Szałwia błyszcząca (Salvia splendens )
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Szałwia błyszcząca (Salvia splendens )
Jakie dorodne już Teraz się zastanawiam, czy w ogóle moja da radę ładnie się rozrosnąć do jesieni, bo taka malutka jeszcze
Re: Szałwia błyszcząca (Salvia splendens )
Na pewno da radę. Te moje były siane 2 i 4 lutego, czyli dwa miesiące temu, 9 marca uszczknięte czubki dla rozkrzewienia, nie doświetlane - stały po prostu na południowym parapecie, i jestem w szoku, że już kwitną. Moje dzisiaj pierwszą nockę spędzają na nieogrzewanym poddaszu, aż się boję co jutro tam zastanę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Szałwia błyszcząca (Salvia splendens )
To dość szybko zaczynają kwitnąć To moje w czerwcu powinny zakwitnąć.
Będzie dobrze z Twoimi na poddaszu Ja wczoraj zostawiłem testowo kilka siewek papryk w tunelu i przeżyły bez najmniejszego uszczerbku
Będzie dobrze z Twoimi na poddaszu Ja wczoraj zostawiłem testowo kilka siewek papryk w tunelu i przeżyły bez najmniejszego uszczerbku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Szałwia błyszcząca (Salvia splendens )
No i moja w najlepsze zaczęła kwitnąć na nieogrzewanym poddaszu - mam nadzieję, że szałwia kwitnie długo, bo do wysadzenia do gruntu jeszcze miesiąc i obawiam się, by ta moja nie skończyła za szybko kwitnienia - szałwie siałam pierwszy raz
Czekam jeszcze na szałwię "Sangria", która ma już pączki i na szkarłatną.
Czekam jeszcze na szałwię "Sangria", która ma już pączki i na szkarłatną.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Szałwia błyszcząca (Salvia splendens )
Szałwie błyszczące kwitną bardzo długo, praktycznie do pierwszych przymrozków, skoro już teraz mają kwiatostany, ja bym je usunęła, po co roślinka ma się wysilać, skoro jeszcze miesiąc do wysadzenia na miejsce stałe, ja tak robię ze swoimi sadzonkami.
Pozdrawiam Irena
Pozdrawiam Irena
Re: Szałwia błyszcząca (Salvia splendens )
Z ciężkim sercem, ale usunę (no może jedną z każdej zostawię?). Dziękuję za radę.
szałwia olbrzymia
Od 2 lat jestem nią zauroczona. Zaczyna przekwitać, ale czyż nie jest piękna?
W ubiegłym roku zebrałam sporo nasion, w tym jakoś nie ma, może się wysiały? Po 2 latach mogę powiedzieć, że jest bezproblemowa, żadnych robali ani chorób, rośnie w cieniu i na słoneczym miejscu. Wysokość ok. 1,5m. Polecam
W ubiegłym roku zebrałam sporo nasion, w tym jakoś nie ma, może się wysiały? Po 2 latach mogę powiedzieć, że jest bezproblemowa, żadnych robali ani chorób, rośnie w cieniu i na słoneczym miejscu. Wysokość ok. 1,5m. Polecam
Viola
Re: Szałwia błyszcząca (Salvia splendens )
viola123 jak siejesz tą olbrzymią (czy nasiona wymagają stratyfikacji) i kiedy? Będę siała ją po raz pierwszy, nasionka mam z AWN i nie chciałabym ich zmarnować.
Re: Szałwia błyszcząca (Salvia splendens )
W pierwszym roku nie zdążyłam, późno zamówiłam i siałam od razu w domu. Wzeszły po ok 20 dniach. W następnym roku też nie chłodziłam i nie narzekałam na wschody. Polecam, są piękne jeszcze w listopadzie.
Viola
Re: Szałwia błyszcząca (Salvia splendens )
Dziękuję za szybką odpowiedź, połowę nasionek już wysiałam - mam nadzieję, że wzejdą i będą latem i jesienią zdobiły ogródek (właśnie zdjęcia Twojej szałwii mnie zainspirowały do jej posiadania). A jeszcze zapytam czy łatwo jest później zebrać nasionka i jak/kiedy należy to zrobić?
- Świnka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 424
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Szałwia błyszcząca (Salvia splendens )
No właśnie... Szałwię i ja sieję, w dodatku nie pierwszy raz - i nigdy nie miałam problemów z jej uzyskaniem, ziemią przykrywałam delikatnie, trzymałam w ciepłe, a po skiełkowaniu starałam się zapewnić dużo światła.przemek1136 pisze: W tym roku po raz pierwszy wysiałem nasiona kilku odmian szałwi. Na tle innych rewelacyjnie rośnie odmiana "Czardasz". Dwie odmiany zaczynają chorować ale po przepikowaniu już im lepiej.
W tym roku kupiłam nowe nasiona, na których napisano "głębokość siewu 1 cm". Napełniłam tackę jak najbliżej rantu, zrobiłam minimalne dołeczki na nasionka i przysypałam, żeby było, jak piszą. I nagle znalazłam gdzieś filmik w internecie, że nie przysypuje się nasion szałwi! A ja zawsze to robiłam, chociaż pewnie płycej?
Biegnę więc po radę do Was, kochanych forumowiczów, i w wyszukiwarce znajduję Twój, Przemku, post sprzed lat kilku, oraz komentarze do niego. Podrzucam temat jeszcze raz - jak głęboko siejecie szałwię? Czy mam teraz wygrzebywać ziemię z tacki, nie wierząc w instrukcję na opakowaniu? bardzo się martwię, proszę o radę.
Pozdrawiam, Ilona