Śniedek baldaszkowaty (Ornithogalum umbellatum)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Śniedek wiechowaty - proszę o pomoc
U mnie śniedek baldaszkowaty rośnie od wieeeelu lat bez wykopywania - szczerze mówiąc, nawet nie wiadomo kto i kiedy go posadził... Kwitnie co roku.
Obawiam się, że tego numeru w wykopywaniem i trzymaniem w domu to on może zwyczajnie nie przetrwać, bo sadzi się go jesienią, czyli zimę powinien przeczekać w zimnej ziemi... a skoro był sadzony wiosną, to i tak już miał cały cykl nieco zaburzony. Posadź go z powrotem, tak czy inaczej to lepszy pomysł niż trzymanie w doniczce.
Obawiam się, że tego numeru w wykopywaniem i trzymaniem w domu to on może zwyczajnie nie przetrwać, bo sadzi się go jesienią, czyli zimę powinien przeczekać w zimnej ziemi... a skoro był sadzony wiosną, to i tak już miał cały cykl nieco zaburzony. Posadź go z powrotem, tak czy inaczej to lepszy pomysł niż trzymanie w doniczce.
Zielonym do góry!!!
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Śniedek wiechowaty - proszę o pomoc
Wsadź je z powrotem. I poczytaj o cebulowych wsadzanych w jesieni.
Re: Śniedek wiechowaty - proszę o pomoc
No właśnie, baldaszkowaty to nie wiechowaty, jak się okazuje spora różnica w pielęgnacji jest między nimi. Dzięki za odpowiedź
Wsadzić z powrotem do gruntu, nawet jeśli grozi mu zupełne zmarznięcie? Ojej, trochę się boję, ale zanim Cię posłucham, poszukam jeszcze zdjęć, które robiłam mu latem, bo już jestem taka skołowana tymi odmianami, że być może to wcale nie śniedek wiechowaty, tylko jakaś zupełnie inna odmiana, której cebulki zamieniają się w pory. Porom też zrobię fotkę, może wtedy coś więcej mi podpowiecie. Wtedy już wszystko będzie jasne jak na talerzu. Dzięki za odpowiedź
Wsadzić z powrotem do gruntu, nawet jeśli grozi mu zupełne zmarznięcie? Ojej, trochę się boję, ale zanim Cię posłucham, poszukam jeszcze zdjęć, które robiłam mu latem, bo już jestem taka skołowana tymi odmianami, że być może to wcale nie śniedek wiechowaty, tylko jakaś zupełnie inna odmiana, której cebulki zamieniają się w pory. Porom też zrobię fotkę, może wtedy coś więcej mi podpowiecie. Wtedy już wszystko będzie jasne jak na talerzu. Dzięki za odpowiedź
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Śniedek wiechowaty - proszę o pomoc
Trzeba pamiętać, że śniedek baldaszkowaty posadzony wiosną, a nie jesienią, mógł po prostu nie zdążyć wykształcić odpowiednich cebul, stad "pory"...
Zielonym do góry!!!
Re: Śniedek wiechowaty - proszę o pomoc
Trochę czytałam, ale jeśli mój śniedek to rzeczywiście śniedek wiechowaty a ja posadziłam go na wiosnę, to chyba już tak czy inaczej to już musztarda po obiedzie.emalia112 pisze:Wsadź je z powrotem. I poczytaj o cebulowych wsadzanych w jesieni.
Ale nic, wstawię zdjęcia kiedy je odnajdę i sami ocenicie. Dzięki wielkie za zainteresowanie.
Ojej właśnie zauważyłam, że piszę nie zaznaczając komu odpowiadam dwa poprzednie. Muszę się nauczyć tego forum.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Śniedek wiechowaty - proszę o pomoc
Odwrotnie jeśli to wiechowaty, to powinien być sadzony na wiosnę, bo ten nie przetrwa naszej zimy. Baldaszkowaty sadzi się jesienią.
Ale wszystko wskazuje, że to baldaszkowaty (m.in. zdolność małych cebul do kwitnienia). A ten jest raczej odporny. A gdyby co - również łatwy do kupienia...
Wpuść w Google obie nazwy i obejrzyj zdjęcia, trudno się pomylić bo różnią się i to sporo.
Ale wszystko wskazuje, że to baldaszkowaty (m.in. zdolność małych cebul do kwitnienia). A ten jest raczej odporny. A gdyby co - również łatwy do kupienia...
Wpuść w Google obie nazwy i obejrzyj zdjęcia, trudno się pomylić bo różnią się i to sporo.
Zielonym do góry!!!
Re: Śniedek wiechowaty - proszę o pomoc
Zaraz, zaraz, sugerujesz, że baldaszkowaty to ten sam co wiechowaty? Ratunku nic już z tego nie rozumiem. Ale jeśli masz rację, to jak przechować te "pory"? Wkopać z powrotem do ziemi na zimę? Złożyć w chłodne, ciemne miejsce? Do torfu? W torebkę?, Zraszać, nie zraszać? Jak?Bixxx pisze:Trzeba pamiętać, że śniedek baldaszkowaty posadzony wiosną, a nie jesienią, mógł po prostu nie zdążyć wykształcić odpowiednich cebul, stad "pory"...
W każdym razie dzięki Wam, wiem już z pewnością więcej, niż wiedziałam jeszcze wczoraj. Niedługo wrzucę fotki i wszystko będzie jasne
Pozdrawiam.
-- 12 lis 2014, o 13:52 --
Upssss, byłeś szybszy Z poprzedniego Twojego postu, wynikało, że oba są tożsameBixxx pisze:Odwrotnie jeśli to wiechowaty, to powinien być sadzony na wiosnę, bo ten nie przetrwa naszej zimy. Baldaszkowaty sadzi się jesienią.
Ale wszystko wskazuje, że to baldaszkowaty (m.in. zdolność małych cebul do kwitnienia). A ten jest raczej odporny. A gdyby co - również łatwy do kupienia...
Wpuść w Google obie nazwy i obejrzyj zdjęcia, trudno się pomylić bo różnią się i to sporo.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Śniedek wiechowaty - proszę o pomoc
Nie chodziło mi o to, że są tożsame, tylko że cebule baldaszkowego mogły się nie wykształcić odpowiednio bo były sadzone na wiosnę i nie zdążyły nabrać masy, bo powinny być sadzone w jesieni.
Wrzuć do Googla obie nazwy, z galerii zdjęć na pewno się zorientujesz co masz!
Jeśli to baldaszkowaty, to jak najszybciej z powrotem do gruntu.
Wrzuć do Googla obie nazwy, z galerii zdjęć na pewno się zorientujesz co masz!
Jeśli to baldaszkowaty, to jak najszybciej z powrotem do gruntu.
Zielonym do góry!!!
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 21 sty 2008, o 19:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Śniedek .
U mnie baldaszkowaty ponownie posadzony , mam nadzieję ,ze nie zginie jak poprzednie ( czyżby nornice sobie je upodobały?)
Re: Śniedek .
Kupiłem dzisiaj cebulki z małymi,zielonymi zalążkami.W ogrodzie jeden już rośnie.Mogę wsadzać do gruntu?
I jeszcze takiego dużego,kwitnącego,pomarańczowego.Po przymrozkach może iść do ogrodu,czy w domu cały rok i jak?
I jeszcze takiego dużego,kwitnącego,pomarańczowego.Po przymrozkach może iść do ogrodu,czy w domu cały rok i jak?
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Śniedek .
Moje śniadki rosną gdzie chcą i jak chcą,plenne jak chwast właśnie dziś plewiłem z nich rabatę z narcyzami i tulipanami.
- Annar13
- 1000p
- Posty: 2004
- Od: 4 maja 2012, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k/Poznania