Złotokap (Laburnum anagyroides) uprawa,przesadzanie,
-
- 100p
- Posty: 169
- Od: 26 lis 2016, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wybrzeże Bałtyku USDA: 7b
Re: Złotokap (Laburnum anagyroides) uprawa,przesadzanie,
A faktycznie po kilkukrotnym przeczytaniu domyśliłem się że to nie o to chodzi następnym razem będę bardziej uważał
a wracając do tematu to dziwi mnie to że złotokap zakwitł w tak młodym wieku. A co do regularności kwitnienia to u złotokapów jak i wszystkich roślin pokrewnych np. gleidiczia robinia strączyn kłęk pojawianie się kwiatów jest cechą bardzo indywidualną i morze być naprawdę zmienna w ciągu kilku kilkunastu lat. A tak z ciekawości to nasiona pozyskujesz z drzew rosnących np. w mieście czy z zagranicznych lokacji lub stron internetowych
a wracając do tematu to dziwi mnie to że złotokap zakwitł w tak młodym wieku. A co do regularności kwitnienia to u złotokapów jak i wszystkich roślin pokrewnych np. gleidiczia robinia strączyn kłęk pojawianie się kwiatów jest cechą bardzo indywidualną i morze być naprawdę zmienna w ciągu kilku kilkunastu lat. A tak z ciekawości to nasiona pozyskujesz z drzew rosnących np. w mieście czy z zagranicznych lokacji lub stron internetowych
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12958
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Złotokap (Laburnum anagyroides) uprawa,przesadzanie,
Kupoiłam po przekwitnięciu czyli miał kwiaty w ub.roku niestety w tym roku suchy badyl, czekałam ale chyba te wiosenne przymrozki go załatwiły, nie wydał ani jednego zielonego listka - pewnie zrobić mu pa!pa!? czy dać szansę poczekac?
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12170
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Złotokap (Laburnum anagyroides) uprawa,przesadzanie,
@ Tara ? no jak na początku lipca jest martwy, to raczej jest martwy już definitywnie...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Złotokap (Laburnum anagyroides) uprawa,przesadzanie,
Będę miała dużo nasion, jeśli nie zaszkodzi im nadmiar deszczu, Ubiegłoroczne sprawdzone, mają zdolność kiełkowania, niektóre sadzonki już rosną w gruncie. Miałam też jedną samosiejkę, której wcześniej nie zauważyłam, czyli można próbować wysiewać bezpośrednio do gruntu. Jeśli ktoś lubi się bawić w wysiewanie, to służę za jakiś czas nasionami.
Viola
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2351
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Złotokap (Laburnum anagyroides) uprawa,przesadzanie,
Wyjaśniło się, to robinia akacjowa Monophylla.patasko pisze:
Tak się zastanawiam, zauważyłem gdzieś chyba złotokap po kwitnieniu, ale jedno mi nie daje spokoju. Czy może mieć 5 listków, czy tylko 3? Bo takie cosie znalazłem na łodydze Jeżeli nie, to co to może być?
- Ogrod elfow
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 21 maja 2017, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Złotokap (Laburnum anagyroides) uprawa,przesadzanie,
Moj zlotokap ma ok 5 lat ,marnie rosnie gdyz u mnie ziemia kiepska a raczej gruzowisko po zakladzie betoniarskim... Ale nie o tym... Nie kwitnie to wiadomo ,ale zrobila mu sie martwica , jakby grzyb jakis zaatakowal? liscie zaczely wiednac na tych chorych , scielam 2 galezie u samego dolu , zostaly 2 lichutkie , chcialabym go prowadzic w formie drzewka a on sie rozrasta jak krzew . i nie wiem czy zaryzykowac i wyciac jeszcze jeden u dolu , tylko boje sie ze i ten moze marnie skonczyc , co moze byc przyczyną tej martwicy ?
A ty się śmiej.I niech reszta świata zastanawia się , dlaczego .
Pozdrawiam Aga
Pozdrawiam Aga
Re: Złotokap (Laburnum anagyroides) uprawa,przesadzanie,
Trudno powiedzieć, może szara pleśń w wilgotne lato, może grunt mu nie pasuje, albo ogólnie słaby egzemplarz.Naturalny pokrój złotokapu to krzewiasty i zostaw go jak jest, taki słaby z pewnością nie ukształtujesz do swoich upodobań.Złotokapy niby nie są wymagające, ale jak im coś nie pasuje (szczególnie cięższy grunt)nie będą rosły, nie mówiąc o efektownym kwitnieniu.Na mojej cięższej glebie kiedyś sadziłam dwa razy i poddałam się.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12170
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Złotokap (Laburnum anagyroides) uprawa,przesadzanie,
Jak co roku złotem kapie...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- 200p
- Posty: 240
- Od: 21 kwie 2010, o 11:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Złotokap (Laburnum anagyroides) uprawa,przesadzanie,
Mój też po raz pierwszy w życiu dziś albo jutro zakwitnie
-
- 100p
- Posty: 116
- Od: 7 lip 2015, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Złotokap (Laburnum anagyroides) uprawa,przesadzanie,
Mój miał dwa lata przerwy. W tym roku jeżeli nic się - odpukać - nie wydarzy, będzie burza kwiatów. Póki co pąk na pąku...
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12170
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Złotokap (Laburnum anagyroides) uprawa,przesadzanie,
A to mój w pełnej okazałości:
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI