Opuncja odporna na mróz - uprawa w ogrodzie
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Opuncja, Eszeweria i inne kaktusy zimujące w ogrodzie
Jeśli ktoś tego jeszcze nie zrobił to najwyższy czas zabezpieczyć Opuncje i Eszewerię na zimę.
Ja nakrywam te rośliny taflami szyb w ten sposób, aby szyby nie dotykały roślin a dokładnie zabezpieczały same rośliny i miejsce, w którym rosną przed nasiąkaniem od jesiennych opadów deszczu. Rośliny te muszą przygotować się do zimy, aby dobrze przetrzymać mrozy - czyli odparować nadmiar wilgoci ze swoich tkanek. Są one wtedy całe pomarszczone i wyglądają nieciekawie, ale dzięki temu nawet duże mrozy nie są w stanie im zaszkodzić, a wiosną po odkryciu szybko wracają do normalnego stanu i pięknie kwitną.
To co piszę w 100% jest pewne dla Opuncja, a z Eszewerią takie postępowanie zalecam jedynie na własną odpowiedzialność.!!!
Ja postępuję w taki sam sposób z Eszewerią w ramach eksperymentu - na razie przeżyła poprzednią zimę w gruncie (ale co to była za zima ) - nadchdząca zima będzie dla tej Eszewerii drugą, którą mam nadzieję przeżyje.
Ja nakrywam te rośliny taflami szyb w ten sposób, aby szyby nie dotykały roślin a dokładnie zabezpieczały same rośliny i miejsce, w którym rosną przed nasiąkaniem od jesiennych opadów deszczu. Rośliny te muszą przygotować się do zimy, aby dobrze przetrzymać mrozy - czyli odparować nadmiar wilgoci ze swoich tkanek. Są one wtedy całe pomarszczone i wyglądają nieciekawie, ale dzięki temu nawet duże mrozy nie są w stanie im zaszkodzić, a wiosną po odkryciu szybko wracają do normalnego stanu i pięknie kwitną.
To co piszę w 100% jest pewne dla Opuncja, a z Eszewerią takie postępowanie zalecam jedynie na własną odpowiedzialność.!!!
Ja postępuję w taki sam sposób z Eszewerią w ramach eksperymentu - na razie przeżyła poprzednią zimę w gruncie (ale co to była za zima ) - nadchdząca zima będzie dla tej Eszewerii drugą, którą mam nadzieję przeżyje.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- maartucha
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 20 kwie 2007, o 01:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Berlin
Nie do wiary! Nie wiedzialam, ze kaktusy moga zimowac w gruncie!!
Guciu, prosze powiedz jak sie nazywa ta roslinka (ta rozetka po lewej). Mam taka sama na moim raczkujacym skalniaczku. ale nie wiem jak ma na imie
Guciu, prosze powiedz jak sie nazywa ta roslinka (ta rozetka po lewej). Mam taka sama na moim raczkujacym skalniaczku. ale nie wiem jak ma na imie
Jesteś dzieckiem wszechświata: nie mniej niż gwiazdy i drzewa masz prawo być tutaj i czy to jest dla ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki jaki być powinien.
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Czy Twoja opuncja kwitnie?gucia pisze:A ja swojej opuncji nie osłaniam zupełnie. Rośnie sobie w kąciku, pod ścianą już chyba czwarty rok.
Ja swoje opuncje osłaniam na zimę dopiero od trzech lat, a mamy je w ogrodzie chyba od 6 lat.
Tak więc okrywanie ich (według mnie) jeśli są posadzone na dobrze zdrenowanym miejscu nie jest konieczne. Moje rosną na małym pochyleniu skalniaka wśród różnych rojników, które myślę wyciągają dokładnie wilgoć z podłoża. W Ogrodzie Botanicznym we Wrocławiu widziałem poletko kilku m2 powierzchni z opuncjami i myślę, że nie jest ono osłaniane na zimę (inna sprawa, że jest ono usytuowane w bardzo zacisznym miejscu, miedzy szklarniami).
Opuncje i eszewerie na zimę okrywam w ten sposób:
A w sezonie wyglądają tak:
Tak kwitła eszeweria, która przeżyła poprzednią zimę w gruncie.
Nie wiem jaki wpływ na kwitnienie opuncji ma okrywanie na zimę, (a jaki temperatury w okresie kwitnienia), ale moje opuncje kwitną dopiero od trzech lat.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Ja posiadam dwie opuncje "Opuntia phaeacantha", "Opuntia fragilis". Opuncie kupiłem od osoby, która miała je w ogrodzie - po usilnych namowach oderwała kawałek i sprzedała mi. Opuncje mrozoodporne widziałem również w centrach ogrodniczych, w marketach widziałem jedynie takie , które można hodować w domu(wyglądają podobnie, dlatego przy zakupie należy dobrze sprawdzić co się kupuje, jeśli chcemy mieć je w ogrodzie).
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
Najlepiej kupować na wiosnę ,w połowie maja wysadzać na miejsca stałe .Można kupić na alle...czasami sprzedawane są i kaktusy mrozoodporne ,które zimują w gruncie i wiosną pięknie kwitną .Ja mam 3 człony opunti ale niestety nie znam nazwy jak przeżyją zimę (niedawno posadzone )to mogę się podzielić na wiosnę Pozdrawiam Basiagrigori24 pisze:Andrzeju jak wcześniej pisałem w Poznaniu w centrach ogrodniczych nie widziałem opuncji dlatego pytam gdzie można kupić itd. Może ktoś mi pomoże?
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Moja opuncja też kwitła w tym roku, chociaż ślimaki porobiły w niej dziury/ zdjęcie zamieściłam w wątku o ogrodach na str 7, a teraz nie mogę go znaleźć/. Kilka dni temu wyglądała już nieciekawie:
Wiosną jest miękka, ale nigdy nie gniła, a obok niej rosną rojniki.
A to rok 2005, rośnie w lewym kąciku i jest jeszcze malutka:
Wiosną jest miękka, ale nigdy nie gniła, a obok niej rosną rojniki.
A to rok 2005, rośnie w lewym kąciku i jest jeszcze malutka:
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki