Obi była duża kolekcja orchideii .Pozdrawiam

Baryczka · Post » 27 kwie 2009, o 20:07

Ebo- dziękuję za propozycję i odwiedziny.

Grażynko- znam tego sprzedawcę, ale jakoś nigdy u niego nic nie kupiłam. Zawsze tak jakoś w biegu, szukam najważniejszych rzeczy i brak mi czasu, by spojrzeć na jego kolekcję, a ochotę na to mam, a jakże!

Na orchidee niestety nie mam już miejsca, muszę się wstrzymać z kupowaniem, wyjątek stanowi tylko Phal. equestris (zachorowałam na niego). Miło, że zajrzałaś, ja ostatnio mam coraz mniej czasu na forum...

Nowy nabytek, jakiś Aloes

anoli · Post » 4 maja 2009, o 15:16

Ciekawą masz kolekcję

Strasznie mi się podoba opuncja

Baryczka · Post » 4 maja 2009, o 16:29

Dzięki Ilonko!
Moja kolekcja jest na tyle spora, że nie mam czasu jej dokładnie sfotografować. Wrzucam tu po jednej fotce, gdy w biegu zrobię jednak jakieś zdjęcie.

Opuncja nie należy do moich ulubionych i rok temu miałam już ją komuś oddać, gdy niespodziewanie zakwitła. Rozrasta się, więc będę musiała ją przesadzić. Przypomnij mi za jakiś miesiąc to poślę kawałek do Ciebie.

anoli · Post » 4 maja 2009, o 23:05

O to nie omieszkam

Ja jakoś najbardziej zajączki lubię - opuncje.

Baryczka · Post » 11 maja 2009, o 16:58

Rozkwitł w piątek i się zamknął, nawet nie zdążyłam mu zrobić fotki. Wyszłam rano to był prawie otwarty, a po południu sami widzicie. W sobotę wcześnie rano wyjechałam, nie wiem czy zdążę go zobaczyć w pełnym rozkwicie. Mimo to sprawił mi dużą radość

Kupiony z maleńkimi pączkami nie zdradzającymi jego koloru i bez konkretnej nazwy. Może Wy mi pomożecie?

Post » 11 maja 2009, o 21:10

Rodzaj Notocactus. Bardzo ciekawa forma, bo większość notokaktusów kwitnie na żółto.

Baryczka · Post » 11 maja 2009, o 21:30

Dziękuję Tomku za wizytę i identyfikację