Azalia - problemy w uprawie w gruncie,choroby,szkodniki
Re: Chora azalia
Musi być posadzona w torfie kwaśnym o pH 3,5-4,5 inaczej padnie, więc przesadź ją jak najszybciej.
- lunatyk
- 200p
- Posty: 390
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Chora azalia
Przy najbliższej wizycie w sklepie ogrodniczym kupię odpowiednie podłoże i przesadzę .
Czy jeszcze coś można dla niej zrobić oprócz przesadzenia ?
Czy jeszcze coś można dla niej zrobić oprócz przesadzenia ?
- lunatyk
- 200p
- Posty: 390
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Chora azalia
Azalia przesadzona w torf , na razie żadnej zmiany .
Re: Chora azalia
Tak z dnia na dzień jej wygląd się nie poprawi, na wiosnę się okaże co z nią dalej będzie.
- lunatyk
- 200p
- Posty: 390
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Chora azalia
Dziś zauważyłem że wypuszcza nowe listki , więc chyba jest dobrze ,
Jej mama zimuje w gruncie i wygląda super pomimo ze dostała kosiarką po grzywce .
Jej mama zimuje w gruncie i wygląda super pomimo ze dostała kosiarką po grzywce .
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 20 lut 2016, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Chora azalia
Witam, mam problem z moją azalia młode listki dziwnie się zwijają oraz wyglądają jakby była nadgryzione. Zaś stare brązowieją od czubka :/ ziemia zrobiła się biała nie wiem czemu:/ sadziłem ja w ziemi do azali, podlewałem przegotowaną wodą. wrzucam foto. Proszę o pomoc .
z góry DZIĘKUJĘ!!
Azalia japońska Geisha Orange
z góry DZIĘKUJĘ!!
z góry DZIĘKUJĘ!!
Azalia japońska Geisha Orange
z góry DZIĘKUJĘ!!
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Chora azalia
rasputin0805,
Nie wiem czy tu jest ten problem, ale jak to w mieszkaniach zimą przy ogrzewaniu spada wilgotność powietrza.
Przy wilgotności poniżej 50% mogą występować podobne objawy.
O ile roślina stoi na parapecie pod którym jest grzenik, to należy tam umieścić naczynie z którego woda parując podniesie wilgotność.
Widziałem takie rozwiązania płaska miseczka z porowatym materiałem, keramzytem, lub perlitem zalane wodą, a na tym stoi doniczka z rośliną. Te rośliny mogą cierpieć na brak wilgoci w powietrzu.
Jeżeli to nie pomoże, to robią taki stojący rękaw może być przeźroczysty w których umieszcza się cały zestaw, wtedy wilgoć parująca najpierw trafia na liście rośliny, a później do pomieszczenia. Ale sąsiedztwo kaloryfera nie wydaje się najleprzym rozwiązaniem.
Nie wiem czy tu jest ten problem, ale jak to w mieszkaniach zimą przy ogrzewaniu spada wilgotność powietrza.
Przy wilgotności poniżej 50% mogą występować podobne objawy.
O ile roślina stoi na parapecie pod którym jest grzenik, to należy tam umieścić naczynie z którego woda parując podniesie wilgotność.
Widziałem takie rozwiązania płaska miseczka z porowatym materiałem, keramzytem, lub perlitem zalane wodą, a na tym stoi doniczka z rośliną. Te rośliny mogą cierpieć na brak wilgoci w powietrzu.
Jeżeli to nie pomoże, to robią taki stojący rękaw może być przeźroczysty w których umieszcza się cały zestaw, wtedy wilgoć parująca najpierw trafia na liście rośliny, a później do pomieszczenia. Ale sąsiedztwo kaloryfera nie wydaje się najleprzym rozwiązaniem.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 20 lut 2016, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Chora azalia
spróbuje dzięki trzymam ja na biurku w odległości 40 cm od grzejnika. Jak sądzisz gdzie jej będzie najlepiej? aby miała światła? pod wszystkimi oknami mam grzejniki.
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Chora azalia
To trudny problem. Możesz jeden kaloryfer częściowo zasłonić, albo przykręcić - ograniczyć grzanie.
A może któreś okno nie jest do końca szczelne?
Choć trzeba uważać bo te azalie wą wrażliwe na mróz.
Musisz znaleźć złoty środek.
A może któreś okno nie jest do końca szczelne?
Choć trzeba uważać bo te azalie wą wrażliwe na mróz.
Musisz znaleźć złoty środek.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 20 lut 2016, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Chora azalia
Będę próbował, dziękuje Tobie bardzo : ) dam znać co i jak.
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Chora azalia
W ostateczności jak pisałem, trzeba poprosić w kwiaciarni taki przeźroczysty celofan w który pakują kwiaty (niekoniecznie w każdej kwiaciarni, ale bywa) i zrobić taką przeźroczystą tubę, obejmującą i miseczkę z kamykami i ponad krzaczek. Wtedy cała wilgoć znad kamyczków trafi najpierw na młode listki, a później w powietrze.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 30 maja 2016, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Azalia - co się z nią stało?
Witam,
czy ktoś pomoże co zrobić z tymi azaliami? Szczerze mówiąc to moje pierwsze azalie i na początku zupełnie nie miałam pojęcia jak się z nimi obchodzić. W markecie dowiedziałam się, że mogę wkopać do ogródka. Po tygodniu zaczęłam szukać i doczytywać, że azalie lubią kwaśną ziemię, więc wykopałam dużą dziurę, kupiłam torf do azalii i posadziłam raz jeszcze. Jedną ładnie rozkwitniętą kupiłam, natomiast druga miała tylko pączki. Niestety, marnieje w oczach. Proszę o pomoc.
czy ktoś pomoże co zrobić z tymi azaliami? Szczerze mówiąc to moje pierwsze azalie i na początku zupełnie nie miałam pojęcia jak się z nimi obchodzić. W markecie dowiedziałam się, że mogę wkopać do ogródka. Po tygodniu zaczęłam szukać i doczytywać, że azalie lubią kwaśną ziemię, więc wykopałam dużą dziurę, kupiłam torf do azalii i posadziłam raz jeszcze. Jedną ładnie rozkwitniętą kupiłam, natomiast druga miała tylko pączki. Niestety, marnieje w oczach. Proszę o pomoc.
- Osmunda
- 500p
- Posty: 544
- Od: 18 maja 2016, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.
Re: Azalia - co się z nią stało?
A kiedy sadziłaś ? Może tak jak u mnie , rododendrony w tym roku , przemarzła ?
Poczytaj na forum , obserwuj , dogadzaj roślinie zwłaszcza na początku.
Na pocieszenie dodam , że w ubiegłym roku podobnie wyglądała u mnie jedna azalia.Byłam pewna , że po niej.Kilkakrotnie w ciągu roku spryskałam odwarem ze skrzypu i w tym roku pięknie kwitnie.
Poczytaj na forum , obserwuj , dogadzaj roślinie zwłaszcza na początku.
Na pocieszenie dodam , że w ubiegłym roku podobnie wyglądała u mnie jedna azalia.Byłam pewna , że po niej.Kilkakrotnie w ciągu roku spryskałam odwarem ze skrzypu i w tym roku pięknie kwitnie.