Odmiany o kwiatach czerwonych
Odmiany o kwiatach czerwonych
Stawiam nurtujące mnie od jakiegoś czasu pytanie - czy jest naprawdę czerwony clematis? Nie karminowczerwony, różowoczerwony, purpurowoczerwony, winnoczerwony itd itp, tylko czerwony jak czerwona pelargonia czy czerwona szałwia albo najzwyklejszy mak.
Teoretycznie wiem, że jeszcze nie istnieje taka odmiana, choć zdjęcia w sieci i książkach mówią co innego .
Zatem - prezentujcie swoje najbardziej czerwone odmiany. Jeśli nie są wybitnie czerwone, to również pokazujcie, z w miarę obszernym komentarzem. Tzn. przede wszystkim jaka odmiana, na jakim stanowisku, jak długo rośnie na danym miejscu, jak często i czym nawożona itd, co jeszcze Wam wydaje się ważne.
Wszystkie informacje na temat odmian uznawanych za czerwone będą mile widziane .
Pozdrowienia,
Teoretycznie wiem, że jeszcze nie istnieje taka odmiana, choć zdjęcia w sieci i książkach mówią co innego .
Zatem - prezentujcie swoje najbardziej czerwone odmiany. Jeśli nie są wybitnie czerwone, to również pokazujcie, z w miarę obszernym komentarzem. Tzn. przede wszystkim jaka odmiana, na jakim stanowisku, jak długo rośnie na danym miejscu, jak często i czym nawożona itd, co jeszcze Wam wydaje się ważne.
Wszystkie informacje na temat odmian uznawanych za czerwone będą mile widziane .
Pozdrowienia,
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
- peonia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1069
- Od: 26 mar 2006, o 11:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pólnocny wschód
- Kontakt:
Kilka posadzonych w ogrodzie najbardziej podobnych barwą do "czerwonych" ,
Jaka odmiana:
I) Clematis alpina "NN" jak wszystkie alpina silnie rosnąca, wcześnie kwitnąca -IV do VI, wspaniale się rozrasta.
II) Clematis wielkokwiatowy Niobe , Warszawska Nike- te kwitną z początkiem VI, Ernest Markham - póżna- kwitnienie -połowa lipca
III) Clematis viticella 'Etoile Rose'
IV) Clematis viticella "Abudance"
Na jakim stanowisku, jak długo rośnie na danym miejscu, jak często i czym nawożona
Dla utrzymania obojętnego odczynu gleby, dodaję siarczanu wapnia, w kwietniu otrzymują sporą dawkę mieszanki
nawozów:potas, osforan , azot (2:2;1) lub kostkę mączną wprowadzona w głąb gruntu w pobliże korzeni. Wszystkie karpy
mają obecnie ósmą wiosnę na swych miejscach.
Clematis alpina NN
wielkokwiatowy Niobe i Warszawska Nike
wielkokwiatowy "Ernest Markham'
viticella " Etoile Rose'
Clematis viticella "Abudance"
Pozdrawiam serdecznie 'zakręconych' powojnikami.
Jaka odmiana:
I) Clematis alpina "NN" jak wszystkie alpina silnie rosnąca, wcześnie kwitnąca -IV do VI, wspaniale się rozrasta.
II) Clematis wielkokwiatowy Niobe , Warszawska Nike- te kwitną z początkiem VI, Ernest Markham - póżna- kwitnienie -połowa lipca
III) Clematis viticella 'Etoile Rose'
IV) Clematis viticella "Abudance"
Na jakim stanowisku, jak długo rośnie na danym miejscu, jak często i czym nawożona
Dla utrzymania obojętnego odczynu gleby, dodaję siarczanu wapnia, w kwietniu otrzymują sporą dawkę mieszanki
nawozów:potas, osforan , azot (2:2;1) lub kostkę mączną wprowadzona w głąb gruntu w pobliże korzeni. Wszystkie karpy
mają obecnie ósmą wiosnę na swych miejscach.
Clematis alpina NN
wielkokwiatowy Niobe i Warszawska Nike
wielkokwiatowy "Ernest Markham'
viticella " Etoile Rose'
Clematis viticella "Abudance"
Pozdrawiam serdecznie 'zakręconych' powojnikami.
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
Dzięki Beato za prezentację swoich czerwonych. Właśnie o to chodzi .
U mnie na razie dwa 'podejrzewane o czerwień' ;) - texensis 'Gravetye Beauty' (tu do spółki z 'Polish Spirit')
. Pełne słońce, nawożenie na wiosne nawozem długodziałającym do powojników, na swoim miejscu od dwóch lat.
i viticella 'Polonez' wystawa (niestety północna), reszta jak wyżej.
'GB' jest jednak bardziej buraczkowy niz czerwony a 'Polonez' zdecydowanie winnoczerwony.
Mam również 'Niobe' o przecudnych, aksamitnych ale głęboko bordowych kwiatach... (na wystawie wschodniej, reszta j.w.)
Pozdrowienia,
U mnie na razie dwa 'podejrzewane o czerwień' ;) - texensis 'Gravetye Beauty' (tu do spółki z 'Polish Spirit')
. Pełne słońce, nawożenie na wiosne nawozem długodziałającym do powojników, na swoim miejscu od dwóch lat.
i viticella 'Polonez' wystawa (niestety północna), reszta jak wyżej.
'GB' jest jednak bardziej buraczkowy niz czerwony a 'Polonez' zdecydowanie winnoczerwony.
Mam również 'Niobe' o przecudnych, aksamitnych ale głęboko bordowych kwiatach... (na wystawie wschodniej, reszta j.w.)
Pozdrowienia,
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Właśnie z taką nadzieją odmianę tę nabyłam w tym roku . Czas pokaże, czy słusznie. Tzn. pięknie będzie kwitł na pewno, a czy na czerwono - zobaczymy.anwi pisze:Jak dla mnie, to jedną najbardziej czerwonych odmian jest „Westerplatte”.
Najbardziej ciekawa jestem porównań z 'Solidarnością' i 'Kard. Wyszyńskim'. Jeśli ktoś posiada zdjęcia własnych kwiatów (lub np. ma zamiar je posiąść w tym roku:)), usilnie proszony jest o wstawianie fotek.
Kardynał raczej pro forma, bo z sieci wynika, że to jednak bardziej purpura, ale jednak ciekawa jestem jak to u nas w realu ;P wygląda.
W tak zwanym międzyczasie znalazłam coś, co czerwonym się wydaje być niezaprzeczalnie, ale i chyba na naszym rynku jeszcze osiągalne nie jest: clematis 'Rebecca' z kolekcji Evipo. Ze zdjęć wynika, że to po prostu istne czerwone cudeńko.
http://us.st12.yimg.com/us.st.yimg.com/ ... 45_6206144
Za granicą dostępny, ale shipment wiadomo - przewyższa koszt rośliny. I tu rozsądek jeszcze bierze górę , zwłaszcza, że ciągle nie wiadomo jaka ta czerwień w rzeczywistości jest.
Pozdrowienia,
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2073
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Ja nestety nie spotkałem sie z taką odmianą czerwieni,o jaką Ci chodzi.Do fotek reklamujących daną odmianę na necie podchodziłbym ostrożnie-widzialem już w reklamówkach firm ogrodniczych zdjęcia czerwonych kwiatów powojników,ktore w rzeczywistosci są winno-czerwone.
Moja najbardziej zblizona do koloru czerwonego to taka
Moja najbardziej zblizona do koloru czerwonego to taka
Tak, wiem właśnie jak to z tymi zdjęciami bywa, dlatego założyłam wątek, żeby jakoś poszerzyć wiedzę na temat zakresu barw... .Jurek pisze:.Do fotek reklamujących daną odmianę na necie podchodziłbym ostrożnie-widzialem już w reklamówkach firm ogrodniczych zdjęcia czerwonych kwiatów powojników,ktore w rzeczywistosci są winno-czerwone.
Moja najbardziej zblizona do koloru czerwonego
Twoje "Mazowsze' Jurku już kontemplowałam niejednokrotnie i jestem pełna zachwytu. Choć na zdjęciach w necie wygląda jak głęboka czerwień, to jednak opisywany jest jako bordowy. Ale tak poza tym, gdybym tylko spotkała gdzieś 'Mazowsze' pewnie bym przygarnęła... tylko, że w moich okolicach jeszcze nigdy nie natknęłam sie na tę odmianę.
Pozdrowienia,
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
A mnie wpadła w oko odmiana Zoin (Inspiration) - wypatrzyłam w ogrodniczym i sobie kupię w tym tygodniu, a co . Wygląda na dosć czerwoną, chciałabym ją puścić na hortensje ogrodową - czy ktośz Was spotkał sie z tą odmianą?
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
'Zoin' na pewno ucieszy oko, ale na różowo . Jako taka jest opisywana w encyklopediach. To dziecko Clematis integrifolia 'Rosea' i 'Warszawskiej Nike'. Kolor dziedziczy po obu a po intergrifolii - brak zdolności czepiania się ogonkami, czyli sama sie po tej hortensji nie będzie wspinać, ale z drobną pomocą... kto wie... . W każdym razie ja bym kupiła. Jak nie przy hortensji, to gdzies indziej na pewno miejsce się dla 'Zoin' znajdzie, prawda?100krotka pisze:A mnie wpadła w oko odmiana Zoin (Inspiration) - wypatrzyłam w ogrodniczym i sobie kupię w tym tygodniu, a co . Wygląda na dosć czerwoną, chciałabym ją puścić na hortensje ogrodową - czy ktośz Was spotkał się z tą odmianą?
Na pewno 'Niobe', 'Solidarność' i 'Westerplatte'. Z niewymienionych tu jeszcze - 'Kardynał Wyszyński'.bura4 pisze:A czy któraś z tych "czerwonych" poradziłaby sobie w pojemniku??
Pozdrawiam,
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein